Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lusesita de Milagros Dolores

coś się stanie złego i lęk mnie nie opuszcza...

Polecane posty

strasznie się boję ze jak wyjdę z domu to już do niego nie wrócę :( jakaś obsesja... ciągle powtarzam dziecku przed wyjściem że tu leżą ważne dokumenty, tu piny do kart, tu gotówka... :O w ciągu miesiąca załatwiłam wszystkie zaległe sprawy Jezu... nie wiem co jest grane 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariera
daj na luz... myśl pozytywnie :) zapraszam na ( www.kobieta.mojeforum.net ) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość litera X
Fobie masz. Wielu ludzi ma podobnie np. mama mojej kolezanki. Dobrze byłoby pogadać z psychologeim. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna psycholozka
Nerwica lekowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak czasami mam, ze "chodzi za mna" zle przeczucie jestem nerwowa, martwie sie, wypatruje najgorszego ale dopiero niedawno wpadlam na to, dlaczego mam taka fobie a to wszystko dlatego, ze moj ojciec choruje na cukrzyce i juz kilka razy mial zapasc przy mnie i musialam szybko reagowac, wiec teraz jak tylko zauwaze mala zmiane w jego zachowaniu czy wygladzie, to podswiadomie oczekuje najgorszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to scizofrenia
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesiek Skrzydełko
a córka zna hasło do Twojego nicka?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesiek Skrzydełko
:D nie o to chodzi. Tylko, gdyby coś Ci się stało żeby mogła na m napisać o tym nieszczęśliwym zdarzeniu;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wszyscy będziemy czekać....nie? LdMD...Czasem też mnie dopadło, ale to chyba wynik braku zajęć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę ze te Twoje przeczucia są niegroźne ja od jakiegoś roku mam małą obsesję na punkcie wyjących karetek na nieszczęscie mieszkam blisko drogi którą najszybciej można sie dostać na sutostrade i karetki jeźdźą codziennie pare minut po tym jak moja siostr wychodzi do pracy. Oczywiście ja się momentalnie budzę o dzwonie do sis a ona jak zwykle jest głucha i nie odbiera:O ale czy to mozna podpiąc pod nerwice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesiek Skrzydełko
Lucha - siedź z dupą w domu - tak będzie najbezpieczniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz Ty wiesz kto
Lusi to przez to, zesmy sie wtedy w koncu nie spiotkaly pod ta rotunda a teraz ja nie mam pracy i sie nie spotkamy, bo z domu nie wychodzę :o :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz Ty wiesz kto
nom :( zmobingowali mnie ale teraz juz pewnie niedlugo znajde to sie bedziemy mogly spotkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz Ty wiesz kto
przestalam sie nawet malowac do wyjscia /mimo, ze niedawno to sie w domu malowalam, bo juz niepamietalam jak wygladam umalowana/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×