jak to jest z tym dziewictwem ????????

ale blondyn nie zakumał:)

Uhm. Ale Ty prostacki jesteś. Szkoda. A najbardziej Twojej Żony, choć zaraz napiszesz, że ona nie narzeka, a wręcz przeciwnie. Zatem życzę udanego i szczęśliwego pożycia. PS. Najlepsze jest to, że sam sobie wydajesz się błyskotliwy.

Jestem w stanie uwierzyć, że Blondyn uwierzył w to, co sam podesłał. Więc - o czym my tu jeszcze rozmawiamy? Cóż, nie każdy musi być mistrzem ciętej riposty, choćby nawet i wiedział, kto to Nietzsche.

miłość bez seksu istnieje- i to jest prawdziwa miłość. sex jest WAŻNYM dodatkiem, ale nie koniecznym, sex nie jest miłością

Nie trzeba być specem od sieci, żeby w Internecie odnaleźć oficjalne stanowisko Kościoła w sprawie sexu. Proszę bardzo chociażby to: http://www.npr.prolife.pl/katechizm.htm Blondynie zdaję sobie sprawę, że ten tekst nie jest tak emocjonujący i trzymający w napięciu, jak ten, sam znalazłeś. Jeśli coś jeszcze Cię ciekawi - zajrzyj do KKK. Nie jestem doktorem filozofii i teologii, dlatego odsyłam Cię do źródła. I bądź łaskaw nie czepiać się kogoś, kto śmiał wybrać inny model życia niż Ty. To taka rada na przyszłość. Poglądy "jedyne i słuszne" mieliśmy już w komunizmie.

Nie złoście sie miłe \"dziewice\" bo złość piękności szkodzi, zaręczam wam, że jesli spotkacie na swojej drodze chłopaka, takiego , że na sam jego widok , same wam spadną majtki pełne kisielu, a na dodatek przeskoczy między wami iskra Boża, a chłopak bedzie potrafił zrobić to co się nazywa orgazmem, zapomicie o swoich ideałach, i wzniosłych kościelnych naukach. W pełni się z tobą zgadzam Abbonito, twoje poglądy sa dziewczyny, w której nie obudzono jeszcze kobiety i wolno ci takie ideały wniosłe o dziewictwie głosić. Pożyjesz trochę to przekonasz się że mam rację , choć teraz mnie chamem nazywasz. A jeśli chodzi o dziewictwo, to daruj sobie, oszalałych z seksualnego głodu wypowiedzi kaznodziei, Sztautynger w swojej fraszce napisał bez zbędnych szopek: Brak okazji, odwagi, ochoty, oto powód niejednej cnoty.

nie wróciłaś, dziewico przenajczystsza , z pkolenia JP2?

przenajczystsza, , nie wyzwiesz mnie już od chamów, bmblondyn?

Abbo nito dziewico przenajczystsza, nie wyzwiesz mnie od chamów, a może ostrzej bo nudno mi sie robi!

A i owszem, juz wróciłam z Kościoła. A Ty nie masz nic innego do roboty, jak w dzień wolny od pracy, w niedzielne popołudnie, śliczną pogodę siedzieć na babskim forum i zajmować się jakąś nawiedzoną? Widać nie. Widać w ogóle niewiele masz ciekawego do roboty, skoro nawet podczas (a ściśle \"po\") ze \"swoim skarbem\" myślisz o mnie. Pewnie by mnie to cieszyło, gdybyś był godny uwagi. Ale niestety, na widok Twoich postów nie mam majtek (jak byłeś łaskaw to określić) pełnych kisielu. Ja spędziłam fantastyczny dzień na wycieczce w górach z moim Chłopakiem, który jest brunetem. Może to ostatnie to powód, dla którego nie poświęciłam Ci nawet nanosekundy moich myśli. Nie wiem, może równie chętnie jak ze \"swoim skarbem\" przespałbyś się z młodą i jędrną kobietą. I może dlatego zaprzątam Twoje mysli nawet w łóżku z Małżonka. Przykro mi, nie jestem chętna. Szukaj dalej. A na przyszłość czytaj posty dokładnie, ponieważ - poza prostackimi obelgami i obrażaniem moich uczuć religijnych - ani słowem nie ustosunkowałeś się do mojej poprzedniej wypowiedzi. Kończąc ten przydługi wywód - bo mój brunet na mnie czeka - nie pisz więcej do mnie w tym temacie, bo szkoda mi na Ciebie czasu, skoro nie potrafisz na nic odpowiedzieć sensownie, używając konkretów, a nie - pożal się Panie Boże - obraźliwych słów. Swoją drogą, nawet obrażać trzeba umieć. Tak, żeby nie być żałosnym. A zatem żegnaj. Ja już nie będę już odpowiadać na Twoje posty. Może pojawi się tu ktoś bystrzejszy, z kim będzie można podyskutować na poziomie. Życzę szcześcia, Tobie i Twojej Żonie. Do widzenia. Abba nita.

Abba nito dziewico przenajczystsza, nawet czytac nie, umiesz ze zrozumieniem, bo o tobie pomyślałem po wszystkim, śmiejąc się że spędzasz czas na bezpłciowych modłach, a moja żona jest blondynka przecudnej urody, a ja jestem wierny do maxa i nie ma jakiegoś debilicznego kryzyzu wieku średniego, a dziewicami nie jestem zainteresowany, bo chyba bym pękł ze śmiechu jakbym miał taką młodą idiotkę w łóżku, która za jedyny atut miałaby dziewictwo, więc i tak mnie rozśmieszyłaś

bardzo misię spodobało: młodą , jędrną kobietkę, a ty myślisz że mój skarb nie jest śliczny, i młody w stosunku do mnie.......

co z kawałka tkanki robią niewiadomo jaki fetysz, nie stroniąc od innych niż zwykły stosunek form seksu, a potem wielkie z nich dziewice :o myślałam, że ta moda rodem ze średniowiecza już jakiś czas temu padła, ale najwyrażniej są jeszcze takie rzypadki... nie wiem, o co takie halo błona jak błona, kobiety mają ją z czystych względów praktycznych, jako ochronę przed niepotrzebnymi infekcjami, gdy jeszcze nie współżyją i tyle tak mogę zrozumieć przyczyny dlaczego przez wieki faceci przywizązywali do tego zbyt wielką wagę, ale dlaczego same kobiety nadal same to sobie robią, to nie mogę pojąć seks jest po to, żeby go uprawiać, a na temat seksu zapytajcie swoich księży, mistrzów seksu przeróżnych kombinacji i w różnych wariantach :P w końcu niezdrowa abstynencja wceśniej czy później zrodzi dewiacje

No, no prezedent pewnego kraju tez popalal cygara z praktykantka, ale ona miala slady popiolu na sukience :-)

Abbanito droga omijaj Kraków w swoich podróżach, bo jako dziewica możesz być posiłkiem, albo daniem głównym smoka wawelskiego, i byłaby to strata niepowetowana dla twojego bruneta niemiłego.

Abbanito, myślałem o tym by znaleść przykład jak wyglądają takie wuidelizowane przez ciebie małżeństwa czekające z seksem do ślubu. A więc Czaruś Pazura, widziałem go nietak dawno jak służył do mszy, zadeklarowany katolik, zapewne czekał z seksem do ślubu, choć nie wykluczam , że może byc zakłamany na maxa. W programie Szymona Majewskiego pilnowała go zawstyczona lekko smarkula, tak więc kończą się te czekania z tym co najbardziej ludzkie do jakichś dziwacznych chwil, zostawił żonę choć przyrzekał jej na ślubie. Nie wykluczam , że żył ze swoją starą zzużytą żoną na kartę rowerową, choć biorąc pod uwagę skłonność katolików do zakłamania, to możliwe.

no jak to jest z tym dziewictwem?

a dlaczego nikt nigdy nie pyta o prawiczków?! dlaczego facetow nie wyzywa sie od dziwek przy byle okazji?! :/