Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzona sąsiadka

Moze mi ktos pomoże bo ja juz nie daje rady

Polecane posty

Gość wkurzona sąsiadka

Od kilku lat walczę z kotem sąsiada który ciągle przychodzi do mojego ogródka i załatwiwia swoje potrzeby fizlologiczne mam stratowany ogród od tych dokłów i smierdzi doradzcie mi co mam zrobic by nie przychodził ten kot rozmawiałam z sąsiadami ale to nic nie dało Co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasiad dobra rada
Ja opracowałem taką technikę.... Potrzebne: Dwa druty Jeden zasilacz 24-50V Wykonanie: Odcinasz wtyczkę z zasilacza i dwa kabelki lutujesz do tych drucików. Te druty do ziemi wkładasz. Zasilacz do kontaktu. Czas trwania terapii: aż się kotom odechce. Bezpieczeństwo: buty mają zazwyczaj gumową podeszwę więc raczej nic Ci nie grozi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrabinkaazs
Zgłoś do strazy miejskiej i do spółdzielni.Połóz mu zdechła rybe kulkudniową i więcej nie będzie nachodził cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu prowokacja? zapewniam cie,ze to nie jest mile, kiedy jakis obcy kot rozgrzebie ci twoje tulipay , ktore sobie zasadzilas:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej...
Połóz mu zdechła rybe kulkudniową? to chyba pomylka? koty uwielbiaja zdechle ryby, wiec zleca sie z calego osiadla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sory nie zauważyłam ze to o kota chodzi myslałm ze o sąsiadke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona sąsiadka
perła zgadzam sie z toba kwiaty poniszczone a smrod od tych kocich odchodow ze hej a ci co pisza ze prowokacja to chyba nie mieszkaja w domkach tylko z blokach to nie rozumią tego ze ta cala praca w ogrodku jest zniszczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylor
ale pomyslowy jest ten sasiad dobra rada usmiałem sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiemmmm ci
ze koty podobno nie nawidza lawendy wiedz kup kilka buteleczek i rozprowadz po ogrodku juz nie bedzie przychodzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koty kochają walerianę... może wiec kup w aptece zapas i wlej sąsiadce do ogródka, kot nie ruszy sie z jej ogródka ;P albo możesz kocimiętkę zasiać gdzieś w jej ogródku ( wiesz...niby przez przypadek przerzucisz garść ziarenek za płot :P ) kot pokocha JEJ ogródek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×