Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gwiazdeczka...

Slub w młodym wieku!!

Polecane posty

Gość Milenka20
Ty myślałaś co innego wychodzącza mąz, ja co innego , ktoś inny jeszcze co innego, więc nie uogolniaj. Ja miałam pełną świadomośc , to była wspólna przemyslana decyzja po 3 latach bycia razem. Teraz radzimy sobie i jest nam dobrze razem. I to, czy tak będzie nadal zalezy głownie od nas samych, bo przecież nikt mi nie powie, że fakt iż wyszłam za ąz w wieku 19 lat przekreśla moje małżeństwo i skazuje na niepowodzenie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli jest wam dobrze, kochacie sie to po co brac slub w wieku lat 19? wtedy sie naprawde jest dzieckiem na utrzymaniu rodzicow i jest to niesamowicie ciezkie zycie, studia praca itp. jak sie jest kogos pewnym to chyba mozna zaczekac jakis czas? takie moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkie małzenstwa zawarte po kilku miesiacach czy po kilkunastu latach w wieku 18 czy 40 lat czy sa udane czy nie ocenic mozna u schyłku naszego zyciapatrzac na to z perspektywy dłuzszej a nie z perspektywy 1 roku bez urazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenka20
Bo co, bo Ty tak mówisz ? Zupełnie mnie nie znasz, Kobieto. Mój mąz jest 5 lat starszy ode mnie, pieniądze na wesele mieliśmy swoje, mielismy mieszkanie,żyjemy ze swoich pieniędzy, oboje pracujemy. To jest niedojrzałośc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenka20
Oczywiście, zgadzam sie że można to ocenić u schyłku zycia, ale to chyba nie przeszkadza mi stwierdzić, że teraz jest nam dobrze razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktem jest, że czasem wybór partnera życiowego jest jak gra w ruletkę. Niektórym wychodzi za pierwszym razem, inni muszą czekać na swoją wygraną dobrych parę lat. Gorzej jeśli wygrana jest tylko złudzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałem na studiach takich kamikaze co się pożenili na drugim, trzecim roku. Nie było tak uroczo jak tu młodzi piszecie. Często mieszkali osobno, bo jeszcze nie było akademików koedukacyjnych. A jeśli już dostali pokój małżeński to były przeboje, sto zaświadczeń itd itd. A chłopaki żonate, z żoną a my do Nurtu na balety i nowe panienki, o przeżyło się a te bombowce żonate zazdrścili kawalerom, ale to było 325 lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenka20
Licz sie ze słowami nacpana :| Mój mązpracował za granicą, ja przez wakacje również , dlatego mieliśmy pieniądze na zorganizowanie przyjęcia, było skromnym przyjęciem. Mieskzanie miałam zapisane w spadku po mojej zmarłej babci. Teraz mój mąz ma stałą dobrze płatną pracę, ja również pracuję, dzieci nie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byla tutaj taka jedna chyba miala nick myszka co sie tak przechwala ze cpala w 7 miesiacu ciazy i brala slub z brzuchem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebell yell
Mlodosc sie musi wyszalec... i nikt mi nie wmowi ze takie same szalanstwa mozna robic samemu jak zz mezem. Dla mnie wychodzenie za maz przed ukonczeniem szkoly, przed zakosztowaniem doroslego, samodzielnego zycie to po prostu brak odpowiedzielnosci... I nikt mi nie wmowi ze w wieku 18 lat ma sie 100% pewnosci ze sie trofilo na swoja druga polowke... bo sie po prostu nie mialo jeszcze kiedy jej poszukac... no chyba ze ktos zaczyna szukac w wieku 7 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenka20
Kłocić się nie będę, bo to, czy moje małżeństwo będzie szczęsliwe i przetrwa zalezy ode mnie i od mojego męza, a nie od tego, co tutaj piszecie. Ktoś żeni się wwieku 30,40 lat, ktoś inny w wieku 20 lat i ja to szanuję, bo kazdy decyduje o swoim życiu, i nie nam osądzać cudze decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz jestes szczesliwa i obys byla jeszcze dlugo dlugoo dluugooooooo ale o tym czy zalujesz czy nie przekonasz sie dopiero za jakies 20-30 lat kiedy usiadzeszi przemyslisz cale swoje zycie wstecz i zycze Ci zebys byla szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenka20
No i ja się z tym zgadzam. Ale to samo dotyczy przeciez osob, które brały ślub w wieku 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z moich prywatnych doswiadczen to moge tylko tyle powiedziec ze im jestesm starsza tym bardziej boje sie malzenstwa zwlaszcza zmienilos ie to u mnie gdy musialm poszukac pracy zaczac byc bardziej odpowiedzialna a przeciez dalej zyje z rodzicami takze mozna powiedziec ze dalej jestem dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwnym trafem, stare panny koło 30 mają problemy ze znalezieniem KOGOKOLWIEK, bo: 1. wszyscy fajniejsi są już pozajmowani 2. mają swoje staropanieńskie zwyczaje Najlepiej brać ślub koło 20 - 25 lat, kiedy zaczyna się pracować (nie każdy musi iść na studia...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenka20
Naćpana moja decyzja też była przemyslana :) I też użyłam, co miałam użyć , mnie do szczęscia nie potrzeba dyskoteki co sobote, czy popijaw na jakiejś domowce. Jestem szczęsliwa i to tyle na ten temat. Kłocić jak juz mowiłam się nie będę, bo kazdy ma swoje zdanie no i swoj sposób na zycie i ja to szanuję. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej założyć sobie kajdany i użerać się z mężem w wieku 20 lat kiedy to wszystkie znajome/przyjaciółki i inne koleżanki imprezują w dobre ;) tak wiem, nie wszyscy lubią imprezować, bawić się, korzystać z życia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenka20
No to jest Twoje zdanie i ok. Ja na imprezy chodzę z męzem i razem z Nim korzystam z życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×