ważę więcej niż facet - koszmar!!!!

eeueueue wybacz, ale muszę! Ten tekst: \"Czuję sie jakbym obejmowała kurczaka\" mnie powalił:):) popłakałam się ze śmiechu i poprawiłaś mi humor na całe popołudnie:):)

:) no kurcze, ale taka jest prawda wydaje mi sie że jestem gigant babą, która ściska małego, przestraszonego kurczaka gdybym sama była chudziutka to pewnie i moje odczucia bylyby inne

chociaz jemu z kolei pewnie wydaje sie, ze sciska beczke

Jak ktos jest gruby, to go trudno objąć:P:D Tak słyszałam.

do onnn ile masz wzrostu waga w porzadku, ale sylwetka koszmar

to może byś schudła? chyba że będziesz tyć i cały czas szukać wieloryba większego od siebie :/ :O

witam serdecznie:)) nie przejmuj sie... yyy.. łatwo im mówić, ale ja ciebie doskonale rozumiem! Ja mam kurde zapalonego kulturystę.... co prawda on waży prawie 100 kg, ale nie moge wygladac przy nim jak wór kartofli, albo miec na dupie serek wiejski...:/ no i kutfa usłyszałam ostatnio tekst typu...Masz jeszcze 1,5 miesiaca, nie płacz mi, ze nie wyjdziesz na plaze w kostiumie, bo cię zaduszę, weź sie za siebie!!!! No to kurna sie wziełam ostro. Obecnie ważę 66kg mam 171 wzr i walczę na wsze fronty, by nie miec przy nim kompleksów :P aha..ja też jestem raczej no powiedzmy wieksza babka i zawsze wolałam wiekszych faciów, więc cie rozumiem, ale nie odchodź na Boga od niego!!

eee..... ale ja nie mam zamiaru go zostawiać :) po prostu dzielę się z wami swoimi odczuciami.... :P ja wiem że jak schudnę to poczuję się przy nim o niebo lepiej, tylko martwi mnie czas który upłynie do tego momentu, dla mnie to jednak nie do przeskoczenia bym przestała się wstydzić. Czuję się przy nim gruba i tyle.

Słońce, miłość jest ślepa. Ja bardzo bardzo długo byłam z facetem niższym i poważnie szczuplejszym. I nie było to powód, dla którego go rzuciłam.

eeueueue.....wiem, wiem, wiem jak bardzo źle sie czujesz!! Ja naleze cholera do ludzi co praktycznie po wszystkim tyja....to dla mnie masakara :(((( ale poprostu mam w genach tycie i jak się pilnować i ćwiczyc nie bedę do dupa jak szafa bedzie, a ja mam to na względzie i sie pilnuje:) A cięzko mi jak cholercia, no ale nic...wierze, że efekty bedą warte wyrzeczeń, trzymam za Ciebie kciuki!!

ja się kiedys spotykalam z facetem szczuplejszym..... kiedys wyjechalismy i zabrakło mi czystych koszulek, pożyczył mi swoją i to naprawdę było straszne gdy ją przymierzałam.... była za ciasna :( chcialo mi się dosłownie ryczeć, mimo że nie byłam jakaś bardzo gruba (wtedy mialam ok. 68 kg na 171 cm)....... dlatego rozumiem cię

ale wiecie ja mimoże jestem szczupły choc wiem że przez to nikogo nie będę miał to przynajmniej na pocieszenie mogę jeśc wszystko i dużo :D np jak zamawiam sobie pizze to tylko najwię , jak robie sobe spagetti to z pół paczki makaronu :D tylko wielka szkoda że przez to mam byc cały czas sam :(

hahaha cream mam tak samo:D i wlasnie zamawiam pizze, srednica 50cm - oczywiscie cala dla mnie:)

pół paczki makaronu? ja wpieprzam całą paczkę i nie czuję przesytu nic dziwnego że jestes chudy, skoro dla ciebie pół paczki to ogromna ilosc

c.r.e.a.m.... eeee taam głupoty gadasz facet!!! Takie proste jest powiedzenie....Miłość i sraczka przychodzą znienacka...do Ciebie też przyjdzie :)))))))))))) a tak swoja drogą.....zaraz ide biegać :))))

a ja idę coś zjeśc ;)

zalezy jak duza ta paczka ... cos mi sie nie chce wierzyc ze jesz spaghetti z 0,5kg makaronu:)

SunSet22, ja to nawet sraczki jeszcze nie mialem:(

onnn....ale humor mi sie poprawił :))) Oj narzekacie, ja Wam mówię, wszystko przed Wami! Jesteście młodzi(jesteśmy młodzi) i zycie jest przed nami! będzie dobrze!

Też mam ten problem... dieta to nie zawsze dobre rozwiazenie... czasami nie am sie silnej woli. mioże spróbuj zmienić dla niego styl ubierania ciuchy w których wygląda sie szczuplej bądź buty na obcasie które dodadza Ci seksapilu. ja waze 67 kg. przy wzroście 168. tez mam kompleksy ale zwalczam tym co napisałam

ja waze 85 kg a moj maz 76 :D i dobrze nam z tym :D tylko ze ja jestem po porodzie 3 miesaice, predtem wazylam tyle damo co maz :) i bylo ok, mam 185cm wzrostu

ale ja noszę wyłącznie wysokie obcasy :) styl ubierania mam bardzo kobiecy, ogolnie jestem zadbana i chyba atrakcyjna ... ale nie o to tu chodzi. On jest drobny, ja mam nadwagę i na chwilę obecną nic tego nie zmieni.

SunSet22, zazdroszcze Ci pogody ducha ... zazwyczaj tez go mam, ale ostatnio cos sie popsulo. Podobno to jest zarazliwe, wiec jak bedziesz kichac to daj znac:)

u mnie tez tak jest on jest szczuplutki płaski jak deska i 190 wzrostu... a ja :( ale Kocha Cie prawda? rozmawiałaś z Nim o tym co on na to

onnn no kurcze nie mam wyjścia, musze jakos do przodu brnąc, chociaz mam mnóstwo problemów na głowie. Ale to nic, poprosu mówię sobie, ze jak sama o siebie nie zadbam to nikt za mnietego nie zrobi. Ja tez mam chwile słabości, ale jest ok i tego sie trzymajmy! AAAAAAAAAAAAAAAAA KICHAAAAAM :P

no nie wiem czy mnie kocha, znamy się za krótko :) ale ujmijmy to tak.... zakoch.ujemy się w sobie teraz.... Tak, rozmawiałam z nim o tym, a raczej po prostu powiedzialam że się dość źle czuję z moją wagą przy jego wadze i że chcę schudnąc, ale prosiłam go, żeby tego nie komentował. Nie skomentował. Wciąż słyszę od niego tylko komplementy. Ale to niewazne jest :) On mogłby mi nawet powiedziec "zabraniam ci się odchudzac, masz zostac taka jak jestes" to ja i tak chcę... dla siebie. dla swojego samopoczucia. On ma płaski brzuch, smukłe uda. A ja mam i brzuszek i uda szersze... po prostu źle mi z tym. Hmm... a moze to dobrze? Przy większym facecie, takim np. jak mój poprzedni (192 cm/prawie 100 kg wagi) nie wzięłabym się za siebie, bo czułabym się ok.

"Hmm... a moze to dobrze? Przy większym facecie, takim np. jak mój poprzedni (192 cm/prawie 100 kg wagi) nie wzięłabym się za siebie, bo czułabym się ok." tutaj masz rację. To może i dobrze, ze takiego spotkałaś, bo przynajmniej masz motywacje, by nad soba pracować, choc jest to bardzo ciężka praca. Aha autorko, polecam rollmasaż:)) Rewelka, dzisiaj własnie byłam , super sprawa!

ja tez sie czuje zażenowana tym że to kobieta powinna być smukłą a u mnie w związku to ja jestem bardziej zbudowana ... starałam sie bardzo przez miesiąc piłam herbate zieloną, stosowałam diete ćwiczenia mnustwo wyrzeczeń... nic to nie dało.. straciłam wiare porozmawiaąłm z Nim o tym powiedziałz ę jeśli bym schudła było by fajnie ale tylko dlatego żeby przestał wysłuchiwac jaka ja jestem gruba... ale jak nie schudne to przecież nic sie nie stanie bo sie kochamy... :)

Nalezy poprostu działąć tak aby czuć się ze sobą i z partnerem obok dobrze, i nie nalezy nic nikomu narzucać. Ja się czułam źle to zaczęłam pracowac nad sobą, bo wiem, że szybko tyje,!

ja sie nie dziwę autorce, popatrzcie jak wyglądają razem Jennifer Lopez i Marc Anthony, on jest za chudy do niej albo gdyby taka Monica Bellucci miala faceta o wyglądzie Adama Małysza. Do tych kobiet pasują wysocy, postawni faceci, a do w/w facetów niewysokie, filigranowe i drobne dziewczyny