która o tym wiedziała, że................?

Agniecha właśnie że lubią :o :( Warkocz kochasz? odchodzę :o w sumie to jeszcze nie przyszedłem :o

stary kaktus, zebys tak jeszcze rozumial to co kopiujesz z tego forum to juz w ogole bys byl super.

socjopato, a ty żebyś jeszcze brał poprawkę na to wszystko co się tu pisze ...to bys się teraz tym ostatnim wpisem tak nie obnażył ze swojej głupości :o Maniuś to za zdradę z v33 :P ale juz go nie lubię :o

sory....pomyliłam :D nicki ..to nie chodziło o socjopatę :P Mówiłam, ze jestem rozkojarzona dziś :o

obnażać = zdejmowac ubranie. obnazac sie z głupoty = pozbawiac sie glupoty. Kolejny komplement od ciebie, tylko czy rozumowalas w ten sposob jak napisalas...Mario Skłodowska Curie.

Jestes bardzo rozkojażona, chyba bede musial wdrążyc jakąś terapie inwazyjną zeby cie wyleczyc.

Kochany Socjopato-bądż łaskaw i w żołnierskich słowach wytłumacz o co chodzi w tym tekście /skopiowanym/ nie uwłaczając

za późno zabieram połowę zatyczek :o

ktory termin mam ci dokladnie wyjasnic? Bo dla mnie wszystko jest czytelne jak etykieta na słoiku ogórków.

ehhh...chyba jednak lepiej dzis zrobię jak już pójdę się pakować :o

oddaj mój pomysł racjonalizatorski i udziały !!!

co lub w co bedziesz pakowana ?

aaaaaaaaaaa to ja też potraktuję ten tekst jak ....etykietę

a masz weź wszystko :o nawet tą z tyłka oddam:D

Maniuś...pogrążyłam się w otchłani rozpaczy i to teraz przed wyjazdem

Socjo ----> ubrania w walizkę :) a ty co myslałeś ?

A to wszystko przez ten Bociąg :o

myslalem o czyms brutalniejszym

tak myslałam, że tak myslisz..... mam nadzieję ze nie rozczarowałam :)

jasne ze nie, dziewucha to dziewucha, zawsze wie o co chodzi

tylko nie dziewucha :o mówią, że dziewuchy u krawcowej igły prostują :D

jak to jest byc kobitą? budzisz sie rano i co sobie myslisz? co wam tam w glowach siedzi ?

Jaki znacie rym do "dziwucha"?

Bociągi zawsze niszczyły moje życie :o

dziewucha pastucha burczymucha kostucha

W co dzis sie ubrać do pracy by kaszalotom w firmie gula chodziła ;) ps. zawsze mi się to udaje :P

dziwucha - siwycha Maniuś do mojego powrotu ci minie, zatęsknisz i będziesz jak nowy :P

Do Psycho - budzę sierano i myśle, co na siebie włożyć: pończochy z pasem czy samonosne. Majtki, stringi czy bez. Stanik dobrac pod kolor lakieru samochodu szefa czy moze biały, bo taki niewinny jest. Jak rozstrzygnę te problemy to sie zastanawiam nad tuszem do rzęs. Ma pogrubiać, wydlużać, podkręcać czy wszystko na raz.

no popatrz brum brum..nasze mysli sie co rano jednoczą :D ufff...jak dobrze że nie pracujemy w jednej firmie :P