włoskie dziewczyny i kobiety

Skoro tylko po to by poderwac i nic wiecej to nie rozumiem tej calej ciekawosci jakie sa, co lubia? Ja nie musialam nigdy zakladac tematow jak poderwac Wlocha:)))

wloszki zadnej nie znam ale znam wlocha co prawda po jednym przykladzie wszystkich oceniac nie mozna ale on jest podrywaczem numer jeden:D na tych walacjach rozwiodl sie z zona i poslubil 21 letnia wybranke:D on ma 38 lat jest niski łysiejacy z wielkim nosem i brzuchem:D

michela york: wcale nie masz się czym chwalić bo... (nie jest to moja tylko opinia ale przede wszystkim włoskich kolegów) ...polki są dla włochów bardzo łatwe.

Jak tak bardzo wazna jest opinia twoich wloskich kolegow spytaj sie ich jak poderwac Wloszke. W moim przypadku raczej ta ich "teoria" nie za bardzo sie sprawdzila bo jak juz poznalam Wlocha to po niecalych dwoch latach od poznania stal sie moim mezem. Jestesmy razem 6 lat i chyba az za taka latwa mnie nie ma skoro chcial sie ze mna ozenic. To samo sie tyczy moich kolezanek. Coraz czesciej jak poznaja Wlochow to staja sie parami i malzenstwem. I zadna z nich nie musiala nigdy zakladac topiku o tym jak "poderwac wlocha". No coz taki nasz urok:))) A ty dalej glow sie czy zechce cie kiedys jakas Wloszka czy tez bedziesz musial sie raczej obejsc bez.

W sumie po raz pierwszy wczoraj spotkałam dwóch włochów z koleżanką i nas obgadywali :)

to fakt, ze tak mowia, ale tylko dlatego, ze wiele desperatek ze wschodu sie tu prostytuuje, w tym numer jeden to rumunia, moldawia itp. zdarza sie, ze i polki nieswiadomie wpedzaja w ten stereotyp. ja osobiscie nie wierze, ze wiele polek sie tu prostytuuje, choc i zapewne sa. jesli my, polskie kobiety, mamy opinie latwych to mysle, ze tylko dlatego, ze panuje stereotyp naiwnej, biednej dziewczyny ze wschodu, ktora wierzy w kazda bajeczke. dlatego ja chyba powinnam sie cieszyc, bo czesto moje zachowania w relacjach z wloskimi facetami bylo podsumowane jako "oziebla". slyszalam tez z 3 razy: a moze ty jestes lesbijka? :-0 chetnie popatrze na ciebie i na twoja przyjaciolke :-0 a najczesciej slysze: sei proprio stronza, sai..? bo palanty mysla, ze moga sobie pozwolic na wszystko :-0 uwielbiam pokazywac takim kolesiom, gdzie jest ich miejsce!

nie chce ci psuć samopoczucia, ale niektórzy mniej atrakcyjni włosi w pewnym momencie swojego życia dają za wygraną i godzą się na jakąś świnkę z za granicy, która będzie im prała i gotowała ;) co nie znaczy, że nie oglądają się ukradkiem na bujne czarne włosy i smukłe talie swoich niedostępnych rodaczek ;)

Od prania jest pralka Od gotowania jest maz bo robi to lepiej niz ja:)) Jesli myslisz ze moj maz jest atrakcyjny to sie baaaardzo mylisz Jeslisz myslisz ze robie mu za gosposie to sie mylisz jeszcze bardziej. No ale ponied rozumiem cie bo jak sie jest zmuszonym pytac na forum jak poderwac dziewczyne to trzeba tez jczasem akos wyladowac zlosc za brak powodzenia.

wloszki maja taki sam temperament jak wlosi, lubia sie bzykac i niewazne ze maja mezow czy chlopakow... poludniowe temperamenty sa łatwe do zdobycia, tak samo jak mezczyzni :)...

poza tym jesli maja zła opinie o polkach, to dlatego, bo mowi się o nich, ze sa bardziej uległe, takie pokorne cieleta, ktore nie komplikuja zycia mezczyznie. to było w programie włoskim na rai 2, gdzie, notabene, wszastkie kobiety z bloku wschodniego włozyli do jednego wora, aby wysnuc taka teorie na temat mentalnosci kobiety ze wschodu. jak to ogladalam, to krew mi sie scinala w zylach, bo "kazali" mi sie czuc jak ostatnia ofiarnica,ktora ucieka z biednego kraju, ktory ja ciemiezyl, aby w italii znalezc upragnione szczescie, a nierzadko i odebrac meza jakiejs wloszce, nawet i starego :-0 jesli takie polki rzeczywiscie istnieja, jak sugerowal ten program, z rzykroscia nie chce sie przyznawac do moich korzeni :-0

fabio abruzzi--> ???Smukłe talie ???Gdzie ?Mnie koleżanka mówiła że nie ma tam kobiet średnich...albo są grube albo anorektyczki...i że są niskie zazwyczaj -i faceci-

Ja nie jestem ani pokorna ofiarnica ani tez taka w przeciwna strone. Jak by sie okreslic? Taka normalna, co ogolnie jest spokojna, ale jak trzeba to i postawi na swoim. choc w wiekszosc przypadkow wole po prostu jakis kompromis tak by obie strony byly zadowolone.

Thiaaa;/ łatwe polki...Buhahahaha...

Michela--> Właśnie...Czemu oni robią z nas jeleni ? Cielaki Ofiarne które zrobią co każesz za kawałek chleba ;/

michela-agnese..! i tak trzymaj! widac, ze znasz swoja wartosc i dzieki takim postawom ludzie przestaja myslec stereotypami..! :-)

No wlasnie chyba to jakis stereotyp szerzony wlasnie przez popludniowe programy gdzie wszystko wrzuca sie do jednego worka. A co jest wcale nie jest prawda, bo znam sporo polek studiujacych, pracujach i ktore wcale pokornymi cielatkami nie sa.

Do założyciela topiku --- http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3707599 bardzo podobny temacik:) a co mi sie tak rzuciło w oko to wypowiedzi dotyczące parkietów w domu hihihi :) u mnie było dokładnie tak samo.Jacy oni byli zdziwieni ,że ja mam parkiet w domu, kino domowe i inne rzeczy.Śmiać mi sie chce do tej pory.Fakt faktem,że u nich parkiet to coś na co nie każdego stać.

No cóż , Włoszki to typowe modliszki , jak dosiądą mężczyznę to ... lepiej nie mówić :P Wymagania pod każdym względem . Raczej nie masz szans u wLoszki, one preferuja swoich mężczyzn:O Chyba że masz dużą kasę i wspaniałe możliwości w tym kraju. Oczywiście nie wykluczam miłościjeśli spotkasz taką z wzajemnością to bierz byka za rogi. Zaznaczam że włoszki to bardzo wymagające suczki.

Ja kiedyś narzekałem że dużo płace za mieszkanie. Włoch z uśmieszkiem zapytał "ile dla ciebie to jest dużo?". Myślałem, że mu zaraz dam z liścia. Jak się potem okazało on ciągle mieszka z rodzicami bo go nie stać na mieszkanie tak jak większość młodych Włochów ;)

dokladnie, fabio.. /gdzie zyjesz we wloszech, jesli moge spytac?/ a juz w ogole masacra, ze wlosi wynajmuja mieszkania i zyja w apartamentach z obcymi ludzmi, majac jeden pokoj do dyspozycji :-0 warunki w tych mieszkaniach pozostawiaja wiele do zyczenia.. przecietny wloch okolo trzydziestki nierzadko zarabia jedynie ok 1000 euro, z czego za swoj pokoj placi 400-500 euro, tak jak moj znajomy.. a reszta na zycie to co??? kraj-porazka! ze tez wlasnie tu mnie przywiodlo :-0

w Mediolanie. kiedyś znajomy Włoch (przed 30tką, po studiach ekonomicznych, z dobrą pracą) zaprosił mnie do swojego nowego mieszkania, także w Mediolanie, które wynajął wraz ze swoją dziewczyną. No więc tak: 1 pokój, w większej części zajęty przez łóżko i salon 3x3metry będący jednocześnie kuchnią. Łazienka była na zewnątrz, wspólna dla dwóch mieszkań (mieszkania były połączone takim balkonem od strony podwórza)! to tak ku przestrodze dziewczynom zafascynowanym Włochami.

Ja mieszkam w Umbrii. Place trzeba przyznac nie sa wysokie. Moj maz pracuje w administracji w hotelu (czasem robi tez nocki jako portier by sobie dorobic) to miesiecznie zarabia troszke wiecej niz 1000 euro. Ja jestem osobnym przypadkiem bo studiuje a oprocz tego przymierzam sie do dwuletniej praktyki w studio commerciale. My na szczescie mamy juz wlasne mieszkanie ale jak sie poznalismy to on tez wynajmowal. Na szczescie lazienke dzielil tylko z innymi wspolokatorami apartamentu.

milano.. prawie tak samo incasinata jak bologna :-0 dlatego tez nie rozumiem tej twojej checi, aby zarwac wloszke i przywiezc ja do polski. czy to nie czasem chec przelamania stereotypu? lub zwykly, polski kompleks, aby pokazac innym, ze wcale nie jestesmy tacy gorsi..? a moze chec na cos innego, "egzotyka"..? co toba kieruje? bo nie sadze, ze zachwycony jestes uroda wloszek, ktora, na ogol, jest raczej przecietna..

w życiu bym swojej upolowanej włoszki nie przywiózł do polski, chamstwo, prostactwo i wszyscy by się za nią oglądali ;) raczej wyjadę do bogatszego kraju EU. jestem zachwycony urodą włoszek. duże czarne oczy, bujne włosy, nienaganna cera, wydatne, uśmiechnięte usta, smukła figura, do tego bardzo często spódnica i wysokie buty. tak jest w mediolanie. zapraszam jak ktoś nie wierzy. i bynajmniej nie mówię o modelkach bo te są najczęściej bardzo wysokie i przesadnie modnie ubrane, ale o zwykłych włoskich kobietach.

are you kidding..? :-D nie ma bardziej nachalnych facetow od wlochow, jesli chodzi o gapienie sie! moj ex italiano strasznie sie oburzal, jak bylismy gdzies razem i sie na mnie gapili, bylo nawet kilka idiotycznych sytuacji, w ktorych prawie sie do kogos o to stawial :-0 porazka.. wstyd jak cholera :-0 kiedy mu mowilam, ze normalnie w innych krajach jest bardziej easy pod tym wzgledem, irytowal sie, mowiac, ze to nieprawda, bo "facet to facet, i czy w italii czy w chinach, jest taki sam". zmienil jednak zdanie, gdy pojechalismy do austrii czy do niemiec. ze skrucha mi przyznal: wiesz co..mialas racje. zauwazylem, ze tu faceci jesli patrza na ladna kobiete, robia to znacznie dyskretniej. widac, ze my wlosi "siamo piú maiali" :-0 i taka jest prawda o italiancach.. jesli sa tu jeszcze dziewczyny, to z pewnoscia potwierdza ;-)

to prawda. sama wiem

Fabio ?? ;/ A ty jesteś taki piękny przystojny i w ogóle w ogóle że ci się marzy taka piękna włoszka ;/ ??Z idealną cerą gęstwiną włosów dużymi ustami oczami i idealną figurą ?? ;/ Myślisz że jak jesteś pospolitym polaczkiem to taka na ciebie choćby spojrzy ;/ ??marzenia ściętej głowy ...

od tego należałoby zacząć. Bo on się głowi jak tu taką wyhaczyć, ha...ha...! A jesteś niezły towar przynajmniej?? Jeśli tak, to nie musisz się martwić o resztę! ;-) My, Polki, przynajmniej nie mamy takiego problemu z obcokrajowcami, jak takiego poderwać. Sami się lepią! I nie musimy przede wszystkim pokazywać stanu naszego konta, co jest skrajnie żenujące. Ale cóż..jeśli ktoś nie ma charyzmy i urody, musi nadrabiać czymś innym /o ile ma!/ ha..! ha..!

Kilkanaście dni temu we Włoszech poznałem dziewczynę- dla mnie piękną, szatynkę o ślicznej urodzie. I wiecie co, najwidoczniej i ja w jakimś stopniu jej się spodobałem, bo po kilku dniach wieczorami chodziliśmy za rękę, przytulaliśmy się czy coś więcej. Ona byla szczęśliwa, ja też. I kurcze zakochałem się. Niestety po kilku dniach trzeba bylo wracać do Polski. Ona bala sie o kontakt, ze ja zapomnę o niej. I wiecie co- ja odzywam się i próbuje skontaktować od tych kilkunastu dni caly czas, ale nie mam żadnej odpowiedzi od niej. Nawet myślalem, żeby tam wrócić ale skoro nie ma kontaktu... Mimo tego b. ciężko mi się pogodzić z tą (chyba) stratą. Wracając do topicu- włoszki są wspaniale, w ogóle po pobycie w ITA zmieniłem zdanie o kraju. Jest tam mase pozytywnych ludzi, którym np niekoniecznie trzeba alkoholu w cholernych ilościach, zeby sie dobrze bawić i pośmiać. Wloszka, którą ja poznalem byla nie dość, że śliczna to inteligentna, czula etc. Dość powiedzieć, że w Polsce takiej nie moglem znaleźć od lat. Stąd caly czas mysle, ze kiedys tam wrócę po nią. Sweją drogą, któregoś razu zapytalem wlochow co myslą o Polsce, bo pewnie jakieś stereotypy. A tu nie, chwalili, mówili o technologiach, o wykwalifikowanych pracownikach IT etc.

Ja mam bardzo wielu znajomych ktorzy posiadaja calkiem przyzwoita wiedze o Polsce. I nie raz zostalam zaskoczona pozytywnie bo znali dosc dobrze polska historie, orientowali sie kto jest kim w polskiej polityce i kulturze. Poza tym jak Polska weszla do Unii to sporo osob chce teraz zwiedzic nasz kraj i np czesto sie mnie pytaja co ciekawego jest do zobaczenia, jakie miasta moge polecic ecc... Moze starsze pokolenie ma jeszcze taki stereotyp zacofanej Polski, ale mlodzi sa bardziej swiatli ze wzgledu na to ze podrozuja, jezdza na wymiany studenckie i maja wiejsze mozliwosci przekonac sie, jaki jest naprawde nasz kraj.