o co w tym do cholery chodzi??????

wiec jest problem, moj ex chlo[pak pol polak pol francuz ma nasrane w glowie, i troche mi smutno z tego powodu... :( Spedzilismy razem 2 cudowne lata, czesto bywalam u niego w Paryżu on u mnie , no i pewnego pieknego dnia dostalam sie na paryski uniwerek, happy jak nigdy , wszystko ukladalo sie ok pojechalam do domu... wakacje... on przyjechal na 2 miesiace (jest wnukiem sasiadow moich) noi i nic mi nie powiedzial ze przyjedzie, urwal kontakt z dnia na dzien , i kiedy sie dowiedzialam ze jest w polsce nie nachodzilam go bo po co jak zerwal kontakt ale spotkalam go po 2 dniach, wkocu mieszka po sasiedzku a on przeszedl kolomnie jakby nigdy nic, bez slowa jakby mnie nie znal, a jeszcze tydzien temu ze mna rozmawial ... nie mama pojecia co sie stalo i boli mnie to strasznie, on mma kontakt z moja siostra i caigle o mnie pyta gdzie bede mieszkac czy daleko , ze bedzie mnie unikac , ze nie chce mnie znac bo mama mu cos powiedzial na moj temat... i ja juz nic z tego nie wiem :/

up up

upppppppppppppp

rbsgfdbs

Skróć do 3 zdań to może ktoś skomentuje.

Mama mu coś powiedziała??? A olej maminsynka, bez własnego zdania. Potem koledzy coś mu powiedzą, rodzeństwo, Jean-Pierre z kafejki nad Loarą a potem pani Józia z Dworca Centralnego. Ja panom bez jaj i bez odwagi,żeby samemu coś wyjaśniać mówię nie.

wulgarna_sucz Niektorzy czytaja,w przeciwienstwie do Ciebie,leniwa prostaczko:) Czytanie nie boli S u k o (lubisz jak Cie tak nazywaja,prawda)?:)

Zależy kiedy...

woli jak mowic sunia :D :p

:)

A kto u Francuza dojdzie, o co mu chodzi...:P Tu njawyraźniej chodzi o to nagadanie, albo to pretekst bo szanownemu panu się odwidziało i tyle.

"moj ex chlo[pak pol polak pol francuz ma nasrane w glowie, i troche mi smutno z tego powodu..." ale to jest dobre :D

Nie musiałeś :D Może... od święta...

:D Czepiasz się :P

A mi jeszcze bardziej :( :O :P

ze ty czy ze ja? :o