Dwa pytania...

Dziewczyny, mam dwa pytania, może któraś się orientuje. Mam małe doświadczenie ślubno - weselne, dlatego pytam Pierwsze to błogosławieństwo, jak wygląda i co się w ogóle mówi?? A drugie to chodzi o to, że Ksiądz mówił, że mam sobie przynieść świece. Po co mnie ona, ile ma być i czy mogę kupić sobie taką w księgarni św. Jacka np. ?? Dziękuję za odpowiedzi

1. Mamo tato proszę o błogosławieństwo---później nawijają rodzice 2. Ksiądz przyjmie świece tylko z księgarni św. Medarda

a po co ci ta świeca? kiedys znajomu brał ślub a nie przystąpił wcześniej do I komunii, więc miał komunię i ślub za jednym zamachem no i ta świeca w tym wypadku była mu potrzebna, dodam jeszcze, że miał poźniej pretensje do matki że nie posłała go do komunii jak wszystkie dzieci

a swieca kazda jedna ;)

A to spoko, to niech się rodzice martwią co mają gadać :D A co do świecy to kupię u św. Jacka, też pewnie może być. :)

ia to za mało aby dostać ślub

to było z 30 lat temu to może były inne przepisy

a po co ta świeca? pierwsze słyszę

tak samo i 30 lat temu :D

Ksiądz kazał mieć świecę, nie mam pojęcia po co, bo jak niedawno byłam na dwóch ślubach to panny młode nie miały. Będę mogła powiedzieć do zakonnicy: zobacz siostro, gwiazdy świecą i my świecą :D :)

no tak ale bierzmowanie chyba nie jest konieczne do ślubu, a podczas sakr. małżeństwa musisz przyjąc komunię