Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Potrzebuje informacji dotyczacych przyznawania alimentow. Moze opisze pokrotce moja sytyacje. moj ojciec ma wyrok za fizyczne i psychiczne znecanie sie nad rodzina. mieszkam z bratem oracujacym i studiujacym u babci. Mama mieszka z tata dom obok. nie chce wracac do ojca, boje sie nie ufam mu juz wiem ze nie skonczyl wcale z alkoholem. wlasnie zdaje mature, pozniej chce isc na studia ktore w moim wypadku wiaza sie z wielkimi kosztami poniewaz w moim miescie nie ma zadnej uczelni. Ojciec narazie daje mamie pieniadze na moje utrzymanie. nie moge narzekac ze czegos mi brakuje,. mama daje ze swoich dziadkowie czesto daja na moje wyzywienie brat tez czasem cos kupi. ale wiem ze po maturze ojciec bd zadal zebym szla na studia zaoczne i pracowala. logiczne ze sama sie nie utrzymam na dzien dzisiejszy, czy jesli bd chciala isc na studia dzienne moge liczyc na przyznanie alimentow? Kto wtedy bd finansowal moje studia. dodam ze obeje z rodzicow pracuja. mama zarabia ok 800zl netto ojciec ok 2000zl netto a nawet wiecej... Jakie alimenta w tej sytuacji mi sie naleza? Co robic?? czy w tej sytuacji alimenta bd sciagane od obojga rodzicow? dodam ze z mama zyje w bardzo dobrych stosunkach i pomaga mi ile porafi i wiem ze czy zdam mature czy nie czy bd studiowac czy nie bd mi pomagac. pomoc od ojca jest pod wielkim znakiem zapytania i z wyrzutami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz wniosek do sądu o alimenty np w kwocie 500 zł - nie ma znaczenia w jakiej szkole sie uczysz wazne ze sie uczysz i tyle moze byc zaocznie moze byc dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do 25 r z należa ci sie alimenty o ile sie uczysz, w pozwie musisz zaznaczyc swoją sytuacje materialna, zaświadczenie ze szkoly i najlepiej wyrok ojca. Napisz ze ucieklas z domu ze mieszkasz u babci. Mozesz tez udac sie do wydziału kuratorów do spraw rodzinnych i poprosic o pomoc w przygotowaniu pozwu napewno to zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
500zł miesiecznie a mieszkanie w Katowicach(60 km od mojej miejsowosc) miesiecznie kosztuje 400zl a wyzywienie dojazdy w weekendy??? Studia zaoczne to minimum 1600zl na semestr... czyli tez 400zl plus dojazdy... wiec co mi da te 500 zl. Po licemu nie dostane takiej pracy zeby utrzymac siebie i oplacic studia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przybywam z daleka ojciec ma nadzor kuratora... przy nastepnej wizycje zaptytam wlasnie co i jak z tym ze pierwsze wole sie juz cos dowiedziec i dobrze to przesmyslec zanim zaczne rozmawiac z kims

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile lat ma Twoj brat ? teraz tak matka i ojciec maja taki sam obiowiązek łożenia na dziecko - wiec jesli od ojca zarządasz 500 to matka tez 500 musialaby przeznaczyc, po zatym sąd bierze pod uwage ilośc dzieci nawet jesli nie ma na inne zasądzonych alimentow to kazde z nich muzi miec taka sama kwote. Jesli nie masz 18 lat to mama musi zlozyc wniosek za ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 19 lat brat 22 studiuje zaocznie i pracuje na kopalni wiec jest w stanie sie bezproblemu utrzymac bez pomyc rodzicow. z tym ze mieszkamu u babci wiec nie plani sie za mieszkanie tylko za media. ojciec naprawde niezle zarabia bo oprocz normalnej pracy ma nadzory budowlane... a w domu mieszka tylko z mama wiec nie maja jakis ogromnych wydatkow ani innych dzieci oprcz nas 2 wiec nie mozna powiedziec ze kasy im brakuje.tylko ja wiem ze mama pieniadze dawala by i bez alimentow i sadu... a ojciec to niewiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozatym mieszkam u babci juz od listopada i jakos sobie radze narazie ale jesli chce isc na studia wydaje mi sie ze musze sprawe zalatwic inaczej... teraz a nie pozniej jak nagle ojcu sie cos odwidzi. pozatym on ma takie chore przekonanie ze musze studiowac i oracowac.... zeby sie nuczyc zycia! a sa takie kierunki ktorych nie mozna studiowac zaocznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze ale wiesz to nie jest tak ze mama tez musi miec wyrok tylko chodzi o to ze sąd jesli da ojcu 500 zl to taka samą kwote matka tez powinna przeznaczac. Zarówno ojciec jak i matka mają obowiązek utrzymania dziecka, Wiec sąd patrzy takimi kategoriami ze od taty np 500 od mamy 500 i juz jest 1000 co do brata to tata nawet jesli nie ma wyroku alimentacyjnego a on sie uczy to taka sama kwote musialby przeznaczac na niego tak to liczy są. np tata zarabia 2000 tys udokumentowane - ma dwoje dzieci, są pod uwage brane jego wydatki jakies kredyty itd zakładając ze po odliczeniu wszystkiego ojcu zostaje 1000 zł to te kwote dzieli sie na pół jesli dwoje dzieci jesli wiecej to na wieksza ich liczbe i wtedy wychodzi ci 500 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jesli brat pracuje i wlasciwie zarabia tyle co ojciec to chyba nie dostaje? Ojciec zarabia ponad 2 tys matka niecaly tysiac wiec troszke nie sprawiedliwe ze mieli by placic po tyle samo. Naprawde nie wiem co robic bo mama jest wporzadku i tez potrzebuje pieniadze zeby byc niezalezna od taty. i to jeszcze ona zapieprza jak glupia a on ma o wiele lzejsza prace mimo tego ze jest mezczyzna. zadnych kretydow nie maja. na biezaco musza tylko placic prad wode itpe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci tak po pierwsze ale niewiele osób wie, ze alimenty należą się jeżeli są dziecku potrzebne, niektórzy tatusiowe płaca nawet na swoje 30 letnie dzieci. Obowiązek alimentacyjny obowiązuje do kiedy dziecko nie moze się same utrzymać, jeżeli masz ochotę iść na studia stacjonarne to się nie krępuj i idź, uwierz mi:) , jeżeli ojciec ma wyrok za znęcanie i ma możliwości finansowe to każdy sędzia przychyli sie do twojego wniosku, na twoim miejscu składałabym o 900-1000 i sie nie czaiła, sędzia może zasądzić oczywiście mniej bo taka jest reguła zwłaszcza ze koszty utrzymania dziecka ciążą również na matce. Składaj!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie 500 a 700 zl.najwyzej sad zanizy.Alimenty mozesz otrzymywac do 25rz.ale niestety nie wtedy gdy studiujesz zaocznie!!!:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokłądnie
nieprawda ja bylam na dziennych i płacil na mnie stary alimenty a jak przenioslam sie na zaoczne i alimenty nie przysługuja nie ma szans chyba ze dobrowolnie płaci ale nie sadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokłądnie
idz na dzienne rodzice musza cie wykształcic takie ich psie prawo do 26 rz jesli to ostatni rok na studiach musza płacic inaczej do 25 rz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kochana tak to jest naliczane przez sąd bez wzgledu na wszystko, natomiast mama nie musi ci tyle dawac to wiadome ze skoro nie ma to nie da jednak dla sądu oboje rodzicow ma obowiązek utrzymania dziecka co do brata to niewazne czy pracuje czy nie, wazne ze jest w wieku alimentacyjnym i tak czy siak rodzice tez musza na niego łożyc w swietle prawa oczywiscie. Bo jesli brat nie chce i stac go na samodzielne utrzymanie to ok. Możliwe ze np napiszesz we wniosku ze brat nie chce pieniedzy ze sam sie utrzymuje byc moze wtedy sad przyzna wieksza kwote tobie. Jednak o to musisz juz zapytac kuratora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przybywam z daleka - ja jestem kuratorem:p nie jest powiedziane ze jesli brat nie dostaje alimentow to autorka dostanie dzieki temu wieksza kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokłądnie
dobra rada wypisz na kartce na co ile wydajesz policz kserowki jedzenie srodki higieniczne nawet to co masz wydac na kino i spotkania bo to tez ci sie nalezy pozaokraglaj i przedstaw w sadzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokłądnie
ja pitole a mnie od razu odebrali jak sie przeniosłam:( na zaoczne 2 lata temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przybywam z daleka - ja jestem kuratorem!powaznie!spolecznym bo spolecznym ale jestem:p Niestety studiujac zaocznie NIE OTRZYMUJE SIE ALIMENTOW.Dla sadu studia zaoczne oznaczaja mozliwosc podjecia pracy przez studenta.Jakby na to nie patrzec faktem jest ze zaoczne sa dla pracujacych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a co ci napisali w uzasadnieniu ze niby czemu ci zabrali te alimenty? Kurcze no nie wiem ja tam dostawałam bez problemu i dalej bym dostawala gdyby nie to ze mam juz wlasna rodzine a wtedy jesli np dostaje zaliczke alimentacyjna z państwa to moze brac je tylko jedna osoba. no i mialam do wyboru albo na mnie albo na moje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokłądnie
mantodea powiedz mi czy do Twojej pracy potrzebne sa ukonczone studia bo kiedys wlasnie chcialam isc do takiej pracy, ktos mi mowil ze nie trzeba a inni ze trzeba nie chcialam sie zblaznic przepraszam za pytanie jesli nie mozesz nie odpowiadaj pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niby tak ale dlaczego w takim razie ja dostawalam zaliczke alimentacyjna mimo ze skladalam papiery i wyraznie bylo napisane ze zaocznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokłądnie
no własnie to ze moge podjac prace ze studia zaoczne sa po to by moc studiowac i pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to nie wiem dlaczego mi nic takiego nie wysłali? Moze mialam farta i sie niedopatrzyli. Powaznie myslalam ze należą sie alimenty tak czy siak wszystkim. Zresztą nawet jak panstwo ci zabralo to moze komornikowi udaloby sie cos sciągnąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokłądnie - a dlaczego mialabym ci nie odpowiedziec??:) Jak startowalam 4 lata temu to mialam licencjata z resocjalizacji i niestety "plecy".Teraz chyba od roku lub 2 lat jak sie nie myle trzeba juz miec mgr z reso.prawa lub socjologii.No i "plecy"w dalszym ciazgu.Powiem ci ze to sie juz NIE OPLACA.4 lata temu wyciagalam ponad 500 zl teraz 200 za 11 dozorow.Niestety mam trudna dzielnice sama patologia teraz ze wzgledu na ciaze "zawiesilam sie"w dzialalnosci ale chyba juz nie zroce.Za duze ryzyko a kasa b.mala:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mantodea wiec co powiedzialabys o mojej sytuacji? wlasciwie jakby nie brat i dzidkowie mialabym problemy sie utrzymac... a z jakiej racji oni maja mi pomagac jesli ojciec naprawde dobrze zarabia i zyje na wysokim poziomie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewielka - nie cackac sie z tatusiem tylko pisac do sadu o alimenty!musisz jednak podjac dzienne inaczej marne szanse ze dostaniesz cokolwiek.Powiedz mi jeszcze twoj tata ma druga rodzine placi alimenty na mame lub brata????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokłądnie
no własnie jestem na pedagogice i chciałam sobie dorobic ale słyszałam ze to ciezka sprawa menele i czasem strach wchodzic do nich no nic pozdrawiam i zyczę przyjemniejszych warunków pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×