sony ericsson K800i

Syn kupił we wrześniu 2007r. taki telefon (nówka, z salonu) za 790 zł. Od tego czasu był 2 razy w naprawie gwarancyjnej. Za pierwszym razem czekał 3 tygodnie na telefon. Za drugim razem naprawa trwa od 18.03 do ... no właśnie .... do nie wiadomo kiedy. :O Nie wiem dokładnie co mu się tam zepsuło, ale telefon oddawał do naprawy z polskim menu, a wrócił z angielskim. Serwis czepia się, że syn telefonu nie kupił na terenie Polski. To nic, że paragon mieli przed oczami. Byłam u Rzecznika Konsumentów i ten poradził mi, żeby od sprzedawcy wyegzekwować warunki gwarancji (niby niezgodność towaru z umową). Tylko problem w tym, że telefon leży gdzieś w jakimś serwisie i nie wiadomo kiedy wróci. Nie ma w gwarancji ujęte ile czasu mają na usunięcie usterki. Bez telefonu w ręce od sprzedawcy niczego nie wyegzekwuję. :( Chcę pomóc synowi a nie wiem jak. Może ktoś mi podpowie.

tez tak mialam... Kupilam telefon nowy. Od samego poczatku nie dzialal. Zanioslam do serwisu: wymienili plyte glowna. Ale znow byl zwalony. Zanioslam, sie okazalo, ze nie uznaja mi gwarancji, bo zdjelam simlocka. A nic nie zdejmowalam. Moze oni zdjeli, nie wiem. Nawet sie nie znam na zdejmowaniu simlockow. I nie mialam potrzeby zdejmowania, bo jestem w jednej sieci od wielu lat :( Telefon nie uzywany lezy i sie kurzy :( I juz nikt mi go nie naprawi :( Ale zycze zsczescia, moze Tobie sie powiedzie

Przecież musi być jakiś sposób! 8 stów drogą nie chodzi. Syn sam nazbierał na niego (pracował w w weekendy u prywaciarza). Odradzałam mu kupno takiego telefonu, ale się uparł. Ja mam telefony za złotówkę, a chodzą bez zarzutu. Fakt. Ja mam Nokie.

nie udowidnisz im teraz ze to nie Ty wgralas angielskie menu :) Tak jak ja nie moge udowodnic, ze nie ja sciagalam simlocka :)

Ty też miałaś ericssona ??

ja mialam nokie