Portale randkowe - please!!!

Ja poznałam swojego faceta na portalu randkowym w momencie kiedy straciłam juz nadzieję. Niestety nie jesteśmy juz razem :o , ale myślę , że trzeba próbować . Gdzies między tym badziewiem zdarzaja sie tez perełki.

He he ogloszenie zamiescilam z nudow w SE polegalo na wyslaniu smsa ,koszt jakieś 2-3 zl. Ofert dostalam bez liku z tym,że 90% z zakladow karnych:P Moj facet w ogóle mi nie podpasowal,więc odpisalam Mu dość ostro.Nie liczylam ze sie jeszcze odezwie,ale chcialam znać jego reakcję. Mieszkalam sama z córką,więc podanie adresu nie wchodzilo w grę,więc podalam nr telefonu(na kartę) tyle,że nie tylko jemu. Zadzwonilo kilku facetów,moim blędem bylo to,że nie pozaznaczalam sobie kto jest kim:Pa do tego wszystkie listy wyrzucilam.Dopiero po trzeciej rozmowie zorientowalam się,że on to on. I dobrze,bo w tym momencie wiedzialam ze tojest ten wlasciwy. Zyskal przy bliższym poznaniu i oboje cieszymy się z tego,ze udalo nam sie na siebie trafić.On wyslal listy do 3 kobiet a odpisalam tylko ja,na cale szczęscie:) Pozdrawiam wszystkich i zycze powodzenia w poszukiwaniach. A co do portali randkowych to polecam portal na o2.Dzięki niemu poznalam kilku fajnych facetow,utrzymujemy kontakt mailowy do dziś,ale to tylko tyle. Nie zaiskrzylo z zadnym z nich.

Wisienko, ale podaj dokładny namiar na ten portal i chyba tam się płaci sporą kasę, żeby się zalogować. Jak to działa?

nie no cos ty:) Wchodzisz na o2 szukasz u gory haslorandki wchodzisz,logujesz sie i juz:)

Ok dziek spróbuję :)

Ja polecam www.sympatia.onet.pl tak sie złożyło że poznałam tam swojego przyszłego męża, choć traktowałam zalogowanie się tam raczej jako zabawę a nie poważne randki :) Od lutego jesteśmy zaręczeni a za rok w czerwcu ślub :D No i jeszcze zmieniłam miejsce zamieszkania na Gdynię :) same zalety hehe powodzenia!!!

Szczęśliwa - serdeczne gratulacje. Miałaś naprawdę szczęście biorąc pod uwagę doświadczenia niektórych z nas :-)

ja też patrzę po portalach randkowych i nic nie mogę znaleźć. Hej hej facei gdzie jesteście??

Wertuję te portale randkowe \"w te i we w te\" i nic nie mogę znaleźć a wcale nie mam dużo wymagań. Po prostu NIC nie ma :-(( Czy do końca życia mam już być sama :-(((((

dawno tu nie zaglądałam. Ja swojego pana poznałam w portalu randkowym gazecie.pl. Na o2 nie polecam, za dużo tam "niebieskich ptaków". Znalezienie partnera nie jest łatwe więc trzeba uzbroić się w cierpliwość.

http://forum.o2.pl/forum.php?id_f=23

przychylam sie do zdania Sylwii :) Sam jestem na mydwoje.pl i uważam sie za porządnego faceta. Wybierajcie ostrożnie swoj portal, bo jest w sieci dużo bylejakości. Ja dobrze trafilem i test dopasowania uwazam naprawde daje dobre kojarzenia. Dziewczyny, Wam też życze powodzenia. Chwytajcie szczęście na rogi!

A ja nie muszę okłamywać że mam więcej niż 180 cm:P.

Andrew19703 ---- polecasz ,,my dwoje,, ? Napisz czy poznaleś kogos interesującego , czy ten test dopasowanie cos daje , jest rzetelny . Jak dlugo tam jestes ? Dzięki za odpowiedź . :)

ja sprawdzałam portal my dwoje. W moim przypadku test dopasowania, okazał się jakąś bzdurą. Ci osobnicy którzy rzekomo najbardziej pasowali do mnie względem tego testu, mi nie odpowiadali, byli zbyt "różni"

Ale tak sobie myślę, nie wiem czy słusznie, że jeśli się płaci za uslugi portalu jak w przypadku my dwoje i to nie mało, to może tzw. żartowniś tam nie zagląda bo szkoda kasy. A jesli ktoś poważnie kogoś szuka to zdecyduje się na zapłacenie takiej sumy.

no właśnie kawa, teżmyslę , że żartownisiow tam brak . Jeśli chodzi o test dopasowania to myśle , że my sami siebie często nie znamy i błednie oceniamy . Wydaje nam sie , że z tym a tym to na pewno bedzie super a tu lipa . I to może byc jedna z przyczyn niepowodzenia na tradycyjnych portalach . Bo wydaje nam sie cos ...

Tiaaaa.... Jestem po kolejnej randce internetowej........ W opisie widniało 184 wzrostu, wyliczyłam, że nawet jeśli facet sobie dołożył no niech będzie 10 cm to i tak będzie wyższy niż ja. I co się okazało???? Znowu niższy!!!! Ratunku. Co robić??? Czy sami MALI faceci rejestrują się na portalach randkowych???? Co mam jeszcze zrobić żeby umówić się z facetem wysokim???

PS. On był MALUTKI!

kawa ty to masz pecha :D:D . Ja takich nie spotykałam coby sobie centymetrów dodawali , no ale pod innym względem byliśmy nie dopasowani :o

Kawa mrożona - a moze sama masz 1.90? Nie wierze, zebys trafiala na samych niskich.

Mam 170 cm wzrostu plus 2-3 cm obcas :-(( buuuuuuuuuu

tak, właśnie trafiam na malutkich buuuuuuu

A co powiecie drogie dziewczyny, gdy ktoś tak jak ja wysoki 182 cm wzrostu, nie może znależć sobie faceta, bo na wszystkich spogląda z góry. Faceci boją się wysokich kobiet. Tylko nie wiem dlaczego?.

A mi się już nie chce chodzić na te randki z maluchami :-( Pewien X z portalu randkowego zaproponował spotkanie, pisze że ma 180 ale na pewno ściemnia.

Jestem z facetem,ktory mnie nie szanuje, mieszkamy ze soba na zasadzie ,,wspollokatorstwa,,kazdy ma swoja kase,swoje zycie,nie sypiamy ze soba.Mam 31 lat,nie jest to juz wiek w ktorym latwo kogos poznac,ale pomimo wszystko nie trace nadzieji ze spotkam kogos komu dam szczescie i kto mnie tez doceni i pokocha.Co mam napisac zeby nie sploszyc nikogo moja sytuacja i jednoczesnie nie chce oszukiwac ze jestem sama,jestem i nie...Rozejscie z moim wspollokatorem jest mozliwe tylko wtedy gdy odejde z kims,juz probowalam bycia sama,efekt taki ze mnie nachodzil i ulegalam mu,bo bylam sama.Potrzebuje bliskosci,rozmowy,przyjaciela,wsparcia,uczuc...a w tym ukladzie nie ma nic,nawet gdy juz sie ponize i na sile chce sie przytulic on mnie odpycha z wrzaskiem zebym sie odp...

Ale o co chodzi?? Współlokatorstwo czy związek? Trudno coś radzić.

ja mojego kochanego D tez poznałam na portalu randkowym.he,nawet nie wiedziałam,ze taki istnieje.były znajomy powiedział mi,ze jest tam zalogowany,to ja z ciekawosci aby zobaczyc jakie bzdury o sobie napisał,zajzałam.bo tak w ogole to ten były znajomy to sie okazał z deka psychiczny. tak wiec po raz pierwszy w zyciu i jedyny zalogowałam sie na czyms takim,a ze miałam dobry humor/wypiłam sobie dobre winko/postanowiłam napisac pare słow własnie do D.był na tej samej stronie co tamten idiota. no i tak sie zaczeło.dzis jestesmy juz jak rodzina.ja D poznałam 3 miesiace po swoim rozwodzie.mam 2 starszych synów,którzy bardzo polubili D ,zreszta ze wzajemnoscia.he,a w sierpniu na swiat przychodzi nasza córeczka:)

moja poprzedniczko,a ja w tym roku koncze 35 lat,tak wiec wiek chyba nie ma tu znaczenia.zaznaczam,ze od samego poczatku uczciwie napisalam D w jakiej jestem sytuacji.

musisz sobie dodać 10 cm w opisie