Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sylwias

3 tygodnie do ślubu, a ja nie mam sukni

Polecane posty

Jestem załamana. W piątek dowiedziałam się, że salon, gdzie miała być szyta suknia, nie zrobi tego! Powodem było to, że w tym samym miejscu zamawiałam kamerzystę i z niemożności ustalenia ważnych dla mnie detali (brak odp. na moje tel., niedotrzymanie ustnej umowy) w piątek zrezygnowałam. To doprowadziło gościa do furii i powiedział, że wolałby nie świadczyć usługi szycia sukni dla mnie, ze względów emocjonalnych. Byłam dziś u niego i poprosiłam o zwrot zadatku. Mam depresję i lęk w oczach, nie wiem co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siakaTaka
bez stresu, szybciutko szukaj czegoś na allegro i akurat przyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejrzeć Allegro - może tam znajdziesz jakąś w zbliżonych wymiarach a jakaś krawcową ją dopasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W jakim salonie zamawia się suknię i kamerzystę..? OIO Względy emocjonalne - pierdoła, postrasz sądem jeśli nie wyglądasz na ciamajdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup na allegro
czasem sa ladne. ja kupilam bez przymierzania i jest piekna. musze tylko skrocic i mam nadzieje ze schudne i bede musiala zwezic. sukienka jest jak nowa. dalam za nia 1 tys. z welonem, a nowa kosztuje prawie 3 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten salon ślubny, jest w lubelskim. Dałam gościowi słowo, że nie będę mu psuć reputacji, bo zwrócił mi zadatek. Wiecie, ile jest wydatków... więc z tej wdzięczności złożyłam taką obietnicę i nie chcę być gołosłowna. A co myślę i czuję, to nie do opisania!...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli jestes z lubelskiego
to widzialam pare m-cy temu w lublinie na ul. wodopojnej salon slubny. byly piekne sukienki i tanie. jedna ktora bardzo mi sie spodobala kosztowala 950 zl. tylko nie wiem czy to byly nowe czy moze jakis komis. ale wygladaly jak nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za wsparcie. Jutro po pracy, ok. 16, wyruszam na ekspansję salonów w Lublinie. Najchętniej uszyłabym suknię z opcją zwrotu, bo nie mam typowych rozmarów jak większość dziewczyn. Tzn. 165 cm wzrost, wg mnie szerokie ramiona, biust - rozm. D, do szczuplutkich to ja nie należę. Zawsze mam problemy z kupnem 2-częściowego kostiumu: dół 40-42, góra: 42-44-46. Jest niedobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło rony
no tak, no tak..... kicha....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siakaTaka
Niestety szycie na 3 tygodnie przed slubem...zależy, w moim mieście krawcowe, które się znają na rzeczy mają na pól roku pobrane zapisy i nie przyjmują nowych, żeby się móc wyrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej autorko, w lublinie na lubartowskiej szyją w suknie w jeden dzień. Tzn. najpeirw musisz ustalić termin szycia, a potem siedzisz tam cały dzień i mierzysz co chwilę a one szyją. Ale muszą uszyć w jeden dzień. Zajrzyj tam, może coś Ci wpadnie w oko, to są raczej skromne sukienki, tzn bez tych pięknych koronek jak w cymb. czy jacq. i tym samym nie aż tak pracochłonne ale te panie są elastyczne, mówisz jaką chcesz i taką mają uszyć. Kwestia tylko ustaelnia terminu szycia, może jesłi wytłumaczysz że to sytuacja awaryjna, to coś da się zrobić. Powodzenia w poszukiwaniu 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytamipytam
ale moze popytaj po salonach niekture nie maja tylu zamowien i uszyja ci suknie taka jaka bedziesz chciec u mnie np. bez problemu co moje miasto w porownaniu do twojego to zadupie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na 3 tyg. przed ślubem
nikt ci nie podejmie się uszycia sukienki. Tylko gotowa do kupna zostaje, ale sa też piękne gotowe suknie przecież. Nie załamuj się. Na pewno będziesz pięknie wyglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie załamuj się. Ja miałam również przeboje ze swoją suknią, zresztą nadal mam a ślub pod koniec maja. Jest wiele salonów, które mają gotowe suknie a i też moze się zdarzyć, ze przeróbka zajmie niespełna tydzień. Tak więc oprócz allegro to i pochodź po salonach, komisach. I weź coś na uspokojenie :) powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Pragnę Wam ogromnie podziękować za wsparcie i rady, kaie od Was otrzymałam. We wtorek wyruszyłam na ekspansję po Lublinie i weszłam do pierwszego salonu - i co się okazało? - było to miejsce polecane przez Lili bazili. W moim przypadku dzień bez akcji jest dniem straconym, więc panie zadzwoniły do szefowej i w ciągu 10 min. spisałam w desperacji kolejną umowę na suknię ślubną - 15 maja biorę dzień urlopu i 8 godzin siedzę w salonie i czuwam nad przebiegiem \"cudu\"... Dobre moce jak widać mnie nie opuszczają. Jeszcze raz dziękuję Wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko --co do "wdzięczności" za zwrot zadatku - to był jego psi obowiązek, skoro umowa została zerwana z przyczyn leżących po jego stronie!! facet zachował się totalnie nieprofesjonalnie i na Twoim miejscu właśnie "popsułabym" mu reputację, chociażby po to żeby jakaś kolejna panna młoda nie przezywała tego co Ty. Powodzenia z suknia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do taśmy bardzo klejącej: powiedziałam włascicielowi, że nie zepsuję mu reputacji, bo oddał mi kaskę z zadatku za sukienkę. Mówiąc dyplomatycznie - nie wybieraj salonów w okolicach Lublina (kierunek Lubartów) itp. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że udało Ci się jednak znaleźć wolny termin, i cieszę się że mogłam pomóc:) Mam tylko prośbę, daj znać, czy jesteś zadowolona z usług tego salonu, bo ja osobiście jeszcze nie mam sukienki ale naprawdę mam serdecznie dość łażenia po tych przeróżnych salonach, bo albo nic mi się nie podoba, albo jak już mi się spodoba to cena przyprawia mnie o zawrót głowy;) Co prawda ślub we wrześniu, ale standardowy termin szycia to 3 m-ce więc wcale nie jest tak dużo czasu... Pozdrawiam i życzę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×