Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beliiinda

o ktorej w nocy wysadzacie dzieci ???

Polecane posty

Gość beliiinda

zastanawiam się czy lepiej o północy czy o 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Górska Turystka
przetrzymaj do 1 jak będzie juz posikane to znaczy że musisz o 12, kurde co za pytanie chyba kazde dziecko jest inne nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgataA...
Pytanie dobre jak kazde inne.Sama sie nad tym zastanawialam po odstawieniu pampersow. Ja wysadzalam swojego ok 24,pozniej o 23. Jak wysadzilam go o 23 to zwykle wytrzymywal juz do rana do 7-8. I to potrwalo chyba ok rok a teraz juz przesypia na sucho cala noc:D uffff... Powodzenia zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beliiinda
spróbuję o 23, córka czasem przed 1 już posikana, boję się tylko czy wytrzyma później do rana a dużo piją wasze dzieci? mojej akurat przed snem się zachciewa najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegy się nad tym nie
zastabnawiałam. kupiłam synowi pieluchomajteczki i wstawałam tylko jak wołał, a zdażyło się to może 5 razy. Po dwóch miesiacach zrezygnowaliśmy i z pieluchomajtek. Ale jemu ogólnie nauka korzystania z ubikacji zajęła 4 dni. Nie wyobrażam sobie przez rok noc w noc wysadzać dziecko na nocnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze mnie nie pogięło, żeby budzić dziecko po nocy :O po co??? pieluchę zdejmę na noc, jeśli przez 2 tygodnie będzie budził się z suchą, tak zrobiłam z córką i nigdy nie miałam zasikanego łóżka :O fakt, że ona przesypiała bez pieluchy jak miała 2 latka, a on ma prawie 3, ale coraz częsściej budzi się z suchą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam-ale czy Wy budzicie swoje dzieci by w nocy zrobiło siku???? Ja wysadzam mojego tuż rpzed pójściem spać.A że non stop łózko było mokre,wróciłam do pieluch.I znów za pare dni będe próbować. W każdym razie w życiu bym dziecka nie budziła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkaaaaaaa
ja wysadzam jak zawoła syn od pol roku nie nosi pieluchy, na poczatku na noc zakladałam ale przez dluzszy czas rano byla sucha a syn jak chcial sikac w nocy to wolal po co budzic dziecko? jakbedzie chcialo sikac to nie zawola?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama synka
Jestem mamą 3 latka (właśnie skończył). Synek od ok. 8 m-cy załatwia się ładnie na nocniczek (w dzień), ale w nocy potrzebuje jeszcze pampersiaka. Bywają noce "suche" (wysadzam go w nocy, bo i tak się przebudza i mnie woła), ale z reguły trochę zasiusia pampersa mimo wysadzania. Ile jeszcze to potrwa ..... to nie jest pytanie ..... Pozdrawiam Trzeba być cierpliwym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beliiinda
problem jest taki, że w nie woła, ma prawie cztery lata przed spaniem pije, a nie chcę ograniczać jej płynów jak wysadziłam o 23 to do rana przespała bez siusiania, nie pamiętała, że ją wysadziłam i teraz pytanie czy lepiej pieluchę zakładać czy wysadzać ją o tej 23 śpi jak kamień, nie przeszkadza jej, że ma mokro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgataA...
Belinda- ja mialam tak samo z moim malym.Nie wolal w nocy,spal jak zabity(23 to akurat najglebszy sen)wiec wysadzalam go na spiaco.Moj mial 3 latka jak zaczal spac bez pieluchy. Ja jeszcze dodatkowo zalozylam folie na materac i konsekwentnie nie dawalam pieluchy. Mysle,ze nie powinnas juz teraz rezygnowac jak raz zaczelas-badz konsekwentna.I nie przejmuj sie komentarzami.Nie wazne jak dlugo to potrwa-liczy sie efekt:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm, nie wiem co da nie dawanie pieluchy, jeżeli dziecko sika przez sen, to sikać będzie niezależnie czy ma pieluchę na tyłku czy też nie. Przestanie sikać wtedy, kiedy będzie miało dostatecznie duży pęcherz, żeby wytrzymał całą noc i dostatecznie rozwinięte zwieracze. To, że konsekwentnie nie zakładasz pieluchy w zasadzie nic nie zmieni. Generalnie pieluchę na noc powinno się zdjąć, jeżeli przez 2 tygodnie rano jest sucha. Lub, jeśli dziecko samo zaczyna się budzić, jak chce mu się siku. Jeżeli wysadza się je przez sen, tylko utrwala się nawyk sikania na śpiąco. A chyba nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
godze sie z tym ze nic na sile, ale z 2 str trzeba dac dziecku szanse nauczenia się jak nie sikac w majtki.Samo z siebie raczej sie nie nauczy. podobno wiek 2 lat jest pzrelomowy i dziecko szybko opanowuje tą sztuke, ale dobrze spróbowac wczesniej (na pewno są wyjątki). ja wysadzam dziecko odkad nauczyl sie siedziec ale narazie mimo to robi w pieluchy-gdybym go nie wysadzala to caly czas by robil. Zauwazylam jednak ze wie juz kiedy sie zalatwia-lapie sie za pieluszke i mowi "kupe":doczywiscie po fakcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sikanie w dzień a sikanie w nocy to 2 różne sprawy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze nie wyobrazam sobie puszczac dziecka bez pieluchy, wszystkie dywany mialabym zasikane:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi ale puszczanie w dzień bez pieluchy to najszybszy sposób nauki jeśli dziecko jest już gotowe :D po tygodniu chodzenia z gołym tyłkiem po domu nawet najgorszy tępak zaczyna sikać do nocnika no więc po co się bawić miesiącami w wysadzanie? dla mnie szkoda czasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafinka, wierze ze ta metoda dziala, tylko sie martwie o dywany:):P moze wyjade gdzies do babci na wies niech tam dziecko sika i sie uczy:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Matko!!! Sorry, ale jak zobaczyłam ten temat to nie mogłam sie powstrzymać od skojarzeń pirotechnicznych!! Kto wie, do czego są zdolni rodzice doprowadzeni do ostateczności! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffodile hej :) dywany możesz zwinąć na pewien czas :) a to ponoć naprawdę dobra metoda :) a jak masz możliwość wyjechać na troszkę i dziecko na trawce puszczać w majteczkach, to jeszcze lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tetra ma sens, chociaż nie wszystkim dzieciom przeszkadza, że mają mokro dla mnie zdecydowanie najszybciej z gołym tyłkiem nocnik na honorowym miejscu w pokoju, zachęta i chwalenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgataA...
Rafinka,ja nie twierdze,ze moj sposob jest najlepszy.Moj maly zalatwial sie w ciagu dnia na nocnik i tylko w nocy nie wolal.Balam sie,ze jak tak bede czekac podrecznikowo az sam bedzie gotowy to poczekam sobie do 5 r.z :O.Jak widac w jego przypadku bylo warto przemeczyc sie ten rok bo teraz ma 4 lata i przesypia cala noc na sucho.A my czesto wyjezdzamy,wiec jest to dla nas wazne.Poza tym szkoda mi go bylo-pielucho-majtki pewnie nie sa za wygodne w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata, 4 latki to już chyba wszystkie śpią bez pieluchy :D przypuszczam, że jakbyś mu zakładała na noc pieluchę, zacząłby przesypiać noc w tym samym czasie... albo i wcześniej jak myślicie, jak czuje się dziecko, które zasikuje łóżko i rodzice czynią mu wyrzuty? ( bo pewno czynią, nie wierzę, że matka zmienia nad ranem prześcieradło z uśmiechem na twarzy, i to przez rok czasu...) jest zawstydzone i zażenowane :( ja nie wiem, każdy robi jak uważa, ale wg mnie wyciąganie przez rok czasu dziecka z łóżeczka tylko po to, żeby zaoszczędzić 50 groszy, bo tyle kosztuje pielucha, jest bez sensu tym bardziej, że nie można nauczyć nie sikania w nocy :D sama widzisz, gdyby można było tego nauczyć, to zabrało by to tydzień - 2 tygodnie, nabywanie nowych umiejętności nie jest dla dziecka w wieku 3 lat żadnym problemem, chyba, że jest wyjątkowo tępe. Ale rok? przestał po prostu sikać, kiedy do tego dorósł z pieluchą czy bez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beliiinda
w dzień jest bez pieluchy od prawie 2 lat, nie ma problemu, sama lata do łazienki na kibelek tylko te noce, nigdy nie robiłam wyrzutów itp jak sie spytałam czy woli pieluchę czy wysadzanie (na spiocha) to wolała nocnik i chyba tak zostanie ale prawdę mówiąc sama już nie wiem martwię się tylko ile to może potrwać i czy nie trzeba do lekarza np gdy nie minie za rok, dwa :( chociaż wydaje mi się, że nic jej nie dolega skoro ok 8h może przespać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgataA...
Rafinka,nie chce mi sie z Toba polemizowac bo nie lubie osob,ktore uwazaja sie za nieomylne.Jak widzisz,ja napisalam,ze moj sposob wcale nie musi byc najlepszy,moze sie myle,ty natomiast twardo obstajesz przy swoim pomimo tego,ze autorka napisala,ze jej dziecko ma prawie 4 latka.A poza tym dziwie sie,ze tak nieomylna osoba jak ty nigdy nie spotkala sie z przypadkiem 4-5 letniego dziecka wciaz sikajacego w pieluchy.W ciagu dnia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgataA...
a,i jeszcze jedno: w ktorym miejscu napisalam,ze musialam codziennie zmieniac przescieradlo? Pewnie,ze pare razy zdarzylo mu sie nasiusiac do lozka ale nikt nie robil z tego problemu. Dlaczego mnie atakujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muminkia o 1
1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamma 40
hmmm dziewczyny piszecie każda co innego, to tak samo jak te nasze dzieci, każde jest inne. mnie namawiano na różne dziwne rzeczy, aby syn zaczął w końcu siusiac na nocnik :) ale osikane mieszkanie...no nie! wytrzymałam 2 dni i powiedziałam nie, poza tym wstrzymał siusiu i się blokował aż w końcu siusial w gacie ! potem wymyśliłam intuicyjnie coś mniej drastycznego, owszem zdjęłam mu pampersa, ale zaczęłam go wysadzić co 2 godz na nocnik, na kibelek:) nie wołał sam siusiu chyba przez 2 tyg, a potem zaczął wołać I tak się nauczył ...dla mnie bezstresowo i dla niego myślę też:) tylko dziecko musi chcieć się wysadzić i powiedzmy siusiac na twoje zawołanie:) bo są dzieci które nie chcą usiąść na nocnik i nic na nim nie zrobią to wtedy moja metoda o kant d... hehe.... syn nauczył się wołać w wieku 2,5 roku, niby późno ale czy to ważne, matko święta! Teraz ma 3 lata i 2 miesiące i w nocy jeszcze śpi z pieluszka. Próbowałam wysadzać go w nocy o 24 i o 4 ale po 2 tyg nic to nie dało, nad ranem lub przed 4 i tak b często łóżko zAsiusiane było, i tu chyba znowu dałam się namówić chyba znowu babci na coś totalnie bez sensu, a może bez sensu w stosunku do mojego konkretnego synka:) Finał jest taki, że poczekam faktycznie na niego, zobaczę kiedy on sam się zreflektuje, chyba już niedługo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×