Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grafomanka_8891

Napisałam opowiadanie, co o nim myślicie?

Polecane posty

Gość grafomanka_8891
*** To nie będzie historia rodem z bajki. Nie zjawi się tu książę i nie porwie swej księżniczki na białym rumaku. Nie oczekuj lekkiej opowiastki, nie łudź się, że ciemność i ból naprawi dobre zakończenie. To nie bajka. To proza życia... * - Tatusiu, znów zapomniałeś... - mała, nienaturalnie drobna dziewczynka o oczach anioła siedziała skulona, mocno tuląc zniszczonego już i starego misia. Zabawka nie miała już lewego ucha, które urwało się i nie miał go kto przyszyć z powrotem. Była również brudna, zakurzona i wydzielała niezbyt przyjemny zapach. Jednak temu dziecku najwyraźniej to nie przeszkadzało. Kochała swego misia, jedynego przyjaciela, tak bardzo podobnego do niej. Tak samo samotnego, niezauważanego, ignorowanego. Tak samo brudnego. Już nawet nie zapach, ale ubranie i włosy dziewczynki świadczyły o tym, że nikt od dawna nie zatroszczył się o jej higienę. Tatuś znów zapomniał, a może wcale nie chciał pamiętać, o jej urodzinach. Nie łudziła się, że dostanie upragnioną płaczącą, ruszającą nóżkami i rączkami, niemal ludzką lalkę, o której marzyło większość dziewczynek w jej wieku. Zadowoliła by się każdym najmniejszym drobiazgiem, a właściwie marzyła już tylko o zwykłym ojcowskim przytuleniu, buziaku, o czasie spędzonym wspólnie na zabawie, śmiechu, figlach. Czy pragnęła aż tak wiele? Widocznie tak. Będzie miała szczęście, jeśli dziś w ogóle zobaczy swego tatę. Jeśli wróci na tyle trzeźwy, że będzie pamiętał o jej istnieniu. Jeśli wróci w ogóle. Przecież potrafił znikać na kilka dni, tak po prostu, zostawiając ją samą. * Przysnęła. Zmęczona czekaniem, z twarzą wyżłobioną bruzdami, połączeniem brudu i łez. Zupełnie bezradnie i nieświadomie. Z półsnu gwałtownie wybudził ją hałas. Dźwięk tłuczonego szkła. Bez namysłu zbiegła na dół, troska o ojca przytłumiła strach. Stan, w jakim go zastała, odstraszył by każde inne dziecko, jednak jej oczy, tak dziecinne, tak mądre oczy, zapłonęły miłością i troską. - Tato... - mężczyzna leżący wśród odpadków szkła nie odpowiadał, jego oczy zamglone łzami również milczały, alkoholowa kochanka znów pokonała swą ludzką rywalkę, zrobiła to bezlitośnie, wybierając na ofiarę tak żałośnie marną i słabą istotę. Człowieka. Usta nie były w stanie wydobyć już z siebie słowa, oczy rozróżniać kształty i kontury, jednak zakrwawiona dłoń jakimś cudem poruszyła się w tej przerażającej ciszy, trzymając kolorową paczuszkę z dołączonym wdzięcznym napisem: "Dla mojej małej księżniczki". Słaba dłoń ostatkiem sił ścisnęła dłoń dziecka, zaciskając maleńkie piąstki na podarunku. Po czym opadła, martwa i nieruchoma, jak reszta ciała. - Tato, tatusiu... - paczuszka opadła natychmiast, porzucona, tak bardzo nieważna. Tak, właśnie ona, płacząca, niemal ludzka lalka, z ruszającymi się rączkami i nóżkami, wypadła nagle, tak nieprawdziwa, tak sztywna i martwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga grafomanko
Jesli powaznie myslisz o pisaniu, to jeszcze dluga droga przed Toba... Ale nie ma sie co zniechecac, jesli masz w sobie taka potrzebe :) Jesli chodzi o opowiadanie, to zdecydowanie przesadzasz z upiekszaczami. Takie kwieciste zdanka naprawde nie maja wiele wspolnego z dobra literatura. Prostota to naprawde zaleta, zwlaszcza, ze wtedy wychodzi na jaw, czy masz cos konkretnego do powiedzenia, czy nie. A druga rzecz - co chcialas przekazac tym opowiadaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grafomanka_8891
którym? pierwszym czy drugim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chora na grypę uczennicca
Ejże, czy to ty napisałaś? Te dwa utwory są "troszeczkę" inne, jakby pisane inną ręką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga grafomanko
pierwszym :) drugie jest zdecydowanie ciekawsze, wiec zakladam, ze jakies testy przeprowadzasz na kafe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chora na grypę uczennicca
Dużo czytam i rozpoznaję tu jakby dwóch różnych pisarzy. Chyba że jeden utwór pisałaś w dużej odległości czasowej od drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grafomanka_8891
tak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chora na grypę uczennicca
Coś tu się nie zgadza. Te dwa opowiadania pisały dwie różne osoby. Oczywiście to drugie jest dojrzalsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grafomanka_8891
to nie są żadne teksty ;). serio, obydwa teksty są mojego autorstwa. pisałam je w niewielkim odstępie czasu, a że sty trochę się różni. dla pewności mogę wkleić jeszcze swój trzeci tekst. a co chciałam przekazać pierwszym tekstem? że nie powinniśmy czekać na księcia z bajki i ogólnie idealne rzeczy w życiu, tylko cieszyć się chwilą i tym, co mamy, bo życie szybko przemija i możemy stracić wiele pięknych chwil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chora na grypę uczennicca
No to kiedy pisałaś pierwsze, a kiedy drugie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grafomanka_8891
testy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grafomanka_8891
drugie 1.02.2008 pierwsze - 20.02.2008

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×