Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nomenomenmmmmmmmmmm

jeeejjju ale wy jestescie slepe nie wiecie w co sie pakujecie

Polecane posty

Gość nomenomenmmmmmmmmmm

moje kondolencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOLUMBIJSKA
oj co prawda to prawda.....:) zanam co najmniej 6 par ...2 lata gora i rozwod.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam tylko 1 taka pare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryska z pinponczy
No ja niestety tez znam pary z 2 letnim stazem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimek01
No jasne, to jeszcze wam podam statystyke, która podali nam na naukach przedślubnych - na 10 par mieszkajacych razem przed ślubem rozwodzi się 12:-) buhahahaha:-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja znam parę, która rozstała sie po 2 miesiącach. Ale znam tez inny przykład moich rodziców, którzy są szczęśliwi do dzisiaj.Nie ma jedenj teorii na miłosć. A co do statystyk to nie raz sie mylą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja od 8 lat jestem zadowolona
z tego, w co, jak to nazwałyście, się "wpakowałam" :) w moim otoczeniu są różne pary, jedne się rozwodzą inne są szczęśliwe w małżeństwie, jeszcze inne, w ogóle się nie hajtają... wiem jedno, nie warto, patrzeć na innych, a tym bardziej na statystyki :D... trzeba żyć włąsnym zyciem i robić tak jak się czuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka ...
a mnie się wydaje że niektóre pary się nie rozwodzą tylko z wygody, ale uczucie miedzy nimi szybko wygasa, nie wierzę w długotrwałą miłość po ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tym, co się wpakowali, również współczuję. Ale nie każdy jest ślepy i nie każdy się \"pakuje\". Niektórzy chcą mieć normalne, uregulowane życie z ukochanym partnerem, przy którym czują się kochani, bezpieczni i wiedzą, że chcą z nim i tylko z nim przeżyć swoje życie. Nikt nikogo do małżeństwa nie zmusza, prawda? A poza tym, droga autorko \"Gdy wdzięk, urok i młodość przeminie rzucim, niechaj leci, lub samotnie zginie\". Lord Bayron \"Giaur\" Nie ma się co zarzekać dla samej zasady - jak żaba błota, bo singlom jest owszem fajnie, ale do czasu. A potem, to albo się trafia na forum z topikiem \"Samotne po 30 gdzie szukacie\", \"40-letni kawaler\", \"czy 40-latka ma szanse na miłość\", albo się zostaje zjedzonym \"przez owczarki alzackie\". ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fipek
a te owczarki to niby co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi tu generalnie o strach zostania samą na starość - tylko ewentualnie ze zwierzątkiem domowym, które (jak to już nie raz miało miejsce) po śmierci właścicielki zaczyna ją objadać z głodu, bo nie ma go już kto nakarmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kllllerrrrr
ja znam 3 pary ktore sie rozwiodly. to jeszcze nic nie oznacza ale daje do myslenia. moim zdaniem zeby wyjsc za kogos za maz trzeba najpierw sie bardzo dobrze poznac a to czasami trwa latami np 5 lat i jezeli po takim czasie para stwierdzi ze potrzebny im slub a wlasciwie potrzebny rodzinie :P I to jest normalne podejscie a nie slub po polrocznej znajomosci i wpadka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a ja nie lepsza
a ja mysle, ze warto sprobowac. wiem,ze to nieco pochopne stwierdzenie ...sprobowac..no ale nie ma gwarancji, to jest ryzko, przeciez decydowac sie na zycie u boku jednej osoby..przez cale zycie to szalenstwo;)oczywiscie zalezy to wszystko od typu osobowosci, zdolnosci do opierania sie pokusom itd itp latwo nie jest, ale uwazam, ze lepiej sprobowac i pozniej ewentualnie zalowac, a nie zalowac ze sie nie sprobowalo. Slub to fajne przezycie..tak mysle..a malzenstwo..trzeba sie starac...zeby bylo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×