kto z was czuje sie dobrze gdy czyniąc zło innym przysłuża sie swojemu dobru

Nie próbowałam to nie wiem:o

ja tam się czasami ciesze w duchu jak komuś noga się powinie,podła jestem,nie!!

nie:)

Podlaki łączmy się!!!!!!!!!!!!!!!

drzwiami bo swolocz na gorze stuka buciorami,kiedy tylko jej maz wylezie na zakupy(sama d... nie rusza),widac ja op... wiec starucha wklada cos stukajacego tylko kiedy dziad sie zmywa, i lazi(nie wiecie co to jest za koszmar),no to prosze,tez potrafie oddac a wiem ze tego nie znosza,kanalie...:(

wiekszosc ludzi ma poczucie winy gdy komuś wyrzadzi krzywde (umyślnie badz tez nie)...a nie lepiej by było gdyby reakcja na taki stan rzeczy miała przeciwne zabarwienie emocjonalne????...ano lepiej:)

ale byłaby wtedy rzeź:o

ciesze sie bo bo potem mam dwa dni spokoju