jak powiedziec rodzicom o ciazy

hej jestem tu pierwszy raz. szukam pomocy. Mam 16 lat w sumie 17 i jestem w ciąży.Mój chłopak ma 20 lat. Jego rodzice juz wiedza ze bedziemy mieli dziecko ale niestety nie wiemy jak powiedziec to moim rodzicom.Moja mama jest za granica i wraca dopiero za 2 miesiace i na krótko a z tata nie mam dobrego kontaktu. jak mam im to powiedziec i kiedy. oczekuje pomocy nie głupich komentarz:(

nie mowić - po co?

napisz list do mamy

no to Twoja mama sie ucieszy:o niezla niespodzianke jej zrobisz na przyjazd.Bedzie niezmiernie zadowolona,ze pieniadze,ktore zarobila,bedzie musiala wydawac na bekarta puszczajacej sie,nie majacej wiedzy o antykoncepcji,skurVVialej corce.Idiotka jestem.Pusta idiotka myslaca pizda.Nieodpowiedzialny dzieciak jestes

to nie prowokacja?

jesteś*

widze ze sa tu mili i kulturalni ludzi heh społeczenstwo tylko zganic zjechac bo ty jestes najlepszy

zadzwon koniecznie do mamy, nie masz innego wyjscia..

zamknijcie sie idioci....ona ma 16 lat...lepiej cos konstruktywnego powiedzcie

ale Wy inteligentni jestescie... dziewczyna z problemem sie do Was zwraca a Wy gowno wiecie jaka jest a gadacie najgorsze gratulacje

moim zdaniem skoro nie masz dobrego kontatu z ojcem to zadzwon do mamy, nie ma co czekac, bedzie cie to meczyc przez dwa miesiace

No to masz ciężki orzech do zgryzienia, najlepiej jakbyście byli oboje razem. Szkoda, że mama przyjeżdża dopiero za 2 miesiące lepiej by pewnie było gdyby ona pierwsza wiedziała i spróbowała porozmawiać jakoś z tatą... Też kiedyś byłam w takiej sytuacji jeśli chcesz to napisz do mnie na maila.

Gorsze głupstwo? to możliwe? Nie no sorry, nie chciałam być złośliwa. Autorko - musisz powiedzieć mamie skoro masz z nią lepszy kontakt, a potem razem powiedzcie tacie. możesz poczekać te 2 miesiące?

dobra jednak to przesadzacie... jesli to prawda to jej wspolczuje... a wy powstrzymajcie sie od tych wyzwisk - naperawde.. zal pozatym cieszcie sie ze kolejny polak sie rodzi bo wy stare 30 letnie konie co tylko o karierze mysla to downow porodza albo juz zaden facet nie bedzie chciał zaplodnic

z moim chłopakiem jestesmy od ponad 2 lat. jest odpowiedzialnym człowiekiem.wiem ze dam sobie rade.wbrew pozorom jestem odpowiedzialna i nad wiek rozwinieta.nie interesuja mnie pisemka w stylu girl itp.chciałam sie tylko poradzic kogos bardziej doswiadczonego.z góry dziekuje

"babciu, dziadku.."

wkoncu ktos normalny :)

akj ffbhv antykoncepcja czasem zawodzi. Lepiej się może nie odzywaj, bo widzę, że kultura osobista to na bardzo wysokim poziomie jest u Ciebie :O

akj----wez sie zamknij bood twojego jadu sie wykrecaja ja nie wiem co tu jest na tym forum--wszyscy jacys nieomylni, co to nigdy zadnego błedu nie popełnili w zyciu!

zadzwom do mamy majlepiej. Jesli jego rodzice juz wiedza to majlepiej bedzie jak porozmawiaja z Twoimi. Albo tylko Twoja mama jak z Twoje relacje z tata mie sa majlepsze

patrycja ja jestem w podobnej sytuacji mam niecale 17 lat i jestem w ciazy juz w 13 tygodniu. z ojcem jak ty nie mam dobrych kontaktow a z mama mam dobre. ja jeszcze ani moim rodzicom nic nie powiedzialam ani chlopaka rodzicom nic jeszcze nie powiedzielismyy...tez nie wiem jak mam to zrobic!!!

Mysle, ze nie ma co zwlekac, skoro jedna strona juz wie.. moze reakcja rodzicow nie bedzie taka zla? Ja powiedzialam wprost "mamo, bedziesz babcia" po co owijac w bawelne i czekac nie wiadomo na co :)

mamo tato ...bedzie dziadkami.cieszycie sie? a pooootemm...............spierdlac jak najdalej i jak najszybciej.... a tak serio...cholera nie mam pojecia...powodzenia

Najpierw pewnie beda wsciekli. Ale potem bedzie okej. A jak juz zobacza maluszka to już w ogóle... :D Dasz rade

Witam mam na imie Sara i mam niecale 16 lat. Niedawno dowiedzialam sie ze jestem w ciazy....moj chlopak tez juz wie. Jestem w 7 tygodniu. Niemam pojecia jak powiedzic o tym rodzicom. Niemam z nimi dobrego kontaktu. Obydwoje sa zapracowani i nierozmawiamy za wiele. Brdzo boje sie ich reakcji. Wiem ze byl juz taki temat ale mimo wszystko postanowilam stworzyc drugi. Bardzo prosze o pomoc. Moje gg to 355100. Z gory dziekuje za pomoc.

spakuj się i do chlopaka sie przeprowadz, niech odpowiada za to co zmajstrował to raz, a dwa dopiero wtedy zadzwon do mamy zeby przyjechła chociaz na weekend ale przez tel nie mow.

wezcie przestancie im dogryzac to tez ludzie.

ja np mam tez 16 lat i tak bardzo kocham male dzici ze tez bym chciala miec juz dzidziusia. tylko tz boimy sie z chlopakiem reakcji rodzicow. wcale ci sie nie dziwie

po piersze 'rece opadaja'- czy Ty masz jakiś poważny problem z frustracją? jak chcesz moralizować, to własne dzieci, a nie dziewczyne, która zwraca się z problemem. po drugie. 17 lat to nie tak mało a wpadki się zdarzają nie tylko w tym wieku. bo kobiety 30letnim także mo że się to przydarzyć. nawet z zabezpieczeniem. a dziewczyna pisze, że jest z chłopakiem 2 lata, więc seks w tym przypadku nie jest czymś złym. po trzecie. powiedz mamie wprost. co ma byc to będzie. macie jakieś plany? ślub? bycie razem? a jaka była reakcja rodziców chłopaka?

Witajcie, Chciałam się wypowiedzieć na ten temat, bo dotyczy on także i mnie. No, może raczej dotyczył. Ja mam 18 lat, mój chłopak prawie 23 no i będziemy mieć dzidziusia, bardzo długo zwlekaliśmy z powiedzeniem rodzicom. Teraz gdy zaczyna być widać brzuszek stwierdziliśmy że nie mamy wyjścia (5 mies). Przedwczoraj powiedziałam mojej mamie- reakcja? szok, ale dla mnie. Spytała tylko co ze szkołą to powiedziałam jej że skończe za rok ale nie zamierzam rezygnować. Wczoraj powiedziałyśmy reszcie rodziny- mój ojciec, z którym mam bardzo słaby kontakt, nie był zachwycony że to ja zrobiłam go dziadkiem i że to teraz a nie za rok, ale płakał ze szczęścia, że będzie dziadziusiem.... To też mnie kompletnie zaskoczyło, nawet poszedł zaraz do sklepu, kupił wódkę i opili zdrowie moje i dziecka!!! A dodatkowo dał mi pieniądze i powiedział że ma być wnuczek żeby mógł być prawdziwym dziadkiem (bo jak wnusia to tylko mąż babci) :))) U mojego chłopaka sytuacja wręcz odwrotna, a myśleliśmy że to właśnie u niego będzie luz a u mnie awantura... Mój brat jak się dowiedział to powiedział że wyjeżdża za granicę do pracy, oddaje mi swój pokój i mamy się wprowadzić z dzidzią przynajmniej na te pierwsze miesiące żeby mogli mi pomóc :)))) SZOK!!! Jedyne czego żałuje, to że nie powiedzieliśmy wcześniej, bo tak niepotrzebnie się chowałam i stresowałam... :))) POWODZENIA dziewczyny, warto wierzyć w cuda, one naprawdę się zdarzają Ps. Mój tato się zdeklarował że on kupuje wózek :))