Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość airamaa

Wszyscy szukaja miłości a ja od niej uciekam

Polecane posty

Gość airamaa

tyle tu tematów o tęsknocie do bycia z kimś, o miłościach, związkach... a ja jestem sama i nie chce nic zmieniać! Wychodzi na to, że jestem jakims dziwakiem. Miałam w 2 związkach i nie mam bardzo przykrych doświadczeń damsko-męskich, ale ponad wszystko cenie sobie samotność i niezalezność. Czy ktoś też odczuwa podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnieeeeee
dla mnie to troche dziwne, ale sa przeciez samotnicy, którzy czują się dobrze w samotności i nic nikomu do tego! życzę szczęścia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam tak samo, tyle że w związku nie byłam. Dlaczego zakładać, ze każdy wyznaje zasadę "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma"? Nie widzę nic ciekawego w tych całych związkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wiecie co ostatnio przeczytałam? Że np. zakochiwanie się w niedopstępnych mężczyznach jest syndromem tego, że kobieta tak naprawdę nie chce zwiazku. A mnie sie właśnie w ciagu całego zycia podobali sami "poza moim zasięgiem" i dopiero rozumiem dlaczego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość airamaa
no własnie, zaczyna mnie denerwowac już moja rodzina, któa wykorzystuje każdą okazję, żeby mi przypomnieć ile mam lat (26) i że powinnam już pomysleć o mężu i dzieciach. A ja to ignorowałam, ale coraz częściej dostaję białej gorączki jak o tym mówią ;-) naprawdę nic mnie nie ciągnie to wiązania się i zakładania rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość airamaa
Etincelle hihi fajna teoria, może coś w tym jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to takie bezpieczne - podoba Ci się np. Twój prezes, żonaty dzieciaty i co gorsza nie zwraca na Ciebie uwagi - i jesteś spokojna, możesz sobie rozmyślać o nim do woli, i jednocześnie pisać na kafe "nie zamierzam się z nikim wiązać" - bo przecież z nim się nie da, a z nikim innym nie chcesz:) Podobno jak się chce (czegokolwiek), zawsze znajdzie sie powód zeby to zrobic, a jak nie - pretekst zeby nie zrobić... ktoś kto chce zwiazku, szybko zmieni obiekt na kolege z pokoju, ktoś kto nie chce - wytrwa przy prezesie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość airamaa
święta racja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×