VELFORM Hair grow plus??

O rany, mnie też ro przeraża. Okręzne ruchy to znaczy, że cały czas plączesz włosy. Można je pozniej rozczesać bez uszkodzenia? I jeszcze te ruchy tak jakby się chciało oderwać skórę od kości? Czy to znaczy że ciągniesz się za włosy do góry tak żeby na chwilę ponieś skórę i oddzielić ją od kości?

a ten masaż to zapobiega tylko wypadaniu, czy spowoduje, ze zaczna mi odrastac nowe włosy?? Pytam bo zaczeły mi sie robic zakola, a mam dopiero 25 lat!!

Moim zdaniem nie wierzcie w rzadne specyfiki jakie reklamuja w tv.Ja osobiscie polecam klinike HEND SOME MEN.Taki zabieg kosztuje troche kasy ale jest skuteczny i na dlugie lata pozostaja włoski:)

Komercyjne masowanie głowy w połączeniu z Velform i technik laserowych do odnowy komórek skóry głowy Velform Power Grow Comb http://www.industex.com/index.php?main_page=product_info&cPath=3&products_id=14&zenid=69v5o1ocsb7b40a0s6k55p04d1 http://www.youtube.com/watch?v=Qxc9VWmYgZo Velform Rotair ps.http://www.youtube.com/watch?v=iOa1-5GTL0E Hair Growth Show Starting 6 Weeks After Chemo

nie wiem o coi chodzi z tym Tombakiem ja robiłem te masaże długo i jeszcze mi sie pogorszyło kiedys miałem tylko zakola teraz mam zakola i prześwity ;/ moze coś żle robiłem nie wiem. Wiem jedno musze coś zacząć robicbo łysy bym nie chciał być tym bardziej że młody jestem :) Mam wizyte u dermatologa być moze spróbuje z saw palmetto bo finasteryd może zmniejsza libido. A znowu na loxon jestem chyba za młody i nie jest jeszcze az tak tragicznie a potem jak sie przestanie stosować to włosy wychodzą jeszcze bardziej niz normalnie... Ehh sam juz nie wiem ;|

ale jeśli chodzi o ten velform... nawet finasteryd czy aminexil trzeba stosować rok bez przerwy wiec watpie zeby po 2- 3 miesiącach była wielka poprawa.

Stosowalem preparat przez 2 m-ce dokladnie wg zalecen. Rezultat zaden!!! Przestrzegam przed wyrzycaniem pieniedzy w bloto. Lepiej wrocic do metod babcinych - wcieranie w skore glowy soku z cytryny lub czarnej rzepy czy tez mycie w ziolowych mieszankach. Na pewno nie zaszkodzi :-)

najpierw poczytajcie sobie co jest przyczyna lysienia androgenicznego - bo o takim mowimy jesli chodzi o mezczyzn i zakola. Jesli lysiejemy z innych powodow(np. grzybica) to nalezy wyleczyc przyczyne(dlatego zawsze nalezy pogadac o problemie z dermatologiem). Zas jesli chodzi o lysienie androgeniczne to nie wiele pomoga masaze- moze ewentualnie troche przedluza zywot i tak juz slabnacych wloskow. Finasteryd to jedyny lek ktory hamuje dzialanie alfa reduktazy ktora uczestniczy w metabolizmie testosteronu. Jednak i finasteryd dziala tylko u mezczyzn zaczynajacych lesiec - ktos kto ma kolano na glowie jedynie moze sobie sprawic tupecik lub przeszczep!!!!!!! Co do pana Tombaka - hmm o ile mi wiadomo sam jest lysy: http://merlin.pl/Jak-zyc-dlugo-i-zdrowo_Michal-Tombak,images_big,1,83-911379-0-2.jpg wiec cos szewc bez butow chodzi w tym przypadku a watpie ze mu nie zalezalo na czuprynie. Ukrwienie fakt faktem warto poprawic jak i stosowac srodki wzmacniajace(np. skrzyp ktory kosztuje kilkanasice zlotych) ale to poprawi stan tych wlosow ktore sa ale nie usunie przyczyny czyli produktow przemian testosteronu . Wypadania wiec umezczyzn nie da sie zatrzymac stosujac zewnetrzne srodki tylko dzialajac od wewnatrz. U kobiet jest inaczej. Finasteryd jest na recepte i kosztuje ok 200zl (miesiac kuracji) nalezy brac min. 3 miesiace zeby zatrzymac fekty lysienia na ok. rok po czym nalezy wrocic do kuracji. Moja dermatolog mi go przepisuje regularnie i pok co glowa jest jeszcze we wlosach.

powiem wam tak panowie sam jestem już łysawy a mam 29 lat stosowałem różne środki z aptek i reklam tv mango straciłem mnóstwo pieniedzy to nic nie pomoże jeżeli cebulka włosa umiera (zasycha) i włos wypada to niema żadnego środka , który by te cebulke zregenerował jedynym sposobem jest przeszczep cebulek wlosa jest to jedyny zabieg skuteczny ale jest bardzo drogi a po takim zabiegu wlosy wyglądają jak ze szczotki ryżowej (2-3 cebulki w jednym miejscu szczypiorek nie włosy) po zatym troche krepujące bo po takim zabiegu wlosy pojawiają sie po około 6-miesi prawie jednocześnie dla otoczenia miesiąc przed łysy miesiąc po czupryna wiecie chyba o co chodzi niema jakby odrastały stopniowo i naturalnie. leki z apteki troszeczke opóżniają wypadanie dużo własnie pomaga masowanie głowy jak pisał jeden z kolegów. Kiedyś napotkałem informacje o pewnej babce z szczecina która pomagała w takich problemach, a mianowicie sama była łysa a z zawodu była chemikiem tak ponoć zagłebiła sie w struktórę włosa(prowadziła badania) że sama sie z tego wyleczyła i była w stanie pomagać innym leczenie musiała przeprowadzać indywidualnie na każdym paciencie choć nie na każdym skutek był pozytywny. Piszę o niej ponieważ słyszałem o niej około 10 lat temu a nie miałem wtedy internetu ani pieniedzy żeby do niej dotrzec wtedy była już leciwą babcią teraz może już nie żyje ale może ktoś jest w stanie ją odnaleśc (miała własne laboratorium czy małą klinikę) wiem tyle że Szczecin gdzieś na ul. ku słońcu czy coś takiego. jesli ktoś by ją odnalaz niech napisze może komuś pomoże bo mi chyba już nie ja sie pogodziłem z tym że już zostane łysy unikam tylko lustra .narka

mnie to się wydaje że to jest pic na wodę od kilku lat też mam problem z łysieniem(robią mi się zakola) Człowiekowi łysiejącemu wycierają się cebulki włosowe i ulegają degradacji więc jak to jest możliwe by włosy odrastały skoro cebulki włosowe uległy zniszczeniu?? z czego mają odrastać???

VELFORM Hair Grow Plus stosowny od roku! 1. znaczne poprawienie kondycji włosów i skóry głowy. 2.50% zgęścił czuprynę, po roku i czterech miesiącach! 3. zmniejszył znacznie zakola! 4. użytych 8 buteleczek 5. ogólna poprawa 40% wygląd i gęstość włosa 60%! porost około 25% nowych włosów z zamulonych cebulek! Moja rada i spostrzeżenia, jestem ciemnym blondynem kumpel z pracy ma ciemne włosy i mimo stosowania przez około roku u niego nieznacznie się poprawiła jakość czupryny, może to genetyczne nie wiem, wiem jedno wypróbowałem i chce wam coś podpowiedzieć (KUPujcie I STOSUJCIE W TAKI SPOSÓB!) CODZIENNIE WIECZOREM 3 GODZINY PRZED PRYSZNICEM SHAMPON WYBRAŁEM RADIKAL, PRZEZ PIERWSZE TRZY MIESIĄCE PODCINAJCIE WŁOSY DO 3CM I WCIERAJCIE ŁADNIE PACHNIE, W CZWARTYM MIESIĄCU CO TYDZIEŃ DO 7CM, PO 8 MIESIĄCACH A NIECH ROSNĄ ILE WLEZIE, STWIERDZIŁEM COŚ DZIWNEGO IM JAŚNIEJSZE WŁOSY TYM SKUTECZNY TEN PREPARAT, I TERAZ N.A.J.W.A.Ż.N.I.EJ.S.Z.E nie przykładajcie zbytniej wiary w to że odrosną, od tak używam i jak pomoże to fajnie jak nie to przynajmniej poprawi sie struktura skóry, ale możecie być mile zaskoczeni już po niespełna 10 miesiącach!

Witajcie, jakiś czas temu skończyłem kurację tym velformem, zużyłem 4 buteleczki, przez trzy miesiące. Moje spostrzeżenia są następujące: - włosy wyraźnie stały się grubsze - nie widzę wypadających włosów - nie widzę nowych włosów Codziennie do tego stosuję od kilkunastu miesięcy szampon Vichy decros i dwa razy w roku Vichy aminexil sp94 (marzec, wrzesień). Podczas stosowania velformu stosowałem wyciąg z palmy sabałowej (saw palmento) dwa razy dziennie po jednej tabletce (2x160mg) Trudno mi powiedzieć czy pomogło, jednak nie mogę również powiedzieć że nie pomogło, ponieważ jeżeli nie stosował bym tego wszystkiego może już byłbym łysy. Być może przedłużyłem sobie żywotność włosa o parę lat:) (i przedłużam... nadal) - mam nadzieję. Pozdrawiam!

Witam,również dodam swoje 5 groszy po 6 miesiącach stosowania velform.Poczytajcie moje poprzednie posty jak zaczynałem stosować 16.09.2008.Moje spostrzeżenia po okresie kuracji są następujące: -zakola jak były tak są -prześwity jak były tak są (nawet powiedziałbym że większe ze względy na codzienne wcieranie,pocieranie skóry głowy) -włosów nowych 0 budżet pomniejszony o ok 370zł -zamowiłem 4 butelki czyli cały okres kuracji. Reasumując wtarłem se w głowę prawie 400 zł i tyle mojego,jeżeli nie chcecie stracić kasy to dajcie se na luzzzzz-typowy szajs z mango,dodam że kończe stosować 4 butelkę i stosowałem ten szajs codziennie wieczorem, nie pominąłem ani jednej aplikacji a efektu jak nie było tak nie ma.

Witam wszystkich na forum,ja kupiłem velform w promocji za 370,00 ,- i już przy drugiej butelce żona zauważyła znaczną poprawę.Jestem raczej negatywnie nastawiony do takich wynalazków ale stosuję regularnie dwa razy dziennie bez spłukiwania głowy.Przy czwartej butelce efekty są widoczne więc zamówiłem następny zestaw czterech butelek niestety już za ponad 500,00 ,-.Czytając opinie na forum mam nadzieję że wszyscy piszą prawdę , może są różne powody wypadania włosów i są tacy którym to nie pomogło.Muszę powiedzieć że po 9 miesiącach odrosło mi około 50% i rosną dalej jestem ciemnym blondynem w wieku 44 lat i miałem potężne zakola z prześwitami na czuprynie.Teraz jest OK chociaż nie spodziewałem się rewelacji po jakiejś nalewce ziołowej.Jeżeli miałbym polecić to cena jest duża a być może nie pomaga wszystkim,mi pomogło.POZDRAWIAM

Hej witam wszystkich. Odnośnie tej kobietki ze Szczecina, która zajmowała sieęleczeniem włosów - miała na imię Helena, tak już nie żyje, ja osobiście się u niej leczyła jakieś 20 lat temu, leczenie trwało około 4 lata było bardzo mozolne i meczące - codziennie 2 godzinne masaże głowy przeplatane smarowaniem specyfikami i szczotkowaniem szczotka z włosia naturalnego - ale efekt był zdumiewający włosy odrosły kręcone i grube. Obecnie dziłnoscią zajmuje się syn tej pani, a gabinet mieści się na ul. Bolesława śmiałego 24 .... pozdrawiam i życzę wszystkim cudownych czupryn.

witam ! musze wam powiedziec ze uzywam VELFROM HAIR ..i jest naprawde dobry...wczesniej strasznie mi wypadaly wlosy..a teraz mi nie wypadaja...mam mocne ,lsniace,i grube wlosy..polecam

Moi drodzy Panowie ... nie opowiadajcie głupot że na wasze powstające łysinki czy zakola coś pomaga .. To nie prawda .. Łysienie dosięga większości panów i jest to nieodwracalny proces żadnymi lekami ..ŻADNYMI ;) wiem bo uczyłam się o tym ... jedynie przeszczep was ratuje ale to i tak na dłuższą metę nie jest rozwiązanie :)

Witam najlepszym srodkiem jest Minoxidil nie wiem czy dostepny jest w Polsce.Ten plyn postal opracowany przez trylologow I kliniki w USA I Uk specjaluzujace sie wypadaniem I lysieniem . Wczesniej chodzilam na mezoterapie I chytalam sie wszystkiego czego sie da ale bez rezultatu :(((Pierw oczywiscie musimy znac przyczyne nic na slepo !

Pani dobra rada z pani wpisu wynika ze malo pani wie o wlosach . Nawet procesy dziedziczne sa wyleczalne I nie wyleczalne . Obecnie jestem leczona przez Angielska prywatna klinike zajmujaca sie wypadaniem I lysieniem masakra co ci ludzie I jaka wiedza dysponuja .

Zgadzam się, że łysienia się nie wyleczy, ale zawsze można choć troche pomóc sobie własnie takimi preparatami jak hair grow. Ja kupiłam swojemu mężowi już jakiś czas temu zachęcona reklamą w tvo okazje i oboje widzimy efekty.