POMOZCIE MI

mam dylemat zyciowy chce miec dzidziusia umowe na stale dostane pod koniec grudnia chcialam zaczac sie starac od pazdziernika czy jak zade przed grudniem a nie powiem nic w pracy i podpisze umowe nie bedzie problemow? czy to dobre rozwiazanie? zwlaszcza,ze nie chce juz tam pracowac aler jak bym sie zle czula w pierwszych miesiach to musiala bym isc na L4 wiec kapneli by sie nie wiem co robic jestem zalamana help

teraz masz umowe na czas określony? czy wcale nie masz żadnej? z tego co wiem polskie prawo nie zabrania podpisywania umowy z kobietami w ciązy

Zawsze mozesz powiedziec w pracy ze dzidzius to wpadka;)Rob co ci serce dyktuje!!!:)

wiele kobiet tak robi, i nie masz obowiązku powiadamiania szefa przed podpisaniem umowy na stałe że jestes w ciąży. jakby Ci sie udało zajść w pażdzierniku to w grudniu będziesz w drugim m-cu, a wiele kobiet w tym czasie nawet nie wie ze jest w ciąży

dziekuje wiem ale kwestia tego jak sie zle bede czula to na zwolnieniu bedzie chyba napisane,ze jestem w ciazy:( kapna sie i po ptakach

Ty W OGÓLE nie masz obowiązku powiadamiania szefostwa czy kogokolwiek o tym, że jesteś w ciąży nie ma takiego obowiązku i to jest tylko i wyłącznie Twoja prywatna sprawa dlatego zachodź w ciążę kiedy uważasz to za stosowne i już:)

czuła to zawsze możesz isć na "zwykłe" zwolnienie od lekarza rodzinnego, tyle że ono nie jest 100% płatne tak jak w przypadku "ciążowego"...

o ile masz teraz umowę o pracę na czas określony na pełen etat to jeżeli nie chcesz tam i tak dłużej pracować to nie masz żadnego problemu możesz zachodzić w ciąże nawet teraz i iść na zwolnienie od początku (tzn.ok3 miesiąca) i szef nie może cię zwolnić bo kobiety w ciąży są pod ochroną i do dnia porodu lub wygaśnięcia umowy będziesz dostawała 100% za zwolnienie.a po urodzeniu zasiłek macierzyński(też 100%) bo pracowałaś ponad pół roku

naprawde moze poprosic o zwykle zwolnienie i powiedziec,ze nie chce zeby szefostwo narazie wiedzialo? to by bylo dobre rozwiazanie... mam dzis dola i chce mi sie wyc bo nie moge miec ukochanej dzidziunki przez jakies glupie prawo:(

pracuje tam ponad 2 lata... tak wiem ale na wychowawczy chcialam isc zeby moc z dzieckiem siedziec i je wychowac a na umowe na czas okreslony tego nie dostane:( dlatego tak czekamy z mezem na umowe na czas nieokreslony aby miec wszystkie swiadczenia przejmowalam sie ludzmi z pracy ale kto mi powiedzial zebym myslala tylko o sobie bo nikt sie mna nie bedfzie przejmowal

dziubassek, trochę wyolbrzymiasz ten problem... tym bardziej, że za bardzo ci na tej pracy nie zależy... pewnie, że możesz isc na zwykłe zwolnienie, jeśli tylko masz w miare dobre układy ze swoim lekarzem rodzinnym to nie powinno byc problemu...a z drugiej strony nie zakładaj od razu, że będziesz musiała isc na zwolnienie... ja poszłam dopiero w 8 miesiącu... tylko mi na tej pracy nie zależało:) więc nie stresuj się tak, bo to nie służy starankom...

ja sie dowiedzialam , ze jestem w ciazy w 3 miesiacu. nie zauwazylam jakis objawow typu wymioty itd, wydawalo mi sie, ze bede miala okres :p bo taki bol brzucha byl i piersi, zawroty glowy od czasu do czasu ;) nie boj sie i zabieraj do roboty :D

kurdę, miało być, że mi na tej pracy zależało:)

dziekuje:) poprostu o tym zlym sampoczuciu pisze na zapas przeciez mogla bym sie dobrze czuc:) to bylo ptytanie asekuracyjne i czysto teoretyczne poprostu sie boje sytuacji ,ze zaszla bym w ciaze nie maja jeszcze umowy na stale i zeby sie nikt nie kapnal i zeby mi ja dali w koncu zasluguje, to juz 2 lata jak tam pracuje jestem kobieta, mam meza to chyba normalne,ze chce miec rodzine:) zalamalam sie dzis bo naszy mnie obawy a nie chce za bardzo czekac z decyzja... martwie sie co powiedza w pracy jak sie dowiedza, co zrobila itp.

kurczę dziubassek, nie oglądaj się na to co powiedząw pracy, przecież to normalne i naturalne, że w pewnym momencie życia kobiety przychodzi czas na dzieci...i nikomu nic do tego... :)

dziubasek, Ty nie czekaj tylko weź się za robotę;) ja też, podobnie jak Ty, pracowałam 2 lata na czas określony i gdy w końcu dostałam umowę postanowiłam postarać się o dziecko szkoda tylko, że nie zdążyłam nawet nic zrobić w tym kierunku, bo po miesiącu dostałam wypowiedzenie:O nie masz co zwlekać, bo może być tak samo jak w moim przypadku:O zmarnowałam niepotrzebnie dwa lata i jeszcze za marne grosze:O

dziewczynki:) wiem wiem ale puki co umowe powinnam dostac pod koniec grudnia! a chce starac sie troszke wczesniej i w tym problem!

jeśli zaczniesz starania od października to żadko się zdarza ze zaplanujemy na październik np.i jest a nawet jeśli zajdziesz w ciąże to i tak czekasz do okresu a potem idziesz do lekrza ipotwierdzasz a to dopiero w drugim miesiącu i to nie zawsze tak wczesną ciąże wykrywają wiec suma sumarów to będziesz wiedziała w grudniu jak nie w styczniu czy jestes w ciąży więc bez obaw. faktycznie kobiety w ciąży są objęte ochroną ale jeśliszef cię spyta a ty go okłamiesz to możesz tak czy tak mieć problemy bo może nie chcieć podpisać umowy. więc moja radastaraj się od października i nie myśl czy zajdziesz czy zaszłaś tylkoczekaj na eekt a żebyś ty miała czyste sumienie i test nawet jesli bedziesz miała przypuszczenia zrób po podpisaniu umowy -proste

dzieki:) nie załozylam,ze od razu sie uda ale w zyciu nie roznie sie sdaza:) pocieszylyscie mnie

Dzubassek - jeśli nie życzysz Sobie aby w zwolnieniu od lekarza było zaznaczone,ze jesteś w ciąży to musisz złożyć pisemną prośbę o nieumieszczaniu tej informacji (czyli kodu B). Lekarz ma obowiązek się do Twojej pisemnej prośby dostosować i nie umieszczać takiej informacji. Dokładny kod choroby jest dla pracodawcy nieznany, więc w takim przypadku nikt w pracy nie bedzie wiedział dlaczego przebywasz na zwolnieniu. Jednak za czas zwolnienia będzie Ci przysługiwać tylko 70% wynagrodzenia wtedy, a jeśli zwolnienie mialoby kod B to dostaniesz 100%. Ale nie musisz się ewentualnym złym samopoczuciem czy problemami zdrowotnymi zamartwiać:D i nie musisz do rodzinnego lekarza po zwolnienia biegać tylko od ginekologa z prośbą o nieumieszczanie kodu B. Dokładne zasady: http://e-inspektorat.zus.pl/pliki/informatory/Informator_dla_lekarzy.pdf (czytaj strona 15)

dziekuje Doris ale nie moge otworzyc tego u siebie bo nie mam podpowiedniego programu:(

Doris, zwolnienie jest platne 80%, 70 tylko wprzypadku pobytu w szpitalu. Dziubasku, nie zakladaj,że pójdziesz od razu na zwolnienie, po prostu nie musisz nawet w ogóle informowac pracodawcy, że jesteś w ciązy. Zacznij spokojnie się strać od października, porób teraz badania i wyluzuj. Bedzie ok :D

Jagoda - oczywiście masz rację - potraktujmy to jako literówkę, a raczej cyferówkę;-)