Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość już nie taka młoda.

boże, nie zaliczę tej sesji.czy pierwszy rok to zawsze koszmar?

Polecane posty

Gość już nie taka młoda.

nie dam rady, ogrom nauki mnie przeraża, mam 11 przedmiotów, z których koła wszystkie zrzuciły się na maj/czerwiec i później 5 egzaminów. ciągle się trzęsę. mat. wzięłam ze sobą na majówkę, by się trochę pouczyć - od weekendu przerobiłam ok 25 stron czcionka 10 odstęp 1 i nic z tego nie pamiętam (takie bzdury od myślników) :( 😭. no nie dam rady, już chcę wakacje :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy rok jest łatwy
później będzie już tylko gorzej :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dasz radę, większość z nas daje ;) to i Ty dasz. co studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna mała czarna
dasz radę, ja jestem na 2 roku i też jest ciężko i nie chce mi sie ale wiem, że jakoś to będzie :) nie martw się :) a co studiujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy rok to zawsze koszmar. Raz pamiętam moja sesja (z kołami i wszelkimi zaliczeniami) trwała przez 1.5 mca! Dzień w dzień coś. A i nawet kilka jednego dnia :O Nawet sobie kartkę z kalendarza zachowałam na pamiątkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalka...........
a co studiujesz? moze wybralas kierunek który cie nie interesuje i dlatego tak opornie ci idzie? poza tym na pierwszym roku zawsze jest najgorzej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie taka młoda.
studiuję rachunkowość. wydawało mi się, że pierwszy sem. będzie koszmarny bo miałam sporo matematyki, cieszyłam się jak ją w końcu zaliczyłam...ale chyba za szybko moja radość.każdego dnia teraz siedzę od 8 do 16 lub 18. nie mam już siły :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złota zasada
uczyć sie na bieżąco ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie taka młoda.
nie widzę się w innym kierunku, jestem albo bywam :P zdolna, mam smykałkę do zadań, tylko strasznie wolno się uczę :( bo miałam przerwę w nauce i chyba trochę to rozleniwiło moją mózgownicę. może polecicie jakieś wasze metody na szybszą naukę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa smierdzi
studiowalam fililogie polska na uj pol rocznika odpadla na pierwszym roku nie wiem jak jest u ciebie, ale jak juz przetrwasz pierwszy odsiew - tylko powinno byc latwiej trzymam kciuki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna mała czarna
ooo.. to ja studiuję finanse i rachunkowość... nie martw się nie taki diabeł straszny jak go malują a wiem co mówię, bo już mam 3 sesje za sobą i żadnego oblanego kolokwium, nie mówiąc już o egzaminie :P i nie uczę się na bieżąco tylko odpowiednio wcześniej się zabieram.. grunt to sobie wszystko rozplanować :) teraz będą ciężkie 2 miesiące ale potem za to wakacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie taka młoda.
ano, u nas na roku było 103 osoby, po piewszym semestrze ostało się ok 60-70, teraz pewnie też sporo poleci i zrobią z nas 2 grupy, obecnie są 3. nie mogę odpaść, nie mogę 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×