Alma1979 0 Napisano Kwiecień 22, 2008 Od dzisiaj... przez 10 tygodni odchudzam się.. wykorzystując wszelkie znane mi metody prócz głodzenia się, żeby pozbyć się 10 kilo :) Na początek lipca chcę brykać w moich najciaśniejszych sukienkach :D Jak ktoś chce się przyłączyć to chętnie będę dopingować :D Pozdrawiam :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma1979 0 Napisano Kwiecień 22, 2008 tak sobie patrzę już od wczoraj o czym tu się pisze.... kilka rzeczy wydaje mi się sensownych... chcę jednocześnie wypróbować... - sprawdzoną przeze mnie metodę Montignac ale lekko traktowaną.. - ocet jabłkowy - Therm Line II - Applefit - Vacu Well - Innovo - no i wniosłam z garażu do pokoju zakurzoną ławeczkę do brzuszków :) oraz wygrzebałam z jakiejś przepastnej szuflady skakankę.. Jeśli to wszystko razem nie zadziała to ja już nie wiem... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ile wazysz i jaki masz wzrost Napisano Kwiecień 22, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma1979 0 Napisano Kwiecień 22, 2008 A więc.. mam 175 cm wzrostu i 86,7 kilo... chcę znów ważyć 68 ale wiem ze nie wszystko od razu.. jeszcze niedawno ważyłam 90... dziś waga pokazała dokładnie 86,7 także jeszcze 18,7 kilo do celu.. ale do początku lipca chce zrzucić 10 kilo... 10 kilo w 10 tygodni... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ile wazysz i jaki masz wzrost Napisano Kwiecień 22, 2008 to dobry i bardzo realny cel sobie obralas i mysle,ze Ci sie uda.Kg na tydz.to bardzo zdrowo i mniejsze prawdopodobienstwo efektu jojo.Dasz rade Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma1979 0 Napisano Kwiecień 22, 2008 no pewnie że się uda :) grunt to pozytywne myślenie a nie jakaś mordercza walka.. z czym walczysz to umacniasz.. dlatego ozytywne nastawienie to połowa sukcesu :D DOBRZE BĘDZIE! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ile wazysz i jaki masz wzrost Napisano Kwiecień 22, 2008 ja juz schudlam i teraz utrzymuje wage,wiec wiem jak to jest moge Cie wspierac i sluzyc rada:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma1979 0 Napisano Kwiecień 22, 2008 :) a to pewnie każda pomoc zawsze się przyda.. a co takiego zadziałało w Twoim przypadku? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ile wazysz i jaki masz wzrost Napisano Kwiecień 22, 2008 schudlam 12kg,najwieksza moja waga to 66kg.Obrzeralam sie w tym okresie bardzo.Bralam sie za diety ale caly czas przerywalam i zaczynalam slynnym od jutra.W koncu jakos przestalam myslec non stop o dietach i jadlam tylko kiedy bylam glodna.Potem byly swieta i duzo sprzatania,zamlota i wogole i nie nyslalam o jedzeniu.Potem kazdy mowil,ze schudlam i stanelam na wadze:63kg-czyli te same spadly.Potem sie tylko ograniczalam i znowu -3kg.A te nastepne 6kg to juz dieta tak 800kcak,czesto spacery,czsami aerobic.Napewno duzo mo pomogla czerwona herbata,zdarzaly sie momenty ze najadlam sie az do takiego stopnia,ze mi brzuch chcialo rozerwac ale na drugi dzien udawalam ze nic sie nie stalo i kontynuowalam diete.Duzym podtrzymaniem sa komplementy od znajomych.ze super wygladam,ale schudlam i zachwyt w oczach facetow.To smakuje lepiej niz jakiekolwiek jedzenie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma1979 0 Napisano Kwiecień 22, 2008 no 12 kilo to nie lada wyczyn :D Chyba cały szkopuł tkwi w tym żeby za bardzo nie myśleć o odchudzaniu... Raczej w kwestii jednodniowej.. a na drugi dzień znów w kwestii jednodniowej :D i tak.. dzień za dniem.. kilogramów mniej :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ile wazysz i jaki masz wzrost Napisano Kwiecień 22, 2008 dokladnie:)u mnie jeszcze doszedl stres(mialam pewne problemy rodzinne a wtedy mam scisniete gardlo)To 3maj sie kochana,a i najlepiej poszukaj jakiegos ubranka za ciasnego np,stare jeansy i przymiezaj co kilka dni.napewno beda coraz luzniejsze:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma1979 0 Napisano Kwiecień 22, 2008 :) Kilo tygodniowo to naprawdę dobry próg... wystarczy 0,15 kg dziennie spadać i dobrze będzie. A dziś zrobię jeszcze 50 brzuszków... będę robić co dzień cztery serie po 25 razy.. bo 100 na raz jeszcze nie dam rady. A no i trzy szklaneczki octu jabłkowego wypiłam grzecznie. Oczywiście rozcieńczonego... A.. i po 18 oczywiście nic nie jem... za to Pu-erh będę pić do ciemnej nocy bo dyplom pisze .. :) Wiem że na początku zawsze szybciej leci.. więc przez ten tydzień z tych 86,7 zrzucam te 1,7 :) żeby było do równego rachunku :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kropla wody Napisano Kwiecień 22, 2008 Trzymam kciuki i jak znajde chwile to cos o sobie napisze, bo też postanowiłam się odchudzić :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma1979 0 Napisano Kwiecień 22, 2008 Kroplo Wody ja również trzymam kciuki za Ciebie. Razem damy radę! mało tego! Każda z osobna również da radę :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annah 0 Napisano Kwiecień 22, 2008 Alma trzymam kciuki :) dasz radę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma1979 0 Napisano Kwiecień 22, 2008 No to na kolację.. zrobiłam 500 skakanek... w ogrodzie.. wdychając przy tym zapach grilla, którego rozpalili sąsiedzi :D Nie powiem żeby było lekko :D szczególnie że jakieś fajowe kiełbachy tam piekli.. ale dałam radę i dzielnie przetrzymałam do obrotu nr 500 :D (skakanka ma licznik) i niech się ten trud opłaci jutro na wadze :) a dziś przede mną jeszcze peeling z kawy :D Do jutra !! :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
chce byc chudsza 0 Napisano Kwiecień 22, 2008 witam, moge sie przyłączyc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość E_v_i_k_a Napisano Kwiecień 22, 2008 Moge i ja ?? 10kg do wakacji musze. Waga startowa 59.kg 160cm. 20lat :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liquid lounge 0 Napisano Kwiecień 22, 2008 można się przyłączyć? :> ja co prawda nie chcę zrzucić aż 10 kg, ale zawzięta jestem bardzo :) 163 cm/56 kg, od pasa w górę w miarę ok, od pasa w dół istny koszmar. i załamana jestem, bo już od jakichś dwóch tygodni zmieniłam odżywianie na zdrowsze, do tego raczej nie przekraczam 1000-1300 kcal, ćwiczę przynajmniej 40 min dziennie i zamiast chudnąć... mam wrażenie, że przytyłam :( potrzebuję wsparcia i motywacji, żeby nie pieprznąć tym wszystkim... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma1979 0 Napisano Kwiecień 22, 2008 Jasne, że tak! Dziewczyny do dzieła.. Koncentrujemy się zawsze na jednym jedynym danym dniu.. nie myślimy ile już za nami i nie myślimy ile jeszcze przed nami. Co dzień widzimy się szczuplejsze i piękniejsze! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Elizabeth_89 0 Napisano Kwiecień 22, 2008 ja też chcę się przyłączyć, tylko ja mam plan schudnąć do końca lipca, bo się założyłam z bracholem :P ale może właściwie im wcześniej tym lepiej, potem będę musiała tylko utrzymać tą wagę... obecnie moja waga wynosi 64,5kg przy wzroście 1,58m mam 18 lat... do końca lipca chcę schudnąć tak z 12 kg, ale moja wymarzona waga to 48kg chcę ograniczyć jedzenie, spróbuje wyeliminować pieczywo, no i oczywiście słodycze, od dawna pije zieloną herbatę więc żeby mnie wspomogła będe musiała zwiększyć dzienną ilość wypijanych szklanek, codziennie zamierzam ćwiczyć, czy polecacie jakieś tabletki wspomagające odchudzanie?? a może jakieś inne środki?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liquid lounge 0 Napisano Kwiecień 22, 2008 no ja tym razem jestem naprawdę zmotywowana i trzymam się świetnie. ale efekty... eh. co prawda na brzuchu zaczęły mi się rysować mięśnie, ale dół jest ogromny i z cellulitem :/ od dwóch tygodni serwuję sobie codziennie albo co drugi dzień peeling kawowy (uwielbiam) i skóra jest o wieeeele gładsza. no ale cellulit nadal jest i mnie dobija. nie wiem, co się dzieje. jeszcze niedawno wystarczyło, że przez tydzień, dwa, jadłam trochę mniej i kg same leciały. a teraz waga stoi, jak zaklęta na tych 56 kg. mam nadzieję, że jak będziemy się wspierać, to będzie nam jakoś ładniej i raźniej :) ze sprawdzonych 'trików' - trochę opalenizny, nowa bielizna i od razu się człowiek lepiej czuje i jest bardziej zmotywowany :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma1979 0 Napisano Kwiecień 22, 2008 Co do cellulitu to i mnie spędza sen z powiek, jednak od kiedy wyczytałam tu i nie tylko tu o vacu well i Innovo pojawiła się gwiazdka nadziei, że i tego można się pozbyć. Nie staram się robić z cellulitu jakiegoś strasznego problemu bo nie należę do panien noszących mini spódniczki tak więc na co dzień nie zauważam problemu. Natomiast kiedy zbliża się urlop.. tak.. wtedy problemu nie da się nie zauważyć. Wiem że vacu well i innovo to nie taniocha, ale skoro i tak nie wydaję już na słodycze i kawy z automatu w pracy i na studiach w weekendy, to grosz do grosza i kasa się zbierze. Poza tym postanowiłam sprzedać parę starych gratów na allegro i w ten sposób uzbierać pieniądze na zabiegi na vacu well . Pierwsze efekty już są i z allegro wpłynęło właśnie kilkadziesiąt złotych jeszcze ze dwa tygodnie i uzbieram całą sumkę :D A potem nazbieram na innovo i będzie git ! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
liquid lounge 0 Napisano Kwiecień 22, 2008 przyznam szczerze, że nie wiem, co to za cuda. zaraz je zgoogluję. chociaż ja wiem, że cellulit można zwalczyć odpowiednią dietą, masażami i ćwiczeniami. i właśnie tę drogę obrałam. a mam to samo, co Ty. na co dzień nie pokazuję nóg, ale dla poprawy własnego samopoczucia chcę się pozbyć tej wstrętnej skórki pomarańczowej! właśnie zaliczyłam 5 min. skakania 'na skakance', tyle że bez skakanki :D zawsze to jakiś ruch. a teraz idę ćwiczyć dalej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma1979 0 Napisano Kwiecień 23, 2008 No to staję dziś na wadze a tam nie 86,7 tylko 87,5 :) 0,2 w dół czyli już razem pół kilo.... 1,5 kilo zostaje do zrzucenia do poniedziałku a potem już po kilogramku grzecznie :) Dziś ważę 86,5 -> chcę ważyć 68 -> 18,5 kilo do celu... DZIEŃ ZA DNIEM - KILOGRAMÓW MNIEJ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alma1979 0 Napisano Kwiecień 23, 2008 błąd się wkradł . w pierwszym zdaniu.. miało być.. "a tam nie 86,7, tylko 86,5" :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lemaja 0 Napisano Kwiecień 23, 2008 hej dziewczyny:D moglabym sie dolaczyc?? mam 163 cm wzrostu, 24 lata a waga w stopce, w zeszly poniedzialek rozpoczelam odchudzanie, prawie 10 kilo zostalo do zrzucenia, bedzi ebardzo mi milo jesli bede mogla z Wami sie odchudzac:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
E_v_i_k_a 0 Napisano Kwiecień 23, 2008 To to zdecydowłałam się wejść dziś rano na wage. Bałam się bo ostatnio cyferki zamiast spadać rosły ale dziś jest zamiast 59 --57kg :) Bardzo się ciesze, ale dużo jeszcze przede mną moj cel to 48kg. Powodzenia wszystkim. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiulka20 0 Napisano Kwiecień 23, 2008 dołacze jesi pozwolicie, ja tez mam okolo 10kg do zrzutu.. od dzisiaj zaczynam:) 1kg na tydzen- idealnie!:) buziaki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiulka20 0 Napisano Kwiecień 23, 2008 tylko, ze ja zwaze sie dopiero w piatek i od tej wagi bede startowac:) ale od dzisiaj zaczynam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach