Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tygryssss

Mama kontra dziewczyna !! Co robić ?

Polecane posty

Gość popieram Natalia
bardzo mądrze napisane.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejny typowy przyklad tesciowej:-o mamusi synusia Powiedz krotko matce,ze nie zyczysz sobie,zeby ingerowala w wasz zwiazek,ze to twoj wybor i koniec kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia Raisa
Yrwin. acha. no więc jasne. Ale osoby, które nie były zakochane tak naprawdę i żyją w luźnych związkach bez miłości nigdy w życiu nie zrozumieją na czym to polega :) a poza tym u Ciebie w domu musiała być swego rodzaju patologia, skoro wychodzisz z założenia, że stały związek jest gorszy od luźnego, na kocią łapę ;) hłehłehłe :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tygryssss
Dodam że mój ojciec za to bardzo lubi moją dziewczyne. Wiele razy bronił ją przed moja matką. Też zwracał matce uwage, że xle robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tygryssss
do karkins --> To nie tak, poprostu nie chce stracić dziewczyny przez matke !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasami*
... żyje się między przysłowiowym młotem i kowadłem. Trudno jest zadowolić obie strony. Matkę szanuj, bo napewno chce dla Ciebie dobrze, ale nie pozwól sobie wybierać partnerki. Masz mieć własne zdanie i się go trzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorze czasem trzeba umieć
dokonać trudnego wyboru jeśli żadne argumenty nie trafiają do rozmówcy. Najważniejsze że kochasz swoją dziewczynę, chcesz założyć z nią rodzinę - matka może sie z tym kiedyś pogodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest cos takiego,ze podobno tesciowe sa zazdrosne o synowe-mloda atrakcyjna kobieta wchodzi do ich domu i to boli najbardziej;) Ojciec podchodzi do sprawy klasycznie:),z tesciem zawsze latwo sie dogadac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yrwin
Natalia Raisa - nic Cie nie upowaznia do obrazania mojej rodziny, wiec skoncz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dyskutuj na ten temat z matka,moze z czasem sie uspokoi,twoje argumanty i tak do niej nie trafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka czuje sie zagrożona
bo do teraz to ona była najważniejsza kobietą w twoim życiu a tu jakaś stanie się ważniejsza od niej. No cóż! musi sie z tym pogodzić bo takie są koleje losu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To twoje życie
i rób to co uważasz za słuszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość V for Vagina
moja stara tez nie grzeszy taktem i normalnoscia upracie powtarzalem, zeby sie odpierd... i w koncu mialem spokoj niemniej jednak rozumiem autora topiku... nie uzyskalem "normalnosci" i "milej atmosfery", a jedynie wzgledny spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najważniejsze że wy
sie kochacie i chcecie być ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa smierdzi
mamusia terrorystka:-) zachowuje się źle i nie ponosi tego skutków, a wiadomo wszem i wobec, że za złe zachowanie karzemy, a nie nagradzamy:-) skoro Twoja mama nie potrafi uszanować Ciebie, Twoich suwerennych wyborów, Twojego zdania i Twojej dorosłości - to jakim cudem zależy Co tak bardzo na jej opinii? Bo jest matką? Z samej funkcji rodzicielstwa? Czas wydorośleć i mieć swoje zdanie - przyjąć do wiadomości brak kultury u matki, wzruszyć ramionami i robić swoje. Swoje życie musisz przeżyć sam. Osiągnąć sukces sam. Ponieść porażkę sam. Nie wchodź matce w tyłek - rób swoje. Jak nie u Ciebie w domu, to gdzie indziej. Nie narażaj dziewczyny na niemiłe kontakty z 'teściową' - z czasem twoja mama sama zobaczy, że przez swoje zachowanie zamiast zyskać dziecko (synową), oddaliła się od syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia Raisa
popieram Natalia - dziękuję :) Yrwin - jesli Cie obrazilam, to wybacz. Nic mnie nie upoważnia..mamy jednak wolny kraj, każdy pisze, co chce, a ja wysnułam logiczny wniosek. Psychologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia Raisa
Do autora - A jak Matka reaguje na takie Twoje interwencje? Jaka jest jej postawa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yrwin
Cos slaba ta Twoja logika. Poza tym nie wszystko ma swoj 'matematyczny' sens. Jesli w podobny sposob oceniasz innych ludzi, to bardzo Ci wspolczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bohemian
Wyglada na to ze Twoja mama jest baaaaardzo zazdrosna o Twoja dziewczyne :) Moze odkad z nia jestes mniej sie interesujesz mama, albo domem, rzadziej bywasz w domu i spedzasz z nia czas? Chyba Twoja mama boi sie ze ja opuscisz i zostanie sama. Proponowalabym szczera rozmowe, neich mama sie przyzna do strachu, a Ty ja zapewnij ze jej obawy sa bezpodstawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym wypadku to nie jest
'mama kontra dziewczyna' ale 'mama kontra samodzielne zycie i podejmowanie decyzji' I dla czegoś takiego można poświęcić zarówno głupią matkę, jak i zaborczą dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka i juz
bohemian przeciez ona do niczego sie nie przyzna:),w cuda wierzysz? Znam przypadki z zycia,gdzie synowe prawie aniolami byly,a i tak wiecznie cos bylo nie tak:-o Mojej matki tesciowa nie cierpiala do smierci,a wierz mi,ze z kims takim jak moj ojciec nie kazda by wytrzymala,dla mnie to zawsze ideal byl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bohemian
kobietka i juz na pewno trzeba sprobowac, bo ludzie sa rozni, moze zrozumie jesli sie jej tor myslenia skieruje na to ze to ona ma problem. hmm ale jakby to nic nie dalo to ja bym ostrzegla ze matka straci syna jesli bedzie tak sie zachowywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka i juz
nie wierze,ze zrozumie,to jest osobna kategoria matek-wredne zawsze ;)-akceptuja jedynie wlasne dzieci,nie potrafia pogodzic sie z uplywem czasu.Jednak warto sprobowac,moze akurat nie jest az tak zle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa smierdzi
do 'jest ok' => :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tygryssss
do Natalii --> Na moje interwencje mama reaguje tak, że mowi, że "znowu to A... jest wazniejsza od rodzonej matki i że to juz jest szczyt " a potem najczęsciej sie obraża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tygrysss
to sie nazywa "szantaż emocjonalny".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do zalozyciela szantaz emocjonalny;).Nie pozwol sobie wejsc na glowe,bo to sie poglebia z wiekiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze, rozumiem, ale uwzględnij jedno - nikt nie napisał, że wraz z A.. i Twoimi rodzicami macie stworzyć jedną, szczęśliwą, kochającą rodzinę ;) Bardzo rzadko zdarza się, żeby jedna strona w rodzicach drugiej strony znalazła autentyczną rodzinną miłość. Znam takie przypadki, a nawet takie, gdzie rodzice \"nabyci\" okazywali się lepszymi rodzicami, niż rodzeni. Ale to wyjątki. Przeważnie jest to jakiegoś rodzaju koegzystencja na jakimś rodzaju warunkach ;) trochę to zawile piszę, ale rzecz w tym, że jeżeli Twoja mama nie polubi A, to nie jest tragedia. Stworzycie kiedyś oddzielną rodzinę, niezależną od Twoich rodziców. Nie będziecie przecież jeździć na obiadki do mamusi co tydzień;) czasami po prostu nie da się mieć wszystkiego. Jeżeli Twoja matka po rozmowach nie zmieniła podejścia, niech Ci to nie spędza snu z powiek:) Spokojnie spędzaj coraz więcej czasu poza domem z A, może jak mamusia się za Tobą stęskni, to przemyśli parę spraw;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztuka jest komus wybaczyć
po ile macie lat ? moze sa ku temu powody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×