Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcin 36latek

Jestem w pułapce. Żona mnie zaniedbywała i to doprowadziło do czegoś złego......

Polecane posty

Gość Marcin 36latek

Ciężko mi zacząć. Jestem z żoną 14 lat po ślubie. Ona jest o rok ode mnie młodsza. Wszystko na początku było pięknie. Wspólne plany, wspólna przyszłość, dom i rodzina.... Była bardzo atrakcyjna, ładna i bardzo byłem w niej zakochany. Udało nam się wybudować dom i stworzyć rodzinę. Pojawiło się jedno dziecko, a później drugie. Teraz moja córka ma 13 lat, a syn 11. Z czasem jednak wszystko zaczęło się psuć. Ona przestała o siebie dbać, przestało jej zależeć żeby wyglądać dobrze, roztyła się, bardzo sie zaniedbała i z czasem malała jej ochota na seks. Z czasem i mi to zaczęło przechodzić nie chciałem sie o to dopraszać. Rzadko to robiliśmy, poza tym ona jakoś zbrzydła w moich oczach. Po pewnym czasie nie miałem zupełnie na to już ochoty z nią. Zaczęła mnie odpychać, bo codziennie widziałem ją w uświnionym fartuchu do kuchni, w przetłuszczonych włosach, w mało atrakcyjnych ciuchach, bez makijażu i wiecznie na coś narzekającą. Zawsze jej coś nie pasowało, a to że za mało zarabiam, że w domu za mało bywam, że wychodzę gdzieś ze znajomymi, że oglądam mecz w tv, że piję piwo..... Zupełnie mnie to od nie odpychało. Stała się dla mnie taką obleśną zrzęda, kuchtą i zupełnie nie widziałem w niej osoby która tak wcześniej pokochałem. Była dla mnie obleśna i odrażająca, mimo to nie chciałem rozwalać naszego małżeństwa. W końcu mamy dwóje dzieci i chociaż by z tego względu, powinienem się z nią męczyć. Tak uważam. Brakowało mi jednak seksu i czułem się przy niej stary i olewany. Jestem przystojny i nie chciałem się tak czuć ciągle. Poznałem pewną dziewczynę ona ma 25 lat, rozbudziła we mnie nową energie. Uwikłałem się z nią w romans, który nie trwał długo - 3 miesiące. Poczułem się przy niej jak facet, udowodniłem sobie że mogę mieć taka dziewczynę, że jestem atrakcyjny. Romans zakończył się szybko, bo okazało się że ona zaszła ze mną w ciąże. Był to dla mnie szok bo tak jak mówiła brała tab. antykoncepcyjne. Zaproponowałem jej że dam pieniądze, niech usunie. Ale ona powiedziała nie. Była przekonana że chce urodzić dziecko. Podejrzane dla mnie było że po niecałych trzech miesiącach wpadka, to mi nie pasowało. Skoro brała pigułki to nie powinno mieć miejsca. Podejrzane też było to że zaraz jak zaszła w ciąże powiedziała mi koniec, nie chce więcej ze mną się spotykać i postawiła warunki. Zupełnie mi to wszystko nie pasowało, wiedziałem że coś jest nie tak. Okazało się że jej ginekologiem jest mojej koleżanki z byłej szkoły mama. Odezwałem się do koleżanki, ona umówiła mnie z jej mama. No i dowiedziałem sie prawdy która dla mnie szokująca była.... okazało się że ona miała jakieś problemy kobiece i że musiała się zdecydować szybko na dziecko bo później już najprawdopodobniej by nie mogła mieć. Dowiedziałem się również, że radziła się mojej koleżanki mamy - ginekologa i że 4 miesiące temu odstawiła tab. antykoncepcyjne. Mi mówiła że bierze, okłamała mnie i celowo wpakowała w dziecko. Rozmawiałem z nią później, przyznała się że celowo to zrobiła. Miałem ochotę zaszlachtować tą dziwk*, po prostu nie moglem uwierzyć że ona jest do tego zdolna i zrobiła mi coś takiego. Strasznie z niej wyrachowana suka, nie wiem jak ona mogła. Najgorsze jest jednak to że postanowiła mi warunki. Nie powie czyje to dziecko i będzie milczeć, ale muszę jej płacić "na dziecko" 2 tyś miesięcznie. Krew mnie zalała, powiedziała że jak tego nie będę robić to ujawni wszystko, powie mojej żonie i jak nie będę płacił, pozwie mnie do sądu o alimenty:( Czuje się po tym jak w pułapce. Ta suka mnie wykorzystała, straszna z niej dziwk*. Jak mogła coś takiego zrobić? Oszukała mnie.... szantażuje..... Ale ja się temu podałem, nie chce rozwalić mojego małżeństwa. Zapłaciłem jej przed majówką drugi już raz 2 tyś. Wiem że jak bym tego nie zrobił ona by wygadała wszystko. Nie wiem jak dalej będę mógł to ciągnąć bo te 2 tyś to prawie połowa mojej pensji. Wpakowałem się po same uszy, ale zastanawiam sie czemu tak się stało? Dochodzę do wniosku że to w dużej mierze wina mojej żony. Gdyby dbała o sobie, gdyby starała się mnie zrozumieć, gdyby nie stała sie taką kuchtą obojętną na wszystko, pewnie by do tego nie doszło. A tamta ta dziwk* co mnie w to wpakowała, brak mi słów - kurw* i tyle. Zrobiła mnie i mojej rodzinie krzywdę, mam nadzieje że będzie za to smażyła się w piekle. Należy jej się to. Jak możecie mi udzielić jakiejś porady, chętnie wysłucham. Chciałbym się wykręcić jakoś od tego i mieć spokojne sumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina777777777
dobrze ci tak, zal mi i zony i kochanki, a przede wszystkim twoich dzieci, gdybys byl facetem z jajami, a nie zwyklym tchórzem albo postaralbys sie naprawic relacje z zona, albo sie poprostu z jia rozwiodl, a tlumaczenie, ze dzieci itp sa poprostu zalosne, co myslisz ze dzieci nie widza i nie czuja jakie masz stodunki z ich matka? lepsza "rozbita" rodzina niz taka patologia. a cala sytuacja to tylko TWOJA wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redapple
pewnie sam zaniedbywales zone, dlatego przestala miec ochote na seks i dbanie o siebie, bo jak nie miala dla kogo tego robic to moze stwierdzila, ze po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oeank
skoro jestes taaaak swiecie przekonany ze w tym twojej winy kompletnie nie ma - TO CO SIE PRZEJMUJESZ??? masz dwa wyjscia, albo bedziesz płacił 2 tysiące potem coraz więcej, albo powiesz o wszystkim zonie. z tym drugim nie powinienes miec zadnego problemu - przeciez to twoja zona jest wszyskiemu winna, pewnie sie jeszcze rozpłacze i zacznie cie przepraszac... ahahahah ps: żałosne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaaa
no wlasnie czego sie boisz, niech kochanka powie zonie i juz, przeciez zona jest dla ciebie taka zla i okropna wiec co ci zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta501
Ciezko mi sie czytalo..jestem kobieta , ale nie wyobrazam sobie , zeby ktos - tzn prawdziwa kobieta mogla tak postapic...nie oceniam Cie..zdarza sie, nawet krotkotrwaly romans- oczywiscie , nie jestem ZA, ale nie potepiam Cie..natomiast jej postepowanie jest karygodne!!! Powinienes jak najszybciej porozmawiac szczerze z zona, to jedyne wyjscie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty facet,ty nawet smieszny nie jestes ,jestes co najmniej zalosny :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym była Twoją żoną ,chciałabym usłyszeć prawdę , bo prędzej , czy póżniej i tak dowie się od życzliwych(tacy zawsze sie znajdą).Powiedz jej dlaczego ją zdradziłeś , oczywiście oszczędzając jej tego ,że Cię odrażała, powiedz po prostu ,że się zaniedbała ,że zrzędziła itd.... Będzie wściekła, może nawet będzie chciała się rozwieść , ale w końcu jej przejdzie i może nawet sie poprawi . To lepsze niż żeby dowiedziała się od obcych a Ty będziesz płacił krocie na dziecko...Powinieneś jej powiedzieć osobiście , bo jest dziecko , gdyby jego nie było to zupełnie inna sprawa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja. 24...
jeebany, sie rozpisał. Szacun stooley, że Ci się chciało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to musi być prowokacja
wiem że faceci to idioci ale takich debili jak ten nie ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przeczytałam do końca, bo dużo, tylko do połowy... WłAśNIE KAżA KOBIETA no prawie każda mysli że jak mam męża dzieci, to już dbać o siebie nie musi... SZKODA MI CIEBIE CHłOPIE... na twoim miejscu dałabym wrunek, nie dość że się zapuściła, to jeszcze jakieś problemy i coś jej nie pasuje... ja to bym jej powiedziała, że albo zrobi coś z soba albo dowidzenia, \" nie taką żone sobie brałem \" KOBIETA ZAWSZE POWINNA O SIEBIE DBAć nawet jak ma dzieci !!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty gadasz
moje drugie ja co ty pierdolisz?! a facet to jakies uposledzony jest czy co? jak ja bym uslyszala od takiego debila "zdradziulem cie bo sie zaniedbalas" to chyba bym mu w ryj dala, co to za usprawiedliwienie, rozumiem kogos zdradzic po pijaku z jakas obca laska, ale wiklac sie w jakis przemyslany romans?! na to nie ma zadnego usprawiedliwienia, jezeli cos nam w partnerze przeszkadza staramy sie to zmienic jak sie nie da to sie rozstajemy, proste! a teksty "zdradzialm/zdradzilem bo sie zaniedbalas/bo nie zamykasz pasty/bo pierdzisz/rozwalasz skarpety p caleym domu" to poprostu zaloosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gienk32435
nie chcialabym miec ginekologa tak dochowującego tajemnicy lekarskiej... - o ile to nie prowokacja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytałąm JEDNAK :) olej nie dawaj łapówek bo ona nie da ci spokoju zawsze będzie przyłazić. Postaw wszystko na jedną kartę, może twoja \" głupia\" żona coś zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta501
To , ze jestes winny tej calej sytuacji , to oczywiste...ale kochane kobiety!!! czytajcie dobrze- jezeli ta dziewczyna wmanewrowala go wyrafinowanie w dziecko i placenie alimentow , to jest to po prostu odrazajace!! jezeli wiedziala, ze jest zonaty, dzieciaty itp....przeciez nie byla biedna , niedoswiadczona dziewica..powinna odpowiedziec rowniez za swoje czyny, a nie domagac sie teraz od facta pieniedzy na dziecko..skoro chciala go urodzic..niech ponosi konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaaaaafff
kariera to dziwne otoczenie masz, mam 36 lat 2 dzieci, i nigdy nie przestalam o siebie dbac, nie mam tez zadnej kolezanki ktora nagle by sie zapuscila, chyba z jakiejs kompletnej wiochy jestes, moze tam macie takie zwyczaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dirtyyharry
Ciesz sie ,ze bedziesz mial potomstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bydleciem sie stales
"Dochodzę do wniosku że to w dużej mierze wina mojej żony. Gdyby dbała o sobie, gdyby starała się mnie zrozumieć, gdyby nie stała sie taką kuchtą obojętną na wszystko, pewnie by do tego nie doszło" buahahahahhahhahhaha-ha! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie trzeba być z wiochy żeby się zapuścić ,znam kobiety ,które po wyjściu za mąż i urodzeniu dzieci stały sie pasztetami ,że nie wiem jak ci faceci mogą to spokojnie znosić i nic na to nie mówić , ale to taka mentalność tych kobitek -- mam chłopa ,dzieciaki to nie muszę się już o nic starać ,wystarczy ,że mu obiadek podam , nic to ,że bród za paznokciami.... Jest niestety spora grupa takich kobiet ,nie tylko na wsiach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhmhmhm
współczuję, ale nie trzeba pakować się do łóżka obcej babce, Twoja żona o wxzystkim sie dowie zapewne i mam nadzieję, że podejmie właściwą decyzję i odejdzie od Ciebie, lepiej być Twoim przyjacielem niż mężem ch.....em

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojo222
tej, idioto!!! jak to wina twojej żony to zastanów się kto kochanke zapylił, bo to może jednak nie ty, tylko Twoja biedna żona!!! Ty żałosny kretynie - spuszczałeś się aż huczało i pryskało, a teraz twierdzisz że to żony wina!!!!! Obie powinny Ci dosolić takie alimenty ,że tylko w skarpetkach byś został, debilu żałosny!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaaaaafff wiochy hehe rozbawiłaś mnie, widocznie mało masz znajomych, wyjdź też na ulice i rozejżyj się... Większośc moich koleżanek po ciąży się roztyło, nawet malowac im się nie chce a potem dziwią się, że ich mężowie gołe baby oglądają....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna JEST winna i
wyrachowana ale powienienes wiedziec, ze kazdy seks MOZE skonczyc sie ciaza .... no i od razu jej tak ufales???? a prezerwaytw nie ma?? gruby blad - bedzie cie troszke kosztowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ta dziewczyna zwyczajnie chciała złapać go na dziecko bo myślałą, że dzięki temu odejdzie od żony ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..i rozumiem poniekąd facetów , którzy mając takie babki , zdradzają je nawet . Ja nie chciałabym ,żeby z mojego przystojniaka za którego wyszłam ,zrobił się jakiś niedomyty , śmierdzący piwem i papierosami obleś , też w końcu miałabym dość i chciałabym spędzać czas w bardziej przyjemnym towarzystwie ....To chyba naturalne ? No chyba ,że samemu też się takim jest.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh wpadłeś stary jak cholera, pozostaje współczuć Mam nadzieję że nie stanę się gderliwą, nieatrakcyjną żoną ale nie dlatego że to byłby to jakiś powód do zdrady;temu się nie da zapobiec, ale dla samej siebie... Oceniać nie będę bo wina zazwyczaj leży po obydwu stronach. Przemyśl wszystko sobie. Czy dasz radę to ukrywać i jak długo? Poza tym ona chyba żąda zbyt wiele. Wykorzystała Cię to fakt, tylko na ile znasz swoją żonę? . Nie dba o siebie bo jest przemęczona czy jej na Tobie nie zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojo222
dziwisz się że żona się zapuściła??? To logiczne, że jeśli kobieta nie dostaje od swojego mężczyzny uczucia, adoracji, czułości i szczerości, to dla kogo ma się starać. Odebrałeś jej chęć życia, zmarnowałeś jej najlepsze kobiece lata, a teraz masz czelność ją o to obwiniać. Olałeś ją sikiem prostym i teraz pluj sobie w brodę, chamie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe czym miałaby być przemęczona ta żona siedzeniem w domu chyba i obrzeraniem się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko ma swoje konsekwencje! WSZYSTKO! Dobrze Ci tak. A tym bardziej nie jest mi Cię żal, że zrzucasz wszystko na swoją żonę. To Ty ją zdradziłeś, to Ty zrobiłeś innej kobiecie dziecko, bo byłeś na tyle próżny, że uwierzyłeś, że bierze tabletki i byłeś pozbawiony obowiązku zabezpieczenia się. Ja nie mówię, że Twoja żona dobrze robi, że się zaniedbuje, ale gdybyś jakoś delikatnie pokazał jej swoje niezadowolenie - umówienie wizyty u fryzjera, jakaś makijażystka, książka o dobrym żywieniu i diecie to może zorientowałaby się, że zależy Ci na niej i chcesz odzyskać żonę. A jeśli Ty stwierdziłeś, że jest beznadziejną, roztytą, brudną kuchtą to ona na pewno zobaczyła to i stwierdziła, że skoro się nią nie interesujesz to taka może być. Kobiety w większości starają się (niestety) dla facetów, więc jak widzą podziw i zainteresowanie to dbają o siebie. Jesteś jakaś popierdółka a nie facet. A wyjście masz takie: albo sie przyznajesz żonie, albo płacisz alimenty. A swoją drogą żona nie zauważa znikających 2 tysięcy złotych?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×