Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sssasanka

musze sobie ponarzekać... dół

Polecane posty

Gość sssasanka

mam 24 lata, za niedługo koncze studia, kierunek jest tragiczny.Szukam pracy,zeby cos robic od poniedziałku do piatku, ale nigdzie nie moge jej znaleźć, albo nie umiem jej szukac, mieszkam w nudnym miejscu, nie mam prawdziwych znajomych, zawsze to ja komus propnuje spotkanie i zawsze mi odmawiają, nie wiem co sie stało??? kiedys miałam mnóstwo znajomych, telefon nigdy nie milczał, a teraz... siedze w domu 24 na dobe, nie mam na nic ochoty... zycie mija mi na niczym, jak ja mam sie pozbierac? zyje ktos tak jak ja? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jakas see
to ja sie przylanczam do marudzenia nie lubie swojje pracy, tych ludzi i tego miejsca przychodze bo musze mam nerwice z tego powodu i chce mi sie plakac za kazdym razem jak tu wracam pieniadze sa gowniane jestem smutna,zla i nie mam na kogo liczyc bo nikt mnie nie rozumie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssasanka
ale chociaz masz ta prace i wychodzisz z domu, a ja siedze w czterech scianach i nie mam siły, wiary i ochoty,zeby to zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jakas see
wolala bym siedziec w domu niz zżerac sobie nerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssasanka
u mnie nie ma czegos takiego jak fitness, z reszta nie mam siły nawet sie poruszac :( jestem beznadziejna, nie mam nawet z kim tam isc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×