Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oola112233

Dlaczego on tak zrobił?

Polecane posty

Gość Oola112233

Jestem z chłopakiem 3 i pół roku. Dzisiaj mój chłopak mnie okłamał i oszukał...Pojechał sobie na rajd uczelniany nie informując mnie o tym i co gorsza ściemiajac że jest w domu i ciezko pracuje nad projektem. Wczoraj sie go pytam czy zobaczymy sie dziaij, a on na to mi nie bo musi pracować. Ok...Rozumiem. Rano nie mogłam sie do neigo dodzwonić...o 14 od dzwonił, przepraszał ze nie odbierał...i skończył szybko rozmowę bo sie gdzieś spieszył. Teraz dzwonie słysze że % mu szaleją w głowie...A o nadal utrzymuje ze jest w domu Dzwonie do jego domu i sie dowiaduje że jest na rajdzie. Dlaczemu mi nie powiedział? Pzrecież bym mu pozwoliła... Czuje sie źle, rozdarta i załamana...Straciłam do neigo całkowite zaufanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunununun
bo jest głupim facetem...tylko dlatego! wszytsko mogło być tego powodem! opowiem Ci moją hist., jakiś rok temu po paru miesiącach znajomości poszłam na spotkanko z kumpelami, napisałąm do mojego co słychać u niego co porabia..a on mi napisał,że juz się kładzie, bo zmęczony, bo rano do pracy,,,,,hahaha! a okazało się, ze też z kumplami poszedł! czy to nie było głu[pie? czy ja bym mu zabroniła czy co? przecież ja sama z koleżankami byłam;/ heh... a wiesz jak się tłumaczył? że jego kumpel to nigdy nie mówi prawdy żonie jak gdzieś na piwo idzie, ze facet tak musi....no kurdeeee to mu powiedziałam, ze skoro żonka mu zabrania to on sobie jakoś radzić musi, ale przecież ja nic nie zabraniam.... i że jak chce to ja nst razem zrobię podobnie....to już się nei powtórzyło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunununun
także nie zamartwiaj się.... pewnie w jego małej głóce jakaś głupia myśl się zalęgła, że on musi pokazać kto tu rządzi..musi zobaczyć na ile może sobie pozwolić z Tobą(a propos jak długo jesteście razem?) i takie tam.... ale co o tym myślisz to mu powiedz!ale spokojnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olej go. nie zwracaj na niego uwagi. Sam przyjdzie z podkulonym ogonem:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oola112233
Jesteśmy 3,5 roku. Nie wiem co mam robić...Nie chce z nim nawet rozmawiać, chociaz i on też ze mną nie chce, bo nic sie do mnie nie odzywa. Napisalam mu sms że straciłam do neigo zaufanie...Tylko pare słów, a on nic sie nie odzywa. Chyba mu na mnie nie zależy :( A znajac jego to jeszcze ja bede musiała go przepraszać...Tylko za co ?że robi ze mnie idiotkę :( ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oola112233
Ale jak facet musi? Musi okłąmywać swoja Ukochaną? To jest chore. Zawsze byliśmy szczerzy i ufalismy sobie A teraz wszytko jest do du**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunununun
hmmm gdybyście byli ze sobą krótko to by wyglądało na to, ze sprawdza na ile może sobei pozwolić...a tak? może też? odbiło mu coś! wiem, ze Ci ciężko! ale już do niego nie pisz....nie odzywaj się... albo na kafe posiedz i pogadaj ale nie myśl o nim albo poczytaj coś albo połóż się spać... on kiedyś sobie przypomni, że ma ciebie i wtedy będzie musiał się tłumaczyć..ale lepiej , zebys go teraz nie zasypywała smsami ani telefoniami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Praying Mantis
jesli jeszcze bedziesz go przepraszac, to okazesz sie totalna kretynka, w jego oczach i swoich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunununun
Praying Mantis to fakt...ale my baby tak mamy niestety :/ ale w tym wypadku to nawet jakby facet wykręcał kota ogonem:p to i tak nie da rady zrzucić winy na autorkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Praying Mantis
No mam nadzieje. Uwazam , ze to on powinien ja przeprosic, w ogole co za parszywe klamstwo !!! I moim zdaniem, to autorka niepotrzebnie pisala do niego smsy, to go tylko utwierdzilo w przekonaniu jak bardzo ona sie nad tym rozckliwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa smierdzi
nunununun dobrze Ci radzi - chocbys się miała skichać siedź cicho, poczytaj na siłę gazetę, oglądnij film i wyłącz komórkę Twoj facet zachował się brzydko i masz prawo do przeprosin na Twoim miejscu zainteresowałabym się co sie dzialo na rajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunununun
a najgorsze jest to,że kobiecie w takim momencie tysiąc myśli przychodzi do głowy,czego on tam nie robił..ba z kim tego nie robił...porażka!!!! kobieta analizuje...i co ma z tego? tylko jeszcze więcej zmartwień...!!!!a może naprawdę on to z czystej i prostej męskiej głupoty zrobił...bo kolega tez tak robi, bo coś go naszło...bo miał zaćmienie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie gdyby to byly 3 miesiace to co innego, ale juz jestescie ze soba 3,5 roku, nie pisz do niego, nie dzown, zachowan damska dume, poczytaj cos film obejrzyj co kolwiek, nawet poplacz w poduszke, ale niech on sie tlumaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oola112233
Nie pisze juz do niego...On zreszta do mnie też nie. Jest cisza Ja sie zastanawiam w tym momencie nad zerwaniem...Bo jak mogę być z kimś kto mi robi takie numery, komu już nie ufam?! Przepraszać go nie bede! Bede czekać na wyjaśnienia...Jeśli się w ogóle doczekam sie ich kiedykolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oola112233
Tak w ogóle to widze że cos miedzy anmi jest nie tak:( Spotykamy sie rzadziej...Nie mogę przegladać jego telfonu (bo to nagle jego prywatność ) co kiedys mogłam. A moze on to zrobił specjalnie? Bym miałą powod do zerwania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oola112233
A taraz dostaje sms'y w stylu "Jakminęła Ci noc Kochanie?"\ Nic nie odpisuje:( Jestem załamana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunununun
eee olać go! heh przemyśl dobrze czy na pewno chcesz zerwać , tak na 100% !!!!! jeśli tak to zostań z tą myślą..ale nic nie rób zobacz jak się sprawy potoczą i jeśli nie po Twej myśli to wtedy to zrobisz... wiesz co, ja chyba bym, mu napisała, ze wyśmienicie mi noc minęła i w ogóle bym udawała, ze nic się nie stało! bo on raczej oczekuje wymówek i fochów, a zaskoczeniem dla niego będzie inna reakcja...da mu to do myślenie, że jego własność, jego panienka, z którą będąc moze na wszytsko sobie pozwolić*(on pewnie tak myśli), zlewa go i jego wybryki!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdsad
a ja sie zastanawiam czy nie miał powodu? czy nie jest sprawdzany przez Ciebie non stop, czy nie jesteś mega zazdrosna i trzymasz go krótko na smyczy? Każdy kij ma dwa końce, musiał mieć powody dla których to zrobił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdsad
a ja sie zastanawiam czy nie miał powodu? czy nie jest sprawdzany przez Ciebie non stop, czy nie jesteś mega zazdrosna i trzymasz go krótko na smyczy? Każdy kij ma dwa końce, musiał mieć powody dla których to zrobił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunununun
asdasdsad dobre pytanie, ale autorka napisala wcześniej, ze z takim jego samotnym wyjściem nie byłoby problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oola112233
Dziekuje za wypowiedzi:* chyba macie racje...POczekam na dalszy ciag wydarzeń Nie jestem mega zazdrosnicą...Nawet pamietam że kiedys była taka sytuacja że się złościł, bo w ogóle nie byłam o neigo zazdrosna (ale to kiedyś). Teraz czasami sie wkurzam bo pisze smsy z jakimiś dziewczynami...W parawdzie młodszymi takimi w wieku 17 -18 lat...Niby dawnymi koleżankami. Nie bede ukrywać ze jak widziałam (bo teraz juz nie moge ruszać jego komórki) te smsy to szczelałam focha i robiłam mała awanture. Ta cała sytuacja mnei zaskoczyła...Chłopak którymu ufałam bezgranicznie wykreca mi taki numer:( Jak on tak mógł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta.Grzechu.Warta
Witam, mam prośbę. Możesz wziąć udział w badaniu dotyczącym seksualności i wypełnić krótką, całkowicie ANONIMOWĄ ankietę. link do ankiety to: http://webankieta.pl/ankiety/w1hppw6himsg Ankieta jest dodatkowo chroniona hasłem. hasło to: seks :) Będę bardzo wdzięczna, bo potrzebuję kilkaset respondentek i respondenów do mojej pracy magisterskiej. W zamian na razie jestem w stanie przekazać Ci jedynie ogromne, serdeczne DZIĘKUJĘ, a kiedy będę już bardzo bogata i sławna, to obiecuję się odwdzięczyć i dać Ci coś więcej (upomnij się - mój e-mail to ona1984@gmail.com)! :) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie! Marta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja powiem...
zachował się totalnie bez sensu. ja bym się bała czy on naprawde jest na tym rajdzie. może tak rodzicom powiedział. no bo dlaczego nie mógłby z rajdu zadzwonić normalnie? dlaczego nie powiedział ci że tam jedzie/ przecież nie ma co ukrywac że sie jedzie na rajd? chyba że mu to wyskoczyło w ostatnim momencie i juz nie chciał sie przed Tobą tłumaczyć? w każdym bądź teraz nie pisz do niego, nie odzywaj się bo w złości napiszesz jeszcze coś głupiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oola112233
Rodzicom powiedział ze jedzie do kolegi...A wiem ze owy kolega jest na rajdzie bo widze jego pois na gg. Zresztą jak dzoniłam do nieg to było słychac ze przebywa z dużą grupą osób. Włąśnie nei rozumiem, dlaczego mi nie powiedział ze jedzie na rajd? Kto zrozumie faceta! Moje koleżnki maja jakos inaczej...Chłopak chodzi jak w zegarku, zeby wyjść na piwo z kolega musi sie pytać o pozwolenie. Ja tego niegdy nie popierałam...Ale teraz wydaje mi sie wcale to nie głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ununununun
i co? odzywa się? wyjaśniał coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oola112233
nIc sie nie odzywa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununununun
:/, lipa! ja nie wiem co ci faceci sobie myślą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa smierdzi
bądź twarda i sama się nie odzywaj postąpił źle - ma Cię przeprosić za złe zachowanie nigdy nie nagradzasz, nigdy tez nie przechodzisz obok takiego zachowania obojętnie - wysyłasz bowiem wtedy informację, 'nie obeszło mnie' - a przeciez to nie prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oola112233
już po 20 a on nadal milczy...A jak mu sie cos stało? Ale ja sie nie odezwe...I najgorsze jest to że on tak moze długo kiedys sie nie oddzywalism 5 dni, aż ja napisałam smsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja powiem...
nie zakręcaj się myślami że jemu sie coś stało. Zawsze tak robimy ale po co? nawet jakby mu sie coś stało (odpukać) to i tak nic nie pomożesz. Więc nie zadręczaj się tym. Jak już przyjedzie i sie w końcu odezwie to powiedz mu że Cie to bardzo zabolało. Że zburzył Twoje poczucie zaufania. Że teraz nie będziesz umiała już mu zaufać. jak już sie uspokoisz po wszystkim, zastanów się nad tym związkiem. Czy jemu tak naprawdę zależy na Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×