Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myself86

Nie umiem napisać pracy licencjackiej

Polecane posty

Gość myself86
dzięki, ale najpotrzebniejsze ksiązki już mam, zamawiałam przez amazon, wykosztowałam się jak nie wiem co. problem w tym, że nie umiem z nich zrobić pożytku dobrego. A powiedzcie mi jak korzystaliście z ksiażek to duzo zmienialiście czy tylko przepisywaliście? I za każdym razem z przypisami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W mojej magisterce trzeci rozdział miał być na podstawie własnych badań. myself86: oj tematy mamy zgoła inne bo ja po finansach jestem. Ale chciałam Ci formę mniej więcej pokazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudelmania
ja.24 - masz ślicznego synka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się ja jestem w trakcie pisania i mam to samo co ty. Miałam już spory kawałek a mój promotor dzisiaj się na mnie wydarł, że wszystko muszę napisać od nowa... Mam takiego doła jak stąd do wieczności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myself86
a co mu sie nie spodobało? czemu musisz od nowa? duzo miałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawych to mamy studentów... "Przepisywać", "Dodać do bibliografii coś z czego się nie korzystało"... Gratuluję. I tacy ludzie potem mają kwalifikacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja znam kolesia ktory napisal ksiazke o kinach w irlandii i nigdy nie uwierze ze sa tylko 3 ksiazki o kinach w anglii. nie szukaj tylko ksiazek tylko starych artkulow. znajdz jakakolwiek ksiazke o historii kina np. amerykanskiego i pisz na wzor tej ksiazki. upraszczaj zdania, zazwyczaj te w ksiazkach sa zlozone, kwieciste, napisz je prostym angielskim. lacz poodbne zdania z roznych zrodel w jedno. ja tydzien temu zlozylam prace doktorska, pisana w bolach, tez po angielsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to cos ty robıla na studıach tumoku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaki kierunek studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupiaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie każdy musi mieć wyższe wykształcenie. Nawet takie jak licencjat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Celestyna90
Witaj! jeżeli potzrebujesz pomocy w pisaniu pracy, to profesjonalnej pomocy udzielą Ci oni: pracedyplomowe.edu.pl Ja byłam zdesperowana i skorzystałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anastazja Pasz
Oj nie ma co się załamywać, napisanie pracy licencjackiej wcale nie jest takie straszne - zaufaj mi :). Ogólnie rzecz biorąc, ja również nie miałam tak łatwo z pisaniem pracy, a mimo wszystko się udało. Na początku byłam w rozsypce, a później po prostu wzięłam się w garść i skorzystałam z pomocy - http://pisanie.co/hotelarstwo-i-turystyka/ (studiowałam turystykę). Powiem szczerze, że dużo mi to dało, nakierowali mnie, pomogli z planem no i z pracą, ogólnie wszystko mi wyszło na dobre :) Obronione - zadowolone :) Czasem trzeba po prostu na początku skorzystać z pomocy, a później już poleci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yellow45
Praca licencjacka to nic trudnego do napisania. Wiele rzeczy spisujesz z książek w formie przypisów. Możesz też szukać informacji na blogach lub stronach internetowych oraz w google books http://studia.tv/google-books/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anitka 90
Ja w połowie pisania doznałam załamania i nie mogłam ruszyć dalej. Gdzieś na forum znalazłam linka do proposterus-books i oni mi pomogli napisać pracę i dodatkowo przepuścili przez program antyplagiatowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy macie za problemy, ja też bronię się we wrześniu( w najgorszym wypadku) co prawda zostało mi 5 stron do napisania całej pracy, ale pewnie promotorce wszystko nie podpasuje, boję się, że nawet całą pracę mi unieważni, a mój stary już czeka z kijem baseballowym i dostanę taki wp*dol, jeśli się nie obronię, albo nie zdążę na rekrutację w tym roku, że wy kobiety nawet nie śniłyście, bo wy jesteście kobietami, więc was nikt nie może dotknąć, a facet może zebrać oklep o jakim nie śniłyście, do tego moja rodzina od strony ojca czeka jak rekiny na moją porażkę. Wy sobie zostaniecie na rok- nikt was nie sklepie, a ja...Szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×