Jak wasz narzeczony dowiedział się o ilości poprzednich partnerów ijakto odebrał

piotrusiu - widziały gały co brały?

na kowadło i wal go młotem, zobaczysz jaka będzie ulga jak nie będziesz trafiał

Ból czego? małego ptaszka? przerośniętego ego? Mogę powiedzieć to samo: "do końca zostaje ból że mąż puszczał się z innymi"

hahahahaha dobre pomaranczwa zaklina, dobre!!

To nie jest żart. Ja serio chcę prawiczka i znacznie bardziej szanuję prawiczków. No, ale skoro wy cnotę sprowadzacie do aspektu stricte fizycznego... to wobec tego kobieta bez błony albo taka, która straciła ją podczas wypadku czy coś, nie jest dziewicą już? :D

otwieram dyskusje na nowo

Absurdy => więc szukaj. Ta, istnieją jeszcze dziewice umysłowe. Żadna myśl nie skaziła ich mózgu. Dziewica to kobieta, która nie miała kontaktów seksualnych z mężczyzną. Użycie podmiotu zbiorowego w wypowiedzi skierowanej ku jednostce świadczy zarówno o: kompleksach, braku kultury osobistej, nie najwyższej inteligencji, oraz jest niegrzeczne.

A ja mam pytanie: CO SADZICIE O KOBIECIE KTORA MIALA 1 PARTNERA SEXUALNEGO? Nie bylo anala i nie robila mu loda:P Inie byl to przygodny sex tylko zwiazek.

mjointe---pewnie dla niektorych forumowiczow jestes szmatą i zdzirą ale nie masz co sie przejmowac bo wiekszosc z nich to niedowartosciowani i sfrustrowani goscie :-D

Mjointe => sugerujesz, że jesteś dziewicą w 2/3 ? :D :P

nie, nie sugeruje tego ;) tylko moze ma znaczenie fakt ze nie mialam nigdy kutasa innego faceta w buzi, a z tym analem to gdzies przeczytalam ze nie-dziewica w obydwoch dziurkach to skandal :D smieszy mnie to dzielenie na dziewice i niedziewice. tylko dlatego ze wiem jak jest w zyciu. ja nie jestem dziewica bo stracilam je z facetem ktorego kochalam, jestem wierna, szczera wobec osoby z ktora jestem, nie mam zadnych "przygod". moja kolezanka dziewica-jest dziewica bo boi sie bolu, ale daje sie obmacywac "kumplom", a w robieniu lodow jest juz chyba mistrzynia. no ale jest dziewica przeciez:O oczywiscie moze byc odwrotnie. rozumiem facetow ktorzy nie chca byc z kobietami ktore mialy 5,10,15 ale bez przesady. nie myslicie czasem ze ta wasza czysta zona moze sobie myslec jak to jest z innym? jak inny robil by minetki, jak inny by ja posuwal?

Chyba ze przez slowo dziewica rozumiecie ze nigdy sie nawet nie rozbierala przed innym ani nie widziala innego faceta nago. Ale chyba trudno taka znalezc po 25 roku zycia ktora ma zdrowe, normalne relacje z mezczyznami

Mjointe : no fajna masz ta kolezanke wzialbym ja :D

ale my szukamy wśrod 18 i 19 a nie 25

Moja miała przede mną 2 facetów. Nie mam z tym problemu. W łózku jest nam fantastycznie. Wiem, że potrafię doprowadzić ją do szału z rozkoszy. Więc absolutnie nie mam kompleksu dziewicy. Ja przed moją żoną miałem 16 partnerek. Byłbym hipokrytą, gdybym od niej żądał czystości.

Ja mialam 1 partnera Moj obecny (2) nie miał żadnej Do dzis mi "myje" głowe za tą sytuacje...i to nie z mojej winy wbrew pozorom!

A jak sobie z tym radzisz bo mi też się dostaje i widzę że ten związek na którym mi zależy, z tego powodu może nie przetrwać

Wiesz moj facet mówi ze chce być ze mna..ze wogole nie wyobraza sobie naszego rozstania etc. Widze jak bardzo mu na mnie zalezy,ale jak czasem mi "dopierdzieli". To ja mówie jasno albo w koncu to przełknie albo mówimy sobie papa..ze takim gadaniem tylko mnie rani i zniechęca do siebie! No i jest git

podpułkownik ----jestes jednym z niewielu normalnych facetów na tym forum!!