Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gwiaaaazdeczkaa

no i mam problem...poradźcie prosze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość Gwiaaaazdeczkaa

3 lata temu bylam z chlopakiem, ja bylam przekonana ze jestesmy w zwiazku on jak sie duzo duzo pozniej okazalo pojmowal "nas" calkiem inaczej. Stracilam z nim dziewictwo i zabolało mnie jak pewnego dnia zadzwonil i powiedzial ze jest inna. Ta inna okazala sie mężatka co jeszcze bardziej mnie zdołowało. Nie mielismy przez 2 lata ze soba zadnego kontaktu po tym czasie sie to zmienilo. Zaczelismy sie znowu spotykac( w ciagu tych 2 lat ja bylam w rocznym zwiazku z facetem i spalismy ze soba) on jak mówi po mn ie nie spał z żadna inna( z mezatka tez nie). Teraz gdy jestesmy razem czasami on łapie "doła" i zaczyna myslec o tym ze ja z kim spalam.Mówi ze tak bardzo chcialby cofnac czas.Co ja na to poradze ,ze stalo sie tak a nie inaczej? A mimo to on sprawia ze to ja czuje sie źle, i czuje sie winna temu jaka teraz jest sytuacja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czym ty sie przejmujesz to on Cie zostawil wiec olej gnoja chyba nie sadzil ze bedziesz czekała na niego do konca swiata z zacisnietymi nogami! dziewczyno !!!!!!!! powiedz mu ze sam jest soie winien glupi pacan:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj sobie spokoj z takim
klamca co nawet nie potrafi sie przyznac ze sypial z innymi, a do tego jeszcze Ciebie obwinia? jakim prawem? wrr..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trasella
no to niech se chlop zamoczy gdzies i bedzie po rowno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiaaaazdeczkaa
dodam ze ja tez byłam jego pierwsza! Wiem tak powinnam myślec..ale on sprawia ze jest inaczej.Czuje sie źle z tym:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze NIGDY NIE UWIERZE ,ŻE Z NIKIM NIE SPAŁ. To jest męska taktyka , zabolało go ,że juz na niego nie czekałas z seksem ,nawet jeśli Cie zdradzil. Nie zasługuje na to ,żebyś z nim była bo to kłamca i egoista , a Ty tylko bedziesz przez niego cierpiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko..wez sie za nauke..masz chyba za malo problemow:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiaaaazdeczkaa
nie jestem dzieckiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiaaaazdeczkaa
JUż nie wiem co mam mu mówic...z tym bylym nie utrzymuje praktycznie kontaktu od świeta jakis sms z życzeniami to wszystko. Zalezy mi na nim ale jesli on sie nie zmieni cieńko to widze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To normalne,był Twoim pierwszym i masz sentyment a poza tym ,gdyby Cie kochał nie wpędzał by Cie w poczucie winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiaaaazdeczkaa
co radzicie mi zrobic??:( nie chce go starcić uklada nam sie bardzo dobrze,ale jak tylko rozstajemy sie na dluzej on potem mi mówi " ze zawsze jak sie ze mna rozstaje to go to męczy":/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny zakompleksiony. Ja bym się nie angażowała w taki związek, za duże prawdopodobieństwo, że za chwilę znajdzie kolejną, tym razem po to, żeby odegrać się na Tobie, że śmiałaś w ogóle być w kimkolwiek po tym jak Cię rzucił, i po to, żeby sobie spróbować seksu z inną, tak tylko dla zasady. Bo Ty mogłaś to i on tak chce. Wygląda właśnie na taki typ faceta. Ale obym się myliła i oby takich numerów nie wywijał. A co masz robić Ty? Nic. Olewać jego aluzje, wpędzanie Cię w poczucie winy. Nie byliście razem i tyle. Kompletnie to ignorować, innego sposobu nie widzę. Wdawanie się w dyskusje z takim niewiele pomoże, skoro do tej pory nie jest w stanie zrozumieć, że miałaś swoje życie gdy nie byliście razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i koniec
nie powinnas sie tym przejmować... chociarz go to boli. moze po prostu nie rozmawiaj z nim o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiaaaazdeczkaa
ciezka sprawa:/ dzieki za opinie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupuupupp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiaaaazdeczkaa
ZAwsze uwazalam go za naprawde inteligentnego faceta, rozumiem, że pewne sprawy nie sa proste i potrzeba czasu aby co nie co "przełknać. Tylko zastanawiam sie jak dlugo jeszcze? przeciez predzej czy później jesli on sie nie zmieni to wszystko sie rozleci z takiego powodu? Zalezy mi na nim i wiem ,że mu na mnie też,ale nie wiem co robic:( Chcialabym jakos przebrnąc z nim przez to ,rozmawiam z nim ,odpowiadam jeśli mnie o cos pyta,ale to poki co rezultatów nie dało...ma to wogóle jakąs przyszłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiaaaazdeczkaa
wiadomo, że postąpie tak jak mi serce i rozum podyktuje, ale chciałabym poznać opinie kogos z "boku". Bo nie wiem czy tylko ja uważam ,że to nie powinno być specjalnym problemem czy jakas dziwna jestem? Milo by bylo gdyby Panowie się wypowiedzieli na ten temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOBIETKA WESOŁA
Nie wierzmu... a to łajza. Nie spał z mężatką nawet... haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, no, święty jest, amen i kropka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiaaaazdeczkaa
jeśli chodzi o tą mężatke to twierdzi ze stchórzył i nic nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiaaaazdeczkaa
zaden męzczyzna sie nie wypowie?? zalezalo by mi prosze!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzucił Cię dla innej, Ty sobie jakoś tam próbowałaś ułożyć życie, zeszliście się razem i on ma pretensje? Dziewczyno, TO NIE JEST TWÓJ PROBLEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×