KOBIETY JAK ŚPICIE ZE SWOIMI FACETAMI?

Gdy kładziemy sie spać z moją dziewczyną przeważnie jesteśmy przytuleni, ale gdy tylko ona zaśnie odrazu odwraca sie do mnie plecami i wypina dupke na mnie i zawsze tak jest bez względu z której strony śpię ona zawsze spi do mnie tyłem. Czesem podstępem gdy zaśnie pocichu przechodzę na drugą strone łóżka żeby być z przodu ale ona i tak po chwili przewraca sie na drugi bok. Ona mówi że nie wie czemu tak robi. Też tak macie? P.S. Nie śmierdzi mi z ryja ani z dupy ani wogóle z niczego mi nie śmierdzi

nie. moze bedac do Ciebie zwrocona tylem czuje sie bezpiecznie?

Nie podoba mi sie ta sytuacja bo ona ma straszne gazy jak spi i wiadomo czadzi mi prosto w nos, kurcze nie wiem co robic

podszyw

ale tak wlasciwie to czemu Cie to martwi?

wygodniej.:)

Wczoraj jak walnela petare to prawie sie pozygalem :(

nie przejmuj sie ja tez mam taki odruch nie wiem czemu :d po prostu tak mi wygodniej :D

Minete to musze robic z klamerka na nosie, wali jak z kutra...

ja też śpię tyłem do mojego faceta i on sie też dupką odwraca i jakoś problemów z tego powodu nie mamy....więc nie zadręczaj się, tak po prostu jej dobrze spać albo tak sie juz przyzwyczaiła

Nie martwi ale gdy ona śpi tyłem to ja sie boje duchów. bo czuje sie samotnie a gdy jest wtulona lub chociaz zwrócona w moja strone to czuje sie bezpieczniej i czuje BLISKOŚĆ

nie przejmuj sie tym ja tez zawsze sie tak odwracam do swojego faceta

to przytul sie do jej plecow, obejmij ja.

ja też tak robię :) tak mi po prostu wygodniej

Kuter twojej dziewczyny to nic w porownaniu z serem z pod laski mojego chlopaka, jak biore mu do buzi to potem jak go wyciagam to az sie ciagnie...

Ja z moim jestem od 2 lat i od poczatku razem mieszkamy i spimy razem. My tez sie do siebie odwracamy tylem bo tak nam sie lepiej spi i nikt sie nie czuje urazony. Chodzi o wygode. Ja np nie lubie gdy moj chlopak jest blisko mnie zwrocony twarza do mnie bo gdy oddycha czuje cieplo na swojej twarzy i nie moge zasnac. On z kolei nie lubi spac zbyt blisko czy przytulony bo jest za goraco i dretwieje mu cialo. Ja tez zreszta wole ulozyc sie wygodnie.

przytulam sie w "łyżeczke" ale moge tak spać tylko chwile bo boli mnie ręka na kórej leże

Tez tak mam jak spie z kims poproztu nie lubie spac z kims twarza w twarz nawet jak zasne zwrocona do kogos przodem to potem w nocy mimo woli sie odwracam tylkiem hehe odruch bezwarunkowy :D

Tylko ze taka lyzeczka bezpieczna nie jest bo spimy bez ubran i moja niunia jak chciala puscic baczka to sie posrala i zapaskudzila mi fiutka.

i w ogóle leżeć odwrócona. 1. Lubię chłodne i zimne powietrze, kiedy leżę z kimś na przeciw, ta osoba jest ciepła, dodatkowo dmucha mi na twarz, jest mi gorąco. Wole mieć ciepełko za pleckami, i świeże powietrze. 2. jest mi wygodnie i czuję się bezpiecznie.

ja przed snem leżałam przytulona do boku mojego męża, po czym prawie zasypiając odwracałam się od niego i nie jest to nic złośliwego, czy ja wiem, normalnie, jak się leży w jednej pozycji dłuzej, to później chcesz ją zmienić i już. On czasem przytulał się do moich pleców i zasypiając odwracal się, a innym razem odwracał się wtedy kiedy i ja się odwracałam usypiająć. Nie bardzo zaś lubiłam leżeć twarzą w twarz, gdyż zwyczajnie mi dmuchał w twarz oddechem czego nie lubiłam, nie żeby zapach brzydki czy coś, ale nie mogłam zasnąć. No takie tam, mam nadzieję, że Ci to coś wyjaśniło, a najlepiej to spytaj swojej dziewczyny.

hehe ja spie przytulona , potem w polowie nocy jaos tak sie wiercimy smiesznie, moj kochny hehe strasznie sie wierci czasem niechcacy dostane z prawego sierpowego :D ale wg nie to jest urocze, budze sie i wtulam sie w niego, on pobejmuje mnie swoja lapka daje buzi... i tak sobie lezymy do rana razem :D

ja przed snem leżałam przytulona do boku mojego męża, po czym prawie zasypiając odwracałam się od niego i nie jest to nic złośliwego, czy ja wiem, normalnie, jak się leży w jednej pozycji dłuzej, to później chcesz ją zmienić i już. On czasem przytulał się do moich pleców i zasypiając odwracal się, a innym razem odwracał się wtedy kiedy i ja się odwracałam usypiająć. Nie bardzo zaś lubiłam leżeć twarzą w twarz, gdyż zwyczajnie mi dmuchał w twarz oddechem czego nie lubiłam, nie żeby zapach brzydki czy coś, ale nie mogłam zasnąć. No takie tam, mam nadzieję, że Ci to coś wyjaśniło, a najlepiej to spytaj swojej dziewczyny.

ja tez tak robie odrazu odwracam się od swojego faceta bo jest mi tak wygodniej spać i też zasypiamy przytuleniu już tak jest i już;--0

Już wstajem