czy sądzicie, że brzydkie kobiety

też mają szanse na prawdziwą miłość??

brzydota to pojęcie względne, ale coś mi tu śmierdzi puszystą, która zakładała tu już dziś topic:D

haha :D to nie ja jestem tą puszystą :D

a co wg ciebie jest prawdziwą miłością?

ja pytam z ciekawości co o tym sądzicie :P

no proawdziwa miłość to taka na całe życie, kiedy masz wsparcie osoby, którą kochasz i ona jest z tobą na dobre i na złe. Ja tam wierzę, że taka istnieje.

A mało to widzi się potworków z dziećmi ? Ktoś ją ruszył widać.

Myślę że brzydsze kobiety mają większę szanse na spełnioną i długotrwałą miłość. Bo jeśli ktoś pokocha brzydką kobietę to nie dlatego jaka jest ładna a dlatego jaka jest w środku. Uroda kiedyś minie każdej ładnej a wnętrze zostaje na zawsze. Poza tym nie ma brzydkich kobiet. Są tylko za bardzo wymalowane.

Sirhan czy to nie u ciebie patrzy się przede wszystkim na urode kobiet tak samo jak na ich majątek ? :D

shiran, już dziś zgadzam sie z twoja druga wypowiedzią może wyjdziesz jeszcze na ludzi :P

Uroda to pojecie wzgledne:O jednak osoba która ma duze niedostatki wygladu i zyje nadzieja ze pozna pieknego partnera/partnerke a wszystkich mniej urodziwych odrzuca raczej nie bedzie szczesliwa

a co Twoim zdaniem oznacza "duże niedostatki wyglądu"? ;:D

to moze oznaczac wszystko:o zreszta tak naprawde kazdy sam potrafi stwierdzic czy na owe duze niedostatki urody

no fakt cos w tym jest:o Duzo zalezy od tego jak ktos sam siebie ocenia. Jak ktos uwaza ze jest np gruby i przez to brzydki to sam siebie przekresla