Sposób na niepłacenie alimentów

"kiedys powie 'dawaj kase stary ch.uju' itp" Czy zwrot "itp" w powyższym zdaniu należy interpretować: "dawaj kase stara ku.rwo"?

to chyba jestes jakis pomylony? ty kompletnie piszesz od rzeczy.

Odnoszę wrażenie że piszę raczej do rzeczy. Proszę rzeczy.

http://tnij.org/izkm polecam.,.,.,

A ja place na 2 dzieci po 900pln i nie widzialem ich juz 2 lata. Nie wiem gdzie jest matka i gdzie sa dzieci. Pewnego dnia jak wrocilem z delegacji w domu zastalem tylko list i kopie pozwu (Walczylem o to malzenstwo ale przegralem z jej kochankiem). Na rozprawach byl tylko jej adwokat. Nie mam z nimi zadnego kontaktu. Jak tylko nie zaplace w terminie dzwoni do mnie jej adwokat jak pytam gdzie sa odpowiada mi, ze nie wie. Jej starzy tez nie wiedza. Zlozylem wniosek do sadu o widzenie z dziecmi ale niestety nie mozna bylo nic zrobic bo nikt nie wie gdzie jest matka i nie mozna jej dostarczyc wezwania... Mam dosc, najchetniej przestalbym placic ale robie to chociazby po to zeby kiedys sie dowiedzialy , ze tata je kochal... Naprawde nie macie pojecia jak to jest. Byc tata i jednoczesnie nie moc nim byc... :(((

Współczuję ci. Naprawdę... :(

do alimentow? od alimentow jest komornik a nie adwokat ty chyba cos tutaj krecisz