Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mam sie komu wyzalic

stara milosc jak to mówią...

Polecane posty

Gość radze daj sobie spokoj z tym
powiem ci jak taki scenariusz rozwiaal sie dalej w moim przypadku.. ja nie chialam chodzic za raczki i wachac razem kwitakow, az taka romantyczna nie jestem ale chcialam usiasc w przytulnej knajpie, popatrzyc mu gleboko w oczy i dla zaspokojenia swojej proznosci dostrzec tam te odrobine zainteresowania moja osoba nawet po tylu latach.... jakis malenki zal ze nie wybral mnie..... ego ego ego, glupie niedopieszczone, rozkapryszone ego jednego nie przewidzialam ze jego zona dowie sie o tych spotkaniach a poniewaz jest przewrazliwiona bo on ja juz po slubie z kims tam zdradzil wrzuci mnie do jednego worka ze wszystkimi dupami ktore chce mu wskoczyc do lozka i sie zacznie jazda mowie szczerze o seksie nawet nie myslalam (i dlatego ze mam jakies tam zasady i dltaego ze sama jestem po porodzie i moja proznosc mi podpowiadala ze na kolana to bym go nie powalila swoim cialem :P ) i co? odszukala mojego meza wyzywajac mnie od dziwek a bylismy na kawie 2 razy w centrum miasta w srodku dnia i co? a moze mi sie nalezalo skoro wlaze komus w zycie? od 2 miesiecy przekonuje mojego meza ze to tamta kobieta jest psychiczna a nie ze ja jestem latawica ale i tak zasiala w nim ziarno niepewnosci podsumowanie: NIE BYLO WARTO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam sie komu wyzalic
Tu chodzi o to ze chcialabyms ie dowiedziec czy po tylu latach on dalej 'cos do mnie ma'. Wiem ze to moze dziecinne ale jak to powiedzialas 'ego, ego i jeszcze raz ego'. To jak inaczej dowiedziec sie czy cos do mnie czuje po tylu latach, czy jeszcze potrafilabym go rozpalic? Wydaje mi sie ze po czesci moje zachowanie wynika stad, ze moj facet nie pragnie mnie juz tak jak kiedys. Oczywiscie- kochamy sie, ale tp juz nie jest to co dawniej... NIe potrafie go jakos rozpalic, mowi mi ze musi do seksu miec nastroj- kiedys wystarczylo ze bylismy blisko... :( Moze dlatego tak bardzo pragne dowiedziec sie czy ten moj 'ideał z dawnych lat' skusiłby sie na mnie... heh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radze daj sobie spokoj z tym
oczywiscie ze by sie skusil!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ktory gosc nie skusilby sie na seks z kims kto mu sie podobal i byc moze ciagle podoba??? i przez minutke podreperowalbys swoja nadwatlona wiare we wlasna kobiecosc, po czym on wrocilby byc moze natychmiast karnie do swojej zony i unikajac dalszego kontaktu z Toba sprawilby ze dopiero poczulabys sie jak nic nie warty smiec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
xx9t09hWaFbJbYOtbGHBrrLV

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×