Zaścianek i rzeźnia

Dlaczego polskie szpitale sa tak zacofane i rodzi się u nas tylko na leżąco? w jednej z mniej dogodnych pozycji? Dlaczego nie są powszechne stołki porodowe na któych grawitaja pomaga maluszkowi i matce? U nas lekarzom na sali wydaje sie że to oni sa najważniejsi - i na łóżku im wygodniej, wszystko na dobrej wysokości i nie muszą się schylać, kucać. Wygodniej naciąć bezpodstawnie krocze - bo tak im łatwiej; szybciej i wogóle - rzeźnia Lekarze to konowały w 90%. Naszczęście dla żony załatwiłem cesarkę za jedyne 5 tyś. - najlepiej zainwestowane pieniądze.

Bosheeee to gdzie ta cesarka że za aż 5 tysiaków?

zaraz Cie zjadą-uwazaj... Gratuluje zonie super empatycznego męza.POzdrawiam i zycze slicznego dzidziusia

w w-wie np kosztuje 5000

też bym w sumie wolała cesarke ale to chyba nie ode mnie zalezy?!

mozesz sobie w prywatnej klinice zrobic

cesarka na życzenie tylko 410 zł !

nie cierpię szpitali, lekarzy któzy robią wszystko z łaski - a to z naszych podatków mają kasę. nie znam biednego ginekologa - dziś to żyła złota. Będziemy rodzić w prywatnej klinice - tam zapłacisz, ale traktują cie jak człowieka; bede mógł być przy całej cesarce, przeciąć pępowinę; osobny pokój poporodowy z łazienką lodówką TV - prawie jak w domu. opieka po porodzie tez wliczona. Kosmetyka blizny wrazie efekt po cesarce sie nie podobał. 5000 tyś to dla mnie sporo - dwie pensje - ale to nasze pierwsze dziecko - to jedyny taki dzień w życiu - napewno wazniejszy od nowego TV któy miał być za te pieniadze zakupiony. Kto zreszą będzie miał czas na oglądanie TV jak sie dziecko urodzi :) pieluchy, brak snu, i takie tam...

ale mi tam ameryka, u nas w szpitalu masz to wszystko za darmo :D no może bez pojedynczej sali, ale to straszna nuda leżeć samemu a cesarki to bym nie chciała, nawet jak by mi dopłacali :O

moze zascianek i rzeznia ale pociac sie bez powodu i jeszcze za taaakie pieniadze to bym sie nigdy nie dala :/ u nas w pryw klinice 3500 cesarka zapraszam do katowic tez super warunki :>

dobrze ze chociaz niektorzy faceci sa normalni. w przeciwienstwie do kobiet - masochistek

chwalisz sie czy żalisz ?

Mieszkam w dużym mieście i u nas są owszem szpitale, w których rodzi się w różnych pozycjach, ale zaskoczę Cię. Rodziłam dziecko na łóżku, leżąc. Wszystko odbywało się tak szybko, że nie wiem, czy dałabym radę w ogóle wtedy stać, chodzić, czy siedzieć. Dziwi mnie to, że wypowiada się w tym tonie facet, który rzecz jasna nigdy nie będzie rodził, do tego jak napisałeś: przyszły tatuś, a nie ktoś kto był już uczestnikiem porodu. Tak poza tym, cesarka to też rzeźnia.

ja mialam swietna opieke przy porodzie - dwie super położne. za to opieka po porodzie fatalna!

pisze jakaś niedowartościowana laska

jeżeli jest przyszłym tatusiem, to skąd wie, jak jest na porodówkach? taki doświadczony? :-O

oczywiscie nic dodatkowo nie płacilam:)

kobiety wy to dopiero jestescie wredne , zawistne i podle.

facet chce jak najlepiej dla swojej zony. Żal wam dupe sciska ????????????????????????????????????????????????????????????????

przyszły tatuś mosz racje to znaczy mosz świętom racje!!!! ja rodziłam w domu i najlepsze było to że mogłam se przyjmować pozycje jakie tylko se zapragnęłam a w szpitalu tego nie ma bo ci nie pozwolą .nic tylko każą ci leżeć albo półsiedzieć a to jest najgorsze!!( i mówi tu o końcowej fazie porodu ) co jak co ale mosz rację w każdym zdaniu coś napisoł. a dlaczego to wiem?? bo moja siostra jest położną ( super połozną) i nawet kazałam jej przeczytać to co napisała studentka234 ( z innego postu ) i powiedziała że ma świętą rację ( studentka i ty przyszły tatusiu też ) a dziewczyny które studentce ubliżają to żeczywiście nie znają się na prawach i nie wiedzą do czego służy ich prawo. ja urodziłam na kucąco a mój chłop podtrzymywał mnie z tyłu poprostu bosko. oczywiście bez nacinania. ja urodziłąm to przez pól godziny nie przecinałyśmy pępowiny. dopiero się przecina jak przestanie tętnić. od razu przystawiłam małego do piersi. super. w szpitalu tego nie ma. a to bardzo ważne żeby dziecko było od razu przy matce ( oczywiście jeżeli jest wszystko w pożądku ) co do ktg to miałyśmy przenośne i kontrolowałyśmy. co do szkoły rodzenia ..,. to to , co tam mówią to ma niewiele wspólnego z rzeczywistościom. niestety. dlaczego dziewuchy nie wiecie o tym że to WY wybierocie pozycje do rodzenia a nie czuby lekarze? dlaczego nie wiecie że nie musicie być nacinane, że możecie się nie zgodzić? a jeżeli mi ktoś napisze że pękne to mu już odpowiadom : żeby nie pękać to trza urodzić w kuconco bo tak jak pisoł Autor to działa ta siła grawitacji w dodatku sama siła skurczu wystarczy aby urodzić małego i nie trzeba " przeć" to znaczy nie wolno przec jak rodzi się głuwka. potem można. no i ważne jest te z że podczas kucania miednica się lepiej odchyla i lepiej naprawde się rodzi, wiem to z doświadczenia bo rodziłam tak jak mi instynkt podpowiadoł a nie jakiś czub lekarz. aha ważne. do zwolennikuw nacięć krocza - ci, kturzy ignorujom se wyniki badać naukowych dotyczoncych nacieć krocza to polecam NACIąć SOBIE PENISA ( oczywiście w fazie skurczu - bezboleśnie i czekac na dobroczynne skutki nacięcia w przyszłości )

porodowki mozna obejrzec, alew placi sie po porodzie :D:D:D dla mnie kazda operacja to rzeznia :) ja po sn po 2 dniach nosilam siaty i latalam po korytarzu do dziecka, a w 12 godzin po musilam wstac i isc do dzidzi zobaczyc jaki sliczny, wiec tak zle ze mna nie bylo, zero komplikacji poza peknieciem na 3 szwy :) idealnie sie zgoilo po tygodniu a rany z szwami po cc sobie nei wyobrazam, lezenie plackiem 12 godzin i pzrez 4 dni nie dzwigania dziecka itd.. i jeszczze za to zaplacic, jakbym nie musiala miec cc to nigdy bym sie na cc nie zgodzila :)

Przyszły tatuś - jestes prawie tak zajebistym mezem jak moj mezus:p Powodzenia przy porodzie:)

ta jasne, żal mi dupę ściska, jak pomyślę o tej zonie, co facet za nią decyduje jak ma rodzić, może koleś się boi, że po porodzie już nie będzie taka ciasna i jego mały będzie miał luz, fakt, zal mi tej żony :-O

przecież_to - wyobraz sobie zawistna babo ze moj maz tez mial okazje obejrzec dwie porodowki!!!

tjaaaaaaaaaaaaaaaaaa - jestes cholernie zalosna mala istotka pelno jadu w tobie musisz byc bardzo samotna nieszczesliwa osoba.Wspolczuje ci!:-o

no nie laski, ja po prostu nie wierzę, że w warszawie nie ma szpitala, gdzie kobieta sama może wybrać w jakiej pozycji chce urodzić, ja rodziłam trojkę dzieci z mężem przy boku, nikt mi nie narzucał czy mam leżeć stać czy wisieć (to nie żart, są porodówki na których można rodzić wisząc na takiej linie:-)) co prawda to nie było w wawie, ale i na tej wsi na pewno znajdzie sie porządna porodówka

koleś napisał "Dlaczego polskie szpitale sa tak zacofane i rodzi się u nas tylko na leżąco", ja nie znam takiego szpitala, a odwiedziłam trzy

ja caly poród chodzilam tylko parlam w pozycji połleżącej

tjaaaaaaaaaaaaaaaaaa - w Tychach do tej pory rodzilo sie tylko na lezaco:-o

nana ( ileś tam ) rany boskie nie mylcie pierwszego okresu z drugim okresem!!!! przecież nie leżysz podczas pierwszego okresu tylko się ruszosz jak najwiencej żeby to dziecko szybciej wpadło w kanał. jak sie chce ochronić krocze to najważniejsza jest pozycja pionowa