Sport jest sexy....

Kochani forumowicze! Uprawianie sportu to bardzo sexowna sprawa :P Wzięłam się za siebie jakieś 2 miesiące temu, zeby latem godnie sie zaprezentować przed swoim facetem, zapalonym sportowcem i oczywiście ludxmi.... Tutaj zacheta dla leniwych i samotnych.... Gdy biegam to tylu facetów sie oglada i wzdycha....ja Wam mówię kobitki, to ich jara, ze laska o siebie dba! Ja mam faceta i spławiam takowych, ale dla samotnych super sprawa :)) Satysfakcji z samodyscypliny i dbania o siebie co niemiara!!!

Zgadzam się:) A jak poprawia samoocene:)

Dokładnie! Ja piernicze, nie wiedziałam, ze az tylu facetów się za mna oglada ( jestem w 6-cio letnim związku) Naprawde laseczki, dresik na pupcię, l-karnitynka i w droge!!!!

Ja też zaczęłam cwiczyc , bo miałam ponad roczna przerwe ,ale jak regularnie ćwiczyłam czułam się świetnie i miałam super figure...a teraz..?:O

Cup of coffee...no nie rozpaczaj!!! Najgorszy jest ten poczatek i samozaparcie, ja to wszystko wiem, ale wyjdz sobie powoli na spacerek i podbiegnij kilka metrów i będzie naprawdę fajnie:)) A ile mi cholera kasy na te diety i masaże idzie..aaaaaaaaaaaa!!!!! No ale jak mawiaja ALBO RYBKA< ALBO PIPKA:)))))))))))

Ja sobie tego nie wyobrazam :O podskakujące wały tłuszczu, ryj czerwony z wysiłku i ktokolwiek ma się oglądać? :O może gdyby biegła jakaś śliczna, smukła laska... ale tak?? :O

ja cwicze ... ale sport druzynowy, z mezczyznami, to tak srednio sexy jest:)

Prawda jest taka ,że żadna dieta nie pomoże jak sie nie ruszy tyłka. A tu ciągle czytam o dziewczynach , ktore chca chudnac bez cwiczen , a na ladną figure trzeba zapracować. A ja już za miesiąc , dwa bede laska jakich malo;)

oj zgadzam sie z autorka ,biegam codziennie po ok 1,5 h i wiem jak to dziala na facetow ,zawsze zagaduja zaczepiaja i wogole ... Po wysilku fizycznym zajebiscie sie czuje ,tak lajtowo

5434534 - to moze bardziej sexy jest grubas , ktory tak wyglada juz po wejsciu na drugie piętro??:O

Cup moja kumpela chce odrotnie sie odchudzac ,wpieradla jak swinia i tylko troszke chce brzuszki robic i mysle ze schudnie aj aj ja szkoda slow :O

Yyyy...no niestety w Polsce bieganie dla większości ludzi to jeszcze dziwne zjawisko:))) Haha jak te babsztyle sie gapią, ze sobie biegne to mało sie nie wywala, bo ufo przeleciało!! niestety nikt nie propaguje joggingu....:( aźle! A tak na marginesie, ja biegam na bieżni, tam mogę reularnie odliczać dystans, tłuszcz spadnie i nie ma sie czego wstydzic, ze on sie trzęsie :)) dlatego nie trzeba sie przejmowac ludźmi!

grubas w żadnej sytuacji nie jest sexy jak laska chce schudnąć to moze to robic w domu - rowerek, stepper czy co tam..... no dobra, moze sobie nawet biegać, ale wciskanie kitu że faceci się oglądają jest idiotyczne.

do pomaranczki--> o kurwa a kto powiedzial ze jestem gruba?albo ze osoby ktore biegaja sa spasieni jak wieprzaki?ja biegam bo chce uksztatowac sylwetke i dlatego ze poprostu lubie :D

A czy ja powiedziałam, ze faceci oglądają sie za biegająca grubaska?? Nie chce nikogo obrażać, nie chcę nikomu ublizyc, ani sie wywyższać, to cfakt ogladaja się za szczupłymi biegającymi, ale sama miałam tu i ówdzie ciałka, którego juz nie mam, i to, ze teraz się za mna oglądają jest nagrodą za mój wysiłek, to chciałam powiedzieć!

Baby to są jednak durne, podnieca je fakt że faceci się na nie gapią i myślą tylko o jednym... żeby sobie zadupczyć... a je to cieszy:P

Mex No niektórzy tak już mają, zrobią wszystko żeby usprawiedliwić swoje obżarstwo. Mnie denerwuje jak widze grubą laske , która wszystkim opowiada ,że ćwiczy i prawie nic nie je, nawet te topiki obrażające szczupłe dziewczyny , których autorki piszą ,że faceci wolą grube:O Ja sie zaniedbałam i sie przyznaje do tego , nie jestem gruba , mam BMI 21 ale nie czuje sie dobrze wiec sie za siebie wzięłam.

cyniczek-> głupiś jak but

cyniczek...daruj sobie! Ja piernicze jacy Wy jesteście beznadziejni!!! Gruba i ta co siedzi i żre - źle!!! Ta co ćwiczy i dba o siebie też źle!!! A swoja droga nie wiedziałam, że wszystkie laski, które biegaja odrazu idą się dupczyc, hahhahaa zabawny jesteś!!!

/Nie mówię, że baby się dupczyć. Ale np ja jako facet nie mam potrzeby, żeby na mnie sie gapiły laski i myślały "ale fajne ciacho ciekawe jak sie dupczy" :)

no sorry, ale ja dalej nie widzę co jest sexy w biegnącej 70-kilowej babce podnieca zgrabne ciało, a facetów juz mało obchodzi czy jest to wynikiem ćwiczen czy po prostu dobrego metabolizmu sam proces odchudzania nie podnieca żadnego faceta :O a - jak pisalem - biegnąca laska może byc sexy, ale tylko szczupła

a ja się dupczę tylko ze swoim facetem i kurcze mam jednak ta satysfakcje i większą wiare w siebie kiedy obejrzy sie z amna jakis facet, czy to takie trudne?! Ja nic nikomu nie narzucam, a jedynie sugeruję, ot wielkie mi halo!

CUP nie chce nic mowic i sie usprawiedliwiac ale ja kiedys sie odchudzalam ,nie jadlam po tydzien i nie chudlam ,2 razy nawet w szpitalu wyladowalam .Bralam tabeltki od ktorych stasznie przytylam tzn nie az tak starsznie ale jednak sadelko bylo ,od 3 lat juz ich nie biore i dopiero jakies pol roku temu moje odchudzanie zaczelo dawac rezultaty wiec jak kto mi mowi ze nie je i cwiczy nic z tego to warto sie nad tym zastanowic . choc moja kolezanka to ciezki przypadek:kolacje je ok 22 i chce schudnac ,nie wspomne juz ze codziennie wpierdziela slodycze ,przy 165 cm wazy 79 kg ,beczy ze jest gruba ze chce schudna ale jak jej zaproponowalam zeby ze mna biegala to pow ze nie ma sily ,no to jesce zrozumiem ale ze nie chce zrezygnowac ze slodyczy czy ziemniakow i kolacji no to sorka ale jak ona chce schudnac?

Oczywiste , ze nie nalezy obwiniać o otyłość ludzi, którzy z powodów zdrowotnych maja owa przypadłośc, ale narzekaczki-wpierdalaczki chcące schudnąć to potepiam!

Może zajada jakieś problemy? Ja też przytyłam po lekach, no i może waże te 67kg ale mam 178cm wzrostu wiec to chyba nie az tak duzo.Też jadłam wieczorem ,ale pomogło mi jedzenie o stałych porach , organizm sie przyzwyczaja i pozniej juz nie chce sie jesc w nocy. Mex rozumiem twoje głodówki itp., bo ja też zanim zrozumiałam co jest dla mnie dobre próbowałam różnych rzeczy..

sunset-ja tak samo mam ,rozumiem ze czasami sie chce zjesc cos slodkiego ale zeby codziennie sie obzerac i narzekac? bez przesady ,sama czasami zjem kawalek ciasta :D tzn raz na tyzien sobie pozwalam :D

ja wprawdzie nie biegam ale ćwiczę w domku trzeba o siebie dbać nie jestem gruba mam BMI ledwie coś tam powyżej 20 ale jak znowu wróciłam do regularnych ćwiczeń to moje ciałko znowu się taki fajne zaczęło robić niestety w społeczeństwie naszym a przynajmniej częsci jest jakieś takie przekonanie że ćwiczyć powinni Ci co są grubi guzik prawda ja szczupła jestem ćwiczę bo lubię po takiej porządnej dawce wysiłku aż chce mi się żyć

ItsOnlyMexx_20 .... no własnie! Ja to nawet raz w tygodniu nie moge sobie na nic pozwolić na nic słodkiego, bo wiem, że popłynę..... Ale dobrze jest! Dziś potłukłam się troszkę na rollmasażu, ale fajnie byyyyyyyłooooooo:)))

5434534 Moze jestes wyjatkiem ale ja tez spokojnie biegac nie moge bo sie ogladaja, komentuja i zaczepiaja. I to jest stwierdzone ekperymentalnie. Moze to nie kwestia samego biegania ale tego ze dziewczyna ktora biega wydaje sie byc bardziej otwarta, nie mam pojecia. Fakt stwierdzilam to na wlasnej skorze co dziewczyny pisza wiec nie ma sensu zebys zaprzeczal i mowil ze NIKOGO nie podnieca. cyniczek Fajnie uogolniasz:) Nie przekonasz mnie ze kazdy facet mysli o dupczeniu gdy patrzy na kobiete ktora mu sie podoba. Moze tak jest z lalkami barbie z cycami na wierzchu, to zrozumiale. Ale dziewczyna w dresie... jestes dziwny i zboczony:P Zreszta nie byloby Ci przyjemnie gdyby dziewczyny Cie zaczepialy i gdybys widzial jakim laskom sie podobasz? taa nie masz takiej potrzeby, jasne...:P ale milo by bylo i o tym chyba mowa ze jest milo i ze widac namacalnie ze taki wysilek sie poplaca. Chyba logiczne ze cwiczymy tez zeby sie podobac sobie i plci przeciwnej a nie zeby ktos wydupczyl...po prostu zwieksza to liczbe kandydatow do wyboru :)