Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Klapciocha

Kocham go, a on mnie nawet nie lubi...

Polecane posty

Gość Kes
Jestem w bardzo podobnej sytuacji i ...nie wiem co Ci poradzić bo sama wariuje...tyle że ja go poznałam. I niby się kumplujemy, jestem jego "siostrą", czasem czuje ze chce czegoś więćej ale ja...nie potrafię powiedzieć mu pierwsza co czuje. On jest chłopakiem za którym latają wszystkie laski i to one inicjują związki a ja nie chce być kolejną jego dziewczyną. i co mam robić? jestem w nim zadurzona i chciałabym czuć choć chwilę odczuć te prawdziwe emocje bo ...czuje że pomiędzy nami coś jest...pomocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klapciocha eh mam ta sama sytułację tyle że w druga stronę jestem facetem , próbowałem raz poderwać ja ale spaliłem zachowywałem sie jak 10 latek i jakiś desperat poza tym nie wiem skąd sobie to wymyśliła ale odczułem ze uważa że jestem zakłamany i chamski co jest całkowicie nieprawdą, teraz unika mnie raz napisałem jej wiadomość na naszej klasie z prośba odpisani tylko byśmy czasem pogadali jak kolega z koleżanka ale myślę że ona wie że ciągle to czuje he myślę? raczej to widać jak na nią patrze już prawie 6 lat poznałem ją jak miała 14 i na początku myślałem ze zauroczenie ale uczucie dojrzewało teraz każda dziewczynę porównuje do niej tracę wiarę na ponowna miłość. Nie wiem czemu mnie tak unika w liceum dziewczyny mnie lubiły nawet za bardzo ale ja nic do żadnej nie czułem nie jestem jakiś model ale nie najgorzej myślę że nie dałem za dobrze się poznać i to był błąd nie było jeszcze dziewczyny która by mnie nie lubiła po poznaniu. Nawet napisałem jej spory wiersz jedyny w moim życiu ale wyszedł świetny bo pisałem sercem przynajmniej koleżanki którym pokazywałem były nim oczarowane ale ona no cóż niebyła oczarowana a raczej zażenowana już sam nie wiem co zrobić. Jak pomyślę ze mogę ją stracić na zawsze bez nadziei np jakby wyszła za mąż to tracę ochotę nawet na oddychanie. A jeśli chodzi o ciebie to możesz zaryzykować w moim przypadku to chyba nie da rady bo wygląda jakby wolała żebym nigdy nie istniał jakbym zabił jej kogoś z rodziny eh ja czuje miłość a ona, eh wygląda mi to jak nienawiść. Możesz spróbować ukryć wszelkie znaki jakie mogą pokazywać że coś czujesz jakby miłość wygasła i wtedy spróbować się zbliżyć POWOLI jako koleżanka może jak lepiej cię pozna to coś wyjdzie a co do mnie to eh no cóż nienawidzę siebie i zadaję codziennie pytanie od jakichś 4 lat dla czego ona czy to ma jakiś cel czy BÓG tak bardzo lubi mnie męczyć. Na koniec powiem miłość jest pięknym uczuciem ale nieodwzajemniona może zmarnować ci całe życie a nawet zabić. powodzenia mam nadzieje że wam pójdzie lepiej niż mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez miałam podobny problem. Rozwiązałam go w ten sposób że zamówiłam na ukochanego urok miłosny ( na http://magicznerytualy.pl) i chłopak też się we mnie zakochał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój Narzeczony jest najwspanialszym człowiekiem na świecie: czułym, troskliwym, wrażliwym, planowaliśmy ślub i wspólne życie, ale coś poszło nie tak. Nie potrafiłam go kochać, nie potrafiłam z nim być, on też nie. Rozstaliśmy się, chociaż wciąż nie wiedziałam dlaczego tak się stało. Bardzo oboje cierpieliśmy. Zdałam sobie sprawę że go kocham i muszę Go odzyskać. Ale on już kręcił z inną przypadkiem trafiłam wtedy na stronę http://urokmilosny24.pl z urokami miłosnymi. Nie zastanawiając się zamówiłam. I On powrócił. Znowu jesteśmy szczęsliwi i planujemy wspólną przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co ci taki facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje drogie, jest różnica między MIŁOŚCIĄ, a ZAUROCZENIEM. Zakochanie, to uczucie złudne niestety, jestescie kobietami kochającymi za bardzo i wierzycie że jest gdzieś "TEN JEDYNY" Jest mnóstwo facetów i powinnyście się szanować. Sam jako facet powiem, że jest to żenujące, jak kobieta biega za facetem. Nie chodzi o rozmowę czy coś, ale ciągłe pisanie do niego pierwsza, ciągłe propozycje, rozmowa w której wy tylko rozmawiacie itp. A później będziecie zazdrosne, że wszystkie lecą na niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzela 255
Podoba mi się chłopak który mnie nie lubi co mam robit? ??:(Mam 12lat a on 13

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja cie kocham a ty mnie nie lubisz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×