Zostawil mnie. NIE CHCE ŻYC!!!

Jabukowa Mamba, a dlaczego Cie zostawil? Ja caly czas rycze.

Enda, lepiej aby Ciebie ten bol nie spotkal.

Nie zostawił. Ja go. Ale sam tego chciał. Bo to cham. Najgorsze jest to ze kocham tego chama cały czas!

:-( ja go kocham ponad wszystko. Jeju powiedzcie ze to jeszcze nie koniec...

Prześpij sie i jutro zobaczysz. To jeszcze nie koniec.

pewnie, ze jeszcze nie koniec...zafunduje ci jeszcze niezle jazdy, bo on jest psychiczny :(

Juz bylo tak nie raz i jakos sie godzilismy, byly pojednania. Jak odejdzie to odrazu tory. Kiedys mi przysiegal ze nie odejdzie. Moze to tak w zlosci mowil co?

Dlaczego psychiczny?

Przestań z tymi torami. Mi tez sie wydawało ze nie umiem zyc bez niego. Umiem, choć jest ciezko. Ale umiem! I jeste dumna :)

Ale ja nie bede zyla bez niego. On nie moze odejsc.

skoro nie rozumie, ze do matury trzeba sie uczyc i z tego powodu zaraz zrywa zareczyny no to jest psychiczny :( ale zobaczysz wszystko bedzie dla ciebie dobrze, postaraj sie dobrze zdac mature a reszta juz sie sama ulozy :)

Taaa jasne. Nie dam rady was słuchac bo znowu się porycze. A przecież myslałam że już prawie sie z tego wyleczyłam Właśnie! Prawie ;] ajj Dobranoc. I ON jeszcze nie odejdzie. A TEN WYSOKO JESZCZE CZUWA NADE MNA. __________________________________________

Malinka - jeśli on nie potrafi zrozumieć że masz mature i musisz się uczyć to świadczy tylko o nim jak najgorzej. matura to naprawdę ważna sprawa. nie wyobrażam sobie sytuacji jakbym mówiła chłopakowi że mam nauke a on by się obrażał. jest wręcz przeciwnie. ostatnio mam bardzo mało czasu - pracuje po 10 h dziennie, studiuje dziennie, piszę pracę mgr (a raczej próbuje), sesja ...a mój chłopak sam mówi mi że nauka najwazniejsza w tej chwili i żebym pisała, uczyła się to bedziemy mieć potem czas tylko dla siebie. nieraz brał ode mnie jakieś ksera i w weekend kiedy siedziałam nad pracą mgr on przerabił moje ksera, streszczał mi je i pomagał w nauce. gdyby nie jego wsparcie to nie wiem jak bym sobie poradziła. a takie zrywanie przez to że musisz się uczyć ... sorry, ale jeśli to jedyny powód to naprawdę się zastanaów czy chcesz z nim spędzić całe życie ...

Jestem uzalezniona od niego. Ta cholerna milosc. Jak myslisz wrozko odejdzie? Na serio jestes wrozka?

Malinka nie wiem kto jest wiekszym kretynem..ty czy twoj facet :O

Dziękuje. Milo mi.

niestety, masz problemy na poziomie 15latki :O twoj facet to jakis oszolom, ktory nie rozumie ze taki egzamin jest wazniejszy od jego dupy :O a ty jeszcze za nim rozpaczasz to zalosne :O

Malinka- mnie takie uczucie spotkalo 2 razy, raz - musiałam się rozwieść, przezyłam, przetrwałam, pozbierałam się, a teraz 2 raz w styczniu, bylo cudownie, były zareczyny, nigdy nikogo tak nie kochałam, musieliśmy się rozstać bo okazało się, ze to cham i prostak jest..jeszcze mnie boli i nie wiem czy kiedyś przestanie, a on już z inna się mizia..:o A ja jeszcze nie mam 30-ki i co Ty na to.... Ucz sie i nie zawracaj sobie glowy jakimś idiotą!!!!

Hmm Enda no to bardzo wspolczuje... Kurde jakos sie do mnie odzywa. Moze i to problem 15 latki,ale boli i nikomu nie zycze.

odezwal sie dzisiaj???????????????? i co>??????

No i odzywa sie. Jest nieco smutny. Czekam az zmadrzeje i przeprosi mnie. Jutro idziemy na komunie.

:-( masakra mowie wam.

idz do niego i sie z nim przespij przejdzie mu

hehe na tory :D

Jacek co takiego? :-P Wtedy mu przejdzie? Hmmm. Moze to dla Was smieszne ale na serio jestem zalamana.

dziewczyno daj spokoj odwidzialo mu sie jak za takie cos zerwal.

Hmm ale teraz sie odzywa, ale jest zly. Kurde! Ostatnia sobota w ktora musze sie uczyc....

NIe wiem co mam robic, jak sie zachowac.....

Ty chyba jestes niepowazna dziewczyno. Raczej dziekuj Bogu ze Cie zosatwil bo sama jestes tak uzalezniona ze w zyciu bys tego nie zrobila, a tak przynajmniej nie zmarnujesz sobie zycia. To jakis niezrownowaznony emocjonalnie typek skoro zachowuje sie jak przedszkolak w wieku 24 lat. Wiej poki masz niepowtarzalna okazje. No chyba ze chcesz do konca zycia przezywac takie jazdy. A jak cie slucham to niestety obawiam sie ze chcesz:o

Anka! Widzisz to nie takie proste. Ja go Kocham... :-( Wiem ze jestem stuknieta.