Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak-sobie-myślę

3miesięczne dziecko nie chce na rączki

Polecane posty

Gość tak-sobie-myślę

wygina się do tyłu i płacze, nawet po karmieniu trudno ja odbić bo nie chce żeby ją nosić. Woli leżeć oglądać zabawki i najlepiej jej je pokazywać, jak chce ją podnieść, czy przełożyć z łóżeczka na przewijak albo gdzieś indziej to protestuje, wygina się i płacze. Czy z Małą jest coś nie tak? Lekarz niby nie widzi problemu. Ale ja się martię:( jak zachowują się lub zachowywały się Wasze 3miesięczne bobaski??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możeto
Może to autyzm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój do 8 mieisąca non stop na rękach.Nic przyjemnego :P Ja bym nie doszukiwała się choroby w Twoim dziecu :) Inne dzieci lubią być noszone a drugie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od siebie dodam
Z tym autyzmem mozesz miec racje,ale moze to tylko drobne problemy neurologiczne,powinnaś isc do lekarza,bo to nie jest naturalne zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od siebie dodam
do princpolo moze nie lubić,ale wyginanie i krzyk to przesada,lepiej dmuchać na zimne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beniaaaa.
Mówiłam o tym lekarzowi i on nie widzi prolemu, zapytał tylko czy jak leży też się wygina ale ona tego nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hub
troche sie na tn temat naczytalam wiec sie wypowie....jezli dziecko by mialo autyzm to : lezalo by w lozeczku grzecznie, i patzrac sie slepo , nie skupialo wzroku na matce, n ie lubi sie przytulac, poprostu bylo by bardzo spokojne jakby go nie bylo w domku....to ze sie wyygina mzoe swiadczyc o nieprawidlowym n apieciu miesniowym, powinnas koniecznie udac sie do neurolga -dla wlasnego spokoju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hub
a dziekco urodzilo sie o czasie? ile mialao pk A?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsze skojarzenie to jakieś problemy neurologiczne męcz pediatrę o skierowanie do specjalisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak nie da skierowania, niech da na piśmie opinię, dlaczego odmawia! a Ty biegnij JAK NAJSZYBCIEJ do neurologa!!! 3 miesiące, to graniczny czas na szybką rehabilitację jeśli coś jest nie tak... powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu dzidziowi po wyjściu ze szpitala jeszcze miesiąc drżały nóżki. Tak zwane drżenia mięśniowe - było to wynikiem lekkiego niedotlenienia. Teraz jest wszystko ok. Wiem , że to nie na temat, ale chciałam zrobić wstęp ku temu, że moja Pani pediatra z miejsca dała mi skierowanie do neurologa (jak miał 2 tygodnie) mimo, że mówili, że trzeba się zacząć martwić jak do miesiąca nie przejdzie. Miałam wizytę, wszystko jest ok, ale mimo to dostałam jeszcze powtórne skierowanie na USG główki i kolejną wizytę kontrolną. Takich rzeczy się nie lekceważy u takich maleństw. A apropo tematu. Mój synek ma 4 miesiące. Co prawda nie drze się żeby go wziąć, bo też potrafi leżeć i po prostu bawić się zabawkami, ale jak się go bierze ba rączki to się cieszy i przytula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beniaaa.
Moja mała urodzła się w 38 tyg i dostałą 10 punktów. Myślę, że to nie autyzm bo bardzo lubi jak się nią zajmuję, mówię do niej i pokazuję zabawki. Jak byłam u lekarza to dała nam skierowanie do chirurga, bo mała dziwnie wykręca szyjkę, jest podejrzenie o kręcz szyi. Jeśli chirurg wykluczy kręcz szyi to pediatra da nam skierowanie do neurologa, chociarz on nie widzi podstaw wysyłania dziecka do neurologa (to ja zaproponowałam neurologa). Do chirurga idziemy dopiero za tydzień, szczepienie mamy przesunięte. Sama nie wiem może prywatnie pójść do neurologa , nie czekać na skierowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze będzie jeśli skonsultujesz się ze specjalistą, lepiej chuchać na zimne, ale...może trochę na pocieszenie napiszę, że ja miałam z moją Dominiką podobnie tzn. jak była całkiem malutka to nie znosiła przytulanek, masowania, noszenia jej wtulonej we mnie...jeśli już to chciała być noszona w ten sposób, że była tyłem do mnie i mogła sobie wszystko obserwować... tez mnie to niepokoiło, byłam z nia u lekarza, ale wszystko było ok...przytulać dała się dopiero koło 6 miesiąca, a teraz to jest największy przytulas na świecie...może u Was jest podobnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź choby prywatnie do specjalisty, bo skoro dziecko krzyczy i wygina sie pod wpływem dotyku to moze byc wiele przyczyn i nie można tego begatelizowac! z autyzmem możecie miec rację, dzieci autystyczne odczówają ból fizyczny przy dotyku. Walcz o swojego malucha i dmuchaj na zimne. Będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" W jakim wieku można u dziecka zdiagnozować autyzm? - Pełne objawy autyzmu manifestują się do 36 miesiąca życia. Ale już wcześniej można skonsultować niepokojące objawy. Im szybciej wyłapiemy te zaburzenia i im szybciej zaczniemy je korygować, tym dziecko ma większą szansę na lepszy rozwój. Czasem już u kilkumiesięcznego dziecka można zauważyć np. niechęć do bliskiego kontaktu fizycznego z matką (dziecko zaczyna płakać, gdy jest wyjmowane z łóżeczka, nie wyciąga rączek do rodziców, patrzy w jeden punkt). Bywa też, że po okresie prawidłowego rozwoju (np. do roku życia dziecka), nastepuje regres. " _______________________________________________ żródło: http://www.autyzm.zgora.pl/articles/c.10000, http://www.autyzm.zgora.pl/forum/viewtopic.php?t=3&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=&sid=57227b9d0299cb41764c171d874bcfb9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzelecasdf
Ja radze udac sie do homeopaty i poprosic go o antidotum na szczepionki, czesto wystepuja reakcje poszczepiennie i jezeli rzeczywiscie wystapila taka reakcja na szczepionke to antidotum to rozwiaze. Chce zaznaczyc ze antidotum nie wplynie niekorzystnie na pozytywne dzialanie szczepionki- jedynie wytepi wirusa z organizmu! Przed podaniem szczepionki nalezy zadac sobie kilka pytan: czy jest w rodzinie historia astmy?egzemy? padaczki? czy ktores z rodzenstwa zareagowalo negatywnie na szczepionke? czy dziecko nie ma uczulenia na kurze jajka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn jak brałam go na ręce, tak jakby odpychał się, wyginał, nie lubił tego. Okazało się, że ma wzmożone napięcie mięśniowe. Może tutaj tkwi przyczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córka też nigdy nie lubiła się przytulać i do dzisiaj nie lubi, nie jest czuła po prostu :D a na rękach ewentualnie lubiła na dworze, ale przodem do świata tylko i koniecznie w pionie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może nie na temat ale co do pkt Apgar synek od kolezanki dostał po urodzeniu 10 pkt a po miesiącu okazało sie ze ma porażenie mózgowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafinka moja córka też nigdy nie lubiła się przytulać i do dzisiaj nie lubi, nie jest czuła po prostu a na rękach ewentualnie lubiła na dworze, ale przodem do świata tylko i koniecznie w pionie Może też to było spowodowane napięciem mięśniowym. W takiej pozycji mój syn też był zadowolony. Ale to była pozycja zalecona przez neurologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda pe el
Droga autorko, nie ma co się nastawiać na najgorsze. Poczytaj sobie np. o integracji sensorycznej, może Twój dzidziuś jest nadwrażliwy dotykowo; może też mieć zbyt wrażliwy zmysł równowagi. I tyle. Jest troche w necie o integr. sens. Nie chcę podawać stron, bo są tam głównie zaproszenia na płatne zajęcia itp. :O , ale informacje ogólne też się pojawiają. Powinnaś coś znaleźć. Moja mała nie lubiła być przytulana; minęło parę miesięcy (teraz ma 11) i jej się zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musztarda, jakie napięcie, zawsze z nią było wszystko w porządku.. pół roku miała, jak latała w łóżeczku, a 8,5 m-ca, jak biegała sama, i każdy lekarz który ją oglądał pisał w karcie : rozwój fizyczny powyżej przeciętnej.. a dzisiaj zdobyła 2 złote medale na wojewódzkich zawodach ;) po prostu są takie dzieci, które nie lubią :) jej było szkoda czasu ona nawet jako niemowlę była ciągle w biegu :D i do dzisiaj nie lubi czułości no tak ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odkopię temat :) Bo mam identyczną sytuację z moim 3 miesięcznym synkiem. Od urodzenia robi dokładnie to, co robiła córeczka autorki pierwszego postu, do tego leżąc na płaskim opiera piętki o podłoże i bioderka lecą do góry. Byliśmy u neurologa, ale on nie widzi nic niepokojącego. Nie mamy problemów z "komunikacją" z Maluchem, jest bardzo rozgadany - "rozmawia" z nami, ze swoimi zabawkami, "zagaduje" lekarza w trakcie badania... Wrażliwy na dotyk specjalnie też nie jest, przewijanie czy inne czynności pielęgnacyjne nie stanowią problemu. No a ja się martwię :) Jak to mama. I nie ukrywam, chciałabym móc poprzytulać moje Maleństwo... Tak-sobie-myślę, jeśli jeszcze tu kiedyś zajrzysz :) Daj znać jak się rozwinęła sytuacja. Innych też proszę o wymianę doświadczeń. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też się martwię
bo moje dziecko też zaczyna się denerwować jak biorę je na ręce, wygina się... autorko postu proszę napisz jak u Ciebie rozwinęła się sytuacja, bo jestem bardzo zaniepokojona:( nie wiem czy udać się do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_malca
synek mojej znajomej nienawidził sie przytulac kiedy byl niemowlakiem a rozwija sie jak najbardziej prawidlowo. Ma 6 lat i jest bardzo bystrym przytulankowym dzieckiem. Glowa do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też się martwię
"mama_malca" bardzo mnie pocieszyłaś... bo generalnie uważa się, że wszystkie dzieci najbardziej lubią być noszone, głaskane, przytulane... mój syn do takich nie należy, mam wrażenie, że u mnie na rękach jest mu niewygodnie, ma za małą swobodę ruchów.. woli leżeć i wymachiwać rączkami i nóżkami, strasznie się cieszy jak do niego wtedy mówimy, śpiewamy, robimy "głupie miny". ponoć to 'nienaturalne" kiedy dziecko nie lubi być na rączkach u rodziców, dlatego jesteśmy już umówieni do neurologa dziecięcego.. jednak wizytę mamy dopiero za kilka dni, a ja, jak to mama, naprawdę bardzo się martwię i ten czas ciągnie się w nieskończoność....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkalenka
szkoda ze autorka tematu sie nie wypowie jak sie sprawy potoczyly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×