mam dzisiaj doła, ktoś się poużala...

? mam cholernie dużo roboty, nową pracę i zajęcia poza nią i nie wyrabiam się z tym, brakuje mi po prostu energii nie mam faceta, nikt mi się nie podoba, a do mnie podwalają się mili aczkolwiek zupełnie mnie nie interesujący koledzy, których nie chcę zranić... ale przecież nie będę się z nikim spotykać z litości! nie mam kasy i tonę w długach przywaliłam dziś w jakiś samochód i była afera, policja i w ogóle dym... nie mam nawet z kim iść się upić... wiem, że nikogo to nie obchodzi tutaj... ale kurwa nawet nie mam z kim pogadać, powieszę się ktoś ze mną?

powieś się i nie marudż !

od miesiaca juz nie jestem z facetem, rozstałam sie z nim nienawidze go a jednak kocham. wiem ze to idiotyczne nie mam juz siły powiesze sie.

Gastolina... elo... teraz trzeba nam jeszcze stołeczek i sznurek znaleźć za co go kochasz?

to ja się dołacze do Was... mam nawet sznureczek :(

chyba naprawdę tak zrobię. Za co go kocham? nie wiem.. może za wszystko, a może za nic. ah, wszystko jest do d**y!

no nie... taka odpowiedź to nie odpowiedź tylko miganie się... ja rozstałam się ponad pół roku temu... i na pewno nie chciałabym teraz wrócić do momentu "miesiąc po" bo było fatalnie, no ale na szczęscie czas goi rany chociaż nie zmienia to faktu ze życie jest do dupy JakOSA - a Tobie co się przytrafiło?

ja bym odradzała wieszanie, ma sie wybałuszone oczy, wywalony język i do tego się ten...no...wydala ekskrementy :P Są lepsze metody (czyt. bardziej estetyczne) ;)

wykończona uczelnią, pracą, życiem, wszytsko mnie wkurza począwszy od znajomych, nic mi nie pasuje, nie mam faceta już od 3 lat, do dupy to wszytsko........

muszę szukać pracy, której pewnie nie znajdę sensownej:O z powodu charakteru i wyglądu zresztą nawet nie wiem co chcę od życie.. a już się stary robię jestem brzydki, niski.. i w ogóle nie atrakcyjny mam fatalny charakter, jestem nieśmiały, mam puste i nudne życie nigdy nie miałem przyjaciół czy dziewczyny zwykłych znajomych z którym bym się spotykał też nie mam w życiu się nie bawiłem, nie byłem na żadnym koncercie/imprezie/czy co tam chcecie do niczego się nie nadaję nie mam hobby, specjalnych zainteresowań, wiedzy...... czyli ogólnie jak zawsze :O

Ekskrementy wydala się przy każdej rodzaju śmierci. Po prostu mięsień zwieracz przestaje zwierać. No chyba że wcześniej zrobimy sobie lewatywę.

ja tez mam doła..studia,nauka,nie kumam nic:( wciaz kolosy :( i gnojenie:( zniechęcam do siebie ludzi. darcie sie,pretensje..mam dosc :(

hej,głowa do góry,macie dziś zły dzień-doskonale was rozumiem-ale jutro będzie lepiej!!!SERDECZNIE WAS WSZYSTKICH POZDRAWIAM

no dajcie spokój zbiorowe samobójstwa już nie są modne :))

no dajcie spokój zbiorowe samobójstwa już nie są modne :))

A ja mam za soba nieprzespana i przepłakana noc, bo mój facet poszedł wczoraj wieczorem sie nawalic i wrócił... po 15.00 dnia dzisiejszego :o Byłam wtedy bardzo chora i potrzebowalam go, ale on wybrał chlanie :o Pojechałam taka roztrzesiona na uczelnie, co mnie dobiło jeszcze bardziej. Teraz on spi nieprztomny, a teraz ja z kolei ide sie narąbać :o

Jestem monotematyczna,nie wiem czego chce.Jestem żenującą karlicą na obcasach:O

samica : bez obcasów, jeszcze parę dni Ci zostało :P

No to bede żałosną karlicą na obcasach:O

Mam dzisiaj doła, jak czytam topiki. Można założyć e-hurtownię z alkoholem i sznurkami do wieszania. ...taka kasa...

wczesniej napisalam, najebalam sie wczoraj z przyjaciólką i mi przeszlo. Dzisiaj mam szampanski humor, jest piekna pogoda i chce sie zyc :):):)