Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jestem_Wesoły_Romek

Po co patrzycie się na nieznajomych facetów, co chcecie osiągnąć ?

Polecane posty

Gość Jestem_Wesoły_Romek

Dzisiaj patrzyła się na mnie na przystanku nieznajoma panienka. Ciągle się odwracała, krótkie spojrzenie, odwracała się i za chwile znowu to samo. I tak z 10 minut czekania na autobus. Co chcecie osiągnąć takim zachowaniem ? Czy można to traktować jako sygnał aby podejść i zagadać, czy raczej tak tylko się patrzycie "bo fajny jest" ale w takiej sytuacji nie chcecie aby nieznajomny facet was zaczepiał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja patrzę z nudów
nic nie chcę, po prostu jak się czeka na przystanku nudno jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość My pytanie do tego romka
Odczuwam identyczne zachowanie ze strony obcego męzczyzny. Odpowiedz mi może jak mam to rozumieć !! Sorry nie tylko my sie tak zachowujemy. Wy faceci też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem_Wesoły_Romek
ja jestem konkretny!!! gdy mi sie podoba kobieta ona od razu wie o tym!!! jaki jest mój sposób? podchodze do wybranki , podnosze noge i leje - naznaczam ja zeby zaden samiec nie podchodzil, ew przynosze w darze patisona wyhodowanego we wlasnym odbycie... i to dziala!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem_Wesoły_Romek
ty wyżej spad z mojego topiku na F23 Jak facet się patrzy to wiadomo że panienka mu pasi ;) A jak widzę, jak panienka się patrzy to z nudów, ciekawe. Jakieś inne propozycje i wytłumaczenia ? Ja się chyba kiedyś wkurzę i podejdę do takiej patrzalskiej. Ciekawe jaką będzie miała minę i czy dalej bedzie taka odważna jak z daleka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsfds
"A jak widzę, jak panienka się patrzy to z nudów, ciekawe. Jakieś inne propozycje i wytłumaczenia ?" owszem, jesli nigdy nie widzialy tak brzydkiego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem_Wesoły_Romek
sie byś zdziwił/a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsfds
pewnie masz za wysokie mniemanie o sobie. typowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem_Wesoły_Romek
Ciekawe bo mi się wydawało że mam zaniżoną samoocenę Jak to się można zdziwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eehh no dobra..
no to Romku.. jaki jest cel tej rozmowy?.. bo mam wrazenie ze odbiegasz od tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prowizorka
ja sie czasem gapie na faceta jak stoje na przystanku i mi sie nudzi i czasem ma cos w sobie, ze akurat przyciagnie uwage. gapie sie wtedy bezwolnie ale nie ma to nic wspolnego z checia poderwania. ja swojego ukochanego mam a jak sie czeka dlugo na autobus to jakos trzeba sobie wypelnic czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, jak tak dokladnie opisujesz jak sie na ciebie gapila, to znaczy ze i ty na nia teraz idz szukaj tematu jakiejs dziewczyny ze facet sie na nia an przystanku gapil i co to moze oznaczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem_Wesoły_Romek
No to dobrze, dziękuję już wiem. Czyli na ulicy nie, na przystanku nie, w autobusie pewnie też nie, bądzmy konsekwentni. Rozumiem. Tylko potem ktoś gdzieś pisze żeby się rozglądać aby czegoś tam nie przegapić w życiu bo można potem żałować. Ale pewnie nie ma racji, bo co on tam wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errrrr
jak sie facet patrzy to ja tez sie patrze:P chociaz ostatnio to jak ide ulica jestem tak rozkojazona ze prawie na nikogo nie zwracam uwagi ;) ale jakos mi sie jeszcze nie zdazylo zeby jakis facet podchodzac do mnie ze tak powiem zastosowal jakis sensowny podryw.. :| wszystkie sa takie prostackie ze od razu uciekam:P no ale co tacy juz sa faceci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotkałam dzisiaj bardzo przystojnego chłopaka i miał zniwalający głos. :) Mogłabym patrzeć na niego godzinami. Ale to nie było na przystanku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze, czy wg Ciebie żyjemy w Republice Islamskiej? Pytam, bo po przeczytaniu tego topiku zaczynam się zastanawiać... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrzyc czy sluchac
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem_Wesoły_Romek
ccc.. miejsca nie zabraknie możesz rozwinąć swoją myśl, wal śmiało, bądż otwarta ja się tu już niczemu nie dziwię. Nie musimy też się skupiać na tej konkretnej sytuacji i na tym konkretnym przystanku, chodzi o pewne zachowania ogólne w sytuacjach które występują w przestrzeni publicznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja i tylko ja..
Spoglądanie rzeczywiście najprawdopodobniej nie oznacza chęci poderwania.. Choć z drugiej strony.. kiedy mnie się ktoś podoba, a sama naturalnie nie mam odwagi rozpocząć rozmowy, patrzę na mężczyznę(ale nie dla tego bo.. chcę być zauważoną. Przeciwnie, było by mi b. wstyd:) Patrzę, ponieważ mnie zainteresował..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszemmmmmmmmmmmmmm
I niech się jeszcze autor wypowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem_Wesoły_Romek
Moje pytanie w tym topiku było podyktowane konkretnym zdarzeniem które rzeczywiście miało miejsce ale wynika też z moich ogólnych przemyśleń odnośnie relacji damsko-męskich. A jest to pole na którym zawsze można zdobyć nowe doświadczenie, ot chociażby tutaj. Podobno najczęściej poznajemy swoje sympatie w gronie znajomych i znajomych znajomych. Cóż jeżeli nie mamy znajomych to każdy rozgląda się za innymi możliwościami. Jeżeli nie w pracy (a w pracy zawsze lepiej nie) to myślałem że może w drodze do pracy, na przystanku, w autobusie. Jak się okazuje to jednak też nie, a sygnały które każdy facet teoretycznie odczytuje jednoznacznie, są kompletną ściemą ze strony kobiet w stylu "jak on się patrzy to i ja też nie będę gorsza" albo "nudzi mi sie..." albo "chciałabym ale się boję".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem_Wesoły_Romek
To mówiłem ja Autor Topiku. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj no ..
kazda kobieta jest inna. Jedna będzie się starać chwilowo wzbudzić twoje zainteresowanie tylko po to żeby poczuć że jest atrakcyjna i poprawić sobie samopoczucie, a innej na poważnie możesz się bardzo spodobać i może liczy na twój ruch. Tak naprawde to nie wiadomo. Nikt nie jest jasnowidzem. To samo pytanie ja mogę zadać gdy jakiś fajny facet mi się przygląda. Nigdy nie bede wiedzieć jakie ma motywy swojego zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja i tylko ja..
(nie)wesoły romku, swoim stylem pisania przypominasz mi znajomą osobę, czy możesz powiedzieć z jakiego piszesz miasta? To niby już nie tak istotne, aby się zastanawiać, a jednak na tyle ważne by zadać pytanie bo pamięć chwilowo została odzyskana. Dlatego... ..pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×