Fantazjuje o gwałcie w czasie seksu.

Za kazdym razem jak kocham sie z mezem to fantazjuje o tym by byc przez niego gwalcona. Uwielbiam jak kladzie na mnie swoje ciezkie cialo..tak,ze nie moge sie wyrwac. Chyba jestem nienormalna..:(

sa normalne :) wiec don't worry

Juz myslalam,ze tylko ja tak mam:) Jestesmy mlodym malzenswem..a ja czuje,ze chcialabym sie kochac "ostrzej" lub byc tez zgwalcona. Powiedzialam o tym mezowi a on na to "nie zrobie tego - bo Cie szanuje" Z jednej strony ciesze sie,ze tak powiedzial..z drugiej..fantazja niezaspokojona..:(

A czy ty wiesz wogóle co to jest gwałt ? Rozumiesz jego pojęcie ? bo piehdooooolisz jak potłuczona pinda :o Lecz cię babo :o

dokładnie, takie fantazje ma dużo kobiet:) po prostu jest to tylko fantazja i ma mało wspólnego z rzeczywistością. W fantazji to Ty masz kontrolę. A mało która kobieta na pytanie czy chce być zgwałcona odpowie tak ;) a kobiety marzą o takim akcie z różnych powodów, bez względu na to czy małżeństwo jest z długim stażem czy nie ;)

fantazja , ja mam tak samo :)

Za kazdym razem jak kocham sie to przyciskam meza tak moco do siebie..bym nie mogla zlapac tchu..juz nie pamietam kiedy kochalam sie "romantycznie"..;(

ej nie łam się, po postu porozmawiaj z mężem jeszcze raz. i pomyśl co może powodować te fantazje, tzn jakie jest ich podłoże :) może to ciekawość albo hmmm masz już dość grzecznego seksu, albo chcesz podświadomie zrzucić odpowiedzialność za seks itd. dużo możliwości ;)

No trudno, kiepsko sie dobraliscie w tej kwestii, ja jestem facetem i tez mialem takie fantazje od dawna (tzn zeby byc tym gwalcacym) i zaczynalo mnie to powaznie martwic, az nie trafilem na kobiete o takich samych pragnieniach i jest bossssko