Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wątpiący

Zostałem przy żonie, czy dobrze zrbiłem?

Polecane posty

po co wy takie bzdury piszecie dziewczyny nie jesteś odpowiednim facetem a gdzie są ci odpowiedni ? innych nie ma czasem można się zagubić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy dobrze zrobiłes? nas o to pytasz? to twoje życie, twój był też wybór- ja w swoim życiu ani jednej decyzji nie załuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wątpiący, nikt Ci na to pytanie za Ciebie nie odpowie. Ale myślę, że decyzja jeszcze przed Tobą, że jeszcze jej nie podjąłeś skoro wciąż zadajesz sobie to pytanie. W takiej rozterce nie powinno trwać się zbyt długo więc bądź całym sobą tam, gdzie jesteś. Przy kimkolwiek zdecydujesz się być. Za odpowiedzialnością musi iść konsekwencja. I dyscyplina. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor zniknal
ale i tak sie wypowiem sam sobie odpowiedz MOIM zdaniem zle. Ale ja mowie to z perspektywy kochanki, ktora miala nadzieje ze facet odejdzie od zony z ktora nie ma dzieci /zreszta przez nia bo ciagle odwleka a tak naprawde chyba nei chce/ Masz dzieci, to jest inaczej, ale 10 lat swiadczy dla mnei o uczuciu Uwazam ze to jest najwazniejsze chyba nei chcesz sie onudzic w wieku 80 z lata poczuciem ze je przegrales ...????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka. .
"odpowiedzialny facet, przestałby myslec o kochance i zaczołby myslec co zrobic by znowu odrodzic uczucie do zony!" pierdole taka odpowiedzialnosc :o serce nie sługa i ciezko zmusic je do tego, zeby zaczelo kochac kogos, kogo sie juz nie kocha. facet jest odpowiedzialny - bo wybrał swoją rodzine. nie mozna nazwac brakiem odpowiedzialności czegoś takiego. jak dla mnie facet wybrał opcję "małżeństwa z rosądku" tylko, ze na dłuższą mete takie rozwiązania nie są szczęśliwe dla osób, ktore się tym rozsądkiem kierują, bo po jakimś czasie zaczynają sie tacy ludzie męczyć i dusić. do miłości nie można sie zmusić, zwłaszcza do tej, któa już wygasła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda słów, każdy student filozofii powie że , autor i wątpienie w filozoficznym znaczeniu tego słowa to dwa odległe tematy. Jest po prostu bardzo nie uczciwym człowiekiem i to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdg
dla mnie tam ważna jest milosc. a w lodówce aby bylo swiatelko i maselko i jest gicio ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Raczej przemyśleń. Chociaż z tego drugiego też. Jeśli w małżeństwie jednej osobie, źle to i drugiej źle. Gościu teraz n lat się gryzie, żonce pewnie też nie za wesoło, jak pierdyknie dzieci dostana po głowach, kochanka też oberwała. Co to za odpowiedzialność? To raczej płynące z poczucia winy poświęcanie, czy inne cierpiętnictwo. Ogólnie: ma czego chciał i dobrze (?) mu tak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też uważam, ze zdrowy egoizm jest jak najbardziej OK człowiek jest stworzony do szczęścia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze zrobiles
a teraz cierp w milczeniu :P i kochaj żonę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To miłego życia autorze..w tęsknocie, strachu że żona się domysli, że tej drugiej jest źle.....współczuję..to ciagnie sie latami..wiem cos o tym. Może troszke w innej sytuacji jestem, ale cierpie juz dłuuuuuugo....ponad 15 lat. tyle że ja nikogo nie oszukuję..ty oszukujesz żonę...która cię kocha. Zawsze ktos w takiej sytuacji cierpi... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaaaa
Nigdy sie nie dowiesz czy dobrze zrobiłeś bo nie wiesz jak twoje zycie potoczyłoby się gdybyś związał sie z kochanką na stałe. Codzienne zycze, monotonia, problemy dnia codziennego to zupełnie co innego niz randkowanie i płomienny romans. Nie cofniesz czasu. Żona nic nie wie i wcale jej nie ranisz nie miej wyrzutow sumienia, tylko ty cierpisz i masz dylematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
następny Piotruś Pan :p Trzeba było: -podrzucic kochance niechcąco nr telefonu żony - poczekać cierpliwie az zadzwoni - dać się wyrzucić na kopach z domu - grać przed dziećmi i rodzina biednego skruszonego misia, który zbłądził, chciał przeprosić ale ta brzydka żona go wyrzuciła....:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie jest popieeeeeeeeee
rozumiem cię- mam męża i 2 dzieci a od 7 lat myslę o tamtym- budzę się \"z nim\" i zasypiam męża na swój sposób bardzo kocham ale tamtego brakuje mi jak powietrza mieliśmy romans- ale nie byłam wtedy mężatką- on na jakiś czas wyjechał ja w między czasie wyszłam za mąż-- dziś mieszkamy niedaleko siebie- udaję że go nie widzę bo nie wyobrażam sobie zdradzić męża ale gdy on nie patrzy.............................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
'wątpiący' - jak obudzisz się z ręką w nocniku, to twoje watpliwości znikną jak kamfora:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tjock
Żal mi Cię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcedttttt
współczuję tobie, niestety nikt nie da tobie odpowiedzi czy dobrze czy zle... uważam ,ze zmarnowałec tyle lat i sobie i kochance i... innym, których kochałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do auto................
zle. zycie jest jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacuzzi
oczywiscie, ze zrobił zle. nie na tym poolega zycie, by przezyc je w nieudanym zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Pewien człowiek po wielu latach odszedł od żony i związał się z młodą, piękną kobietą. Zapytany, czy jest szczęśliwy, odpowiedział: „To jest tak, jakbym żył w rajskim ogrodzie. Byłbym szczęśliwy, gdyby nie to, że w tym ogrodzie leży duży, czarny kamień i nie mogę go ominąć ani na niego nie patrzeć\". \" Całość: http://www.charaktery.eu/artykuly/Milosc-Przyjazn-i/207/Subuje-cie-kochac/ Każdego jest emocjonalnie, duchowo stać na coś innego. Kwestia sumienia, charakteru, wyznawanych wartości. Nie rad osób postronnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wątpiący
Dawno mnie nie było, ale dziękuję za opinie. Muszę sobie niektóre przemyśleć. Właściwie kocham jedną i drugą. Żonę za to że jeste ze mną, jest matką moich dzieci, kocha mnie, ma dla niej wielki szacunek. Drugą za spojrzenie, uśmiech. Jest... moim wzorem kobiecości i seksowności. CZy jestem nieodpowiedzialny? Tak i nie. Pozwoliłem sobie na zaangarzowanie uczuciowe z tą drugą (zdecydowanie więcej niż tylko seks). Jednak zostałem z żoną i dziećmi. Zrobiłem wszytko co w mojej mocy by żona nie wiedziała o moich problemach (ze względu na szacunek). Byłem przekonany że po jakimś czsie... przejdzie mi i będzie tylko żona. Jest inaczej. Obawiam się że gdybym powiedział o tym żonie, skrzywdziłbym ją podwójnie Cieszę się że ta druga jest za granicą i najwyżej spotkamy się raz lub dwa razy w roku. Czekam i mam nadzieję że stanie mi się obojętna Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_dusia
jeżeli będziesz się z nią nadal spotykał - chociażby raz czy dwa razy w roku - nie stanie Ci się obojętna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomka568
szczerze? odejdz od jednej i drugiej... kochanka niech sobie ulozy zycie i sie juz nie mieszaj, bo rozbijesz kolejne malzenstwo a nie tylko swoje... a zonie wspolczuje i uwazam ze zasluguje na lepszego partnera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomka568
szacunek do zony? hahaha no to sie usmialam'... zone przestales szanowac w momencie gdy ja zdradziles...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w zasadzie zdziwiona bardzo
no bo to jest tak, że przez szacunek do żony pieprzy się z kochanką :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×