Dlaczego u dziewczyn racja zawsze musi byc po ich stronie

a jak nie jest po ich mysli to jest foch, olewanie i obrazanie sie ? mam to kolejny raz a nie jest to moja pierwsza dziewczyna zaczyna mnie to draznic :-o

to przyzjaj jej racje i zrób coś innego :P

jak trafiasz na takie balbiny to czyja wina?:) kompromis musi byc nie?:P

bo kobiety maja zawsze racje

bo baby są głupie.... nie wiesz o tym ??

bo kobiety maja zawsze racje

a mnie wkurza takie gadanie ze kobiety zawsze maja racje:P jak masz obrazalska lalunie to wspolczuje;)

dokładnie - jest jebnięta i tyle :)

ale ona nie jest obrażalska wg niej :-p a jej nie mozna nic powiedziec bo zaraz sie obraza i stroi fochy wiec dla swietego spokoju przyznaje jej racje i jeszcze powiem jej ze miala racje itd :-o ale ile tak mozna wytrzymac ? :-o

no to jak nie mozezs wytrzymac to zrob odpowiednie kroki aby miec spokoj:P po co sie meczyc?! widac dzeiwczyna robi za ksiezniczke:P

kochanie to ty?

można - twardy bądź - jak focha strzeli to ją olej - sama przyjdzie skruszona i powiesz jej ze wkurwia cie takie ksieżniczkowanie a jak będzie chciała być twardsza od Ciebie to ją olej tym bardziej :) Tak czy siak wymięknie :D

a niby co mam zrobić ? łatwo sie mowi a trudno działa na prawde nie wiem co zrobić bo nie chce mieć piekła a tak jest jak ona jest nie w humorze a wg niej wcale nie ma zlego humoru i ja sie jej czepiam :-o

Albo zrozumie że nie jest pępkiem świata,albo daj sobie spokój,dziewczyny czasem stroją fochy tak na pokaz,żeby się nimi zainteresować,zwrócić na siebie uwagę itp,jeśli robi to od czasu do czasu,daj jej tę przyjemność i przyznaj rację,jeśli jest to uciążliwe,wytłumacz,jeśli nie dociera,trudno niech znajdzie głupka który będzie nad nią skakać.

ja tez tak mialam z bylym sie klocilam o pierdole i musialam mu racje przyznac choc tak nie bylo pozniej po fakcie sie okazywalo ze przewaznie ja mowilam dobrze to przyznawal racje choc niechetnie:O nigdy nie przychodzil pierwszy przeprosic bo klotni, ja sie obwinialam ze to moja wina ze ma taki jest i sie klocimy ale zostawilam go i mam spokoj:)

madchen - śliczna jesteś :)

o dziekuje za komplement;)

tylko ze ja ja kocham ale meczy mnie taki zwiazek. oczwiscie jak jej sie to powie to ona powie ze nie jest tak, ze ja czepiam sie i ze sam jestem egoista bo wszystko musi byc tak jak ja chce :-o jej sie nie przemowi:-(

a myslisz ze ja swojego bylego nie kochalam? ale wole byc sama i byc szczesliwa niz byc w zwiazku gdzie czesto plakalam, nie moglam nic robic bo sobie ksiaze tak nie zyczyl bo zaraz foch byl

to co mam zrobic ? poza tym ciezko zerwac z kims z kim sie regularnie sypia. jak ja ja zostawie a ona mi powie JESTEM W CIAZY to co wtedy ? poczulbym sie dziwnie

a ja myslisz ze siedzialam naprzeciw bylego i sie patrzylismy na siebie?:D:D to mowisz ze wolisz znosic jej zachowanie glupie ksiezniczki tak?:o ona sie przyzwyczai do takiego przytakiwania i dopiero bedziesz mial problem;) a ze ciaza?:P myslisz ze jest taka ze moze powiedziec ze ejst w ciazy??:o

A nie mam pewnosci ze tak nie powie. Wszyscy moi znajomi jej nie lubia i mowia mi wprost abym ja zostawil bo marnuje sobie zycie. Ja jakos tego nie zauwazam choc powoli coraz bardziej zaczyna mi ona przeszkadzac :-o

mi tez znajomi i rodzina mowila ze powinnam zostawic bylego ja tego nie widzialam otworzylam ocze 5miesiecy temu a tez myslalam ze sie zmieni, ze wszytsko ebdzie dobrze... zobacz na to tak jesli ci kazdy mowi ze cos jest nie tak, to znaczy ze cos jest nie tak;) napisales ze ja kochasz ale nie daj sie jej!:P

A co sie takiego stalo ze go jednak zostawilas ? I jak on na to zareagowal ?

ja tak czy siak wspolczuje:P mialam podobna sytuacje ale juz jestem sama, jest mi dobrze:) dopiero teraz czuje ze zyje:) nitk mnie nie wyzywa od panien lekkich obyczajow bo na balety ide;) mam spokoj i jest dobrze:)

ah moge opowiadac co sie stalo ale nie na tym forum;) po prostu ograniczal mnie zawsze, rezygnowalam z wszystkiego dla niego ja zawsze do niego jezdzilam po 5godzin, pozniej 12 w jedna strone jemu dupy sie nie chcialo ruszyc nigdy nic dla mnie nie robil, lubie dostawac kwiatki ale nawet takie stokrotki zerwane, liczy sie samo to ze mi da kwiatka, co ty, musialam sie wyklocac o kwiatka:/ nie pasowalismy do siebie w ogole pod wzgledem ubioru, muzyki, zainteresowan i w ogole;) i tak jak wczesniej pisalam, byl egoista i caly czas fochy strzelal a ja jak piesek zawsze za nim:o

teraz juz sie tak dla faceta nie ebde poswiecac, warto byc troche egoistka bo sie lepiej na tym wychodzi;) a zaden zlotego chuja nie ma wiec wiadomo:P

dobra ja musze leciec;) jak cos bede za 2 godziny;) przemysl sprawe bo szkoda zebys tylko nerwy przy niej mial:) zalezy jak dlugo ejszcze jestescie, czy macie jakies plany i w ogole ja z bylym bylam prawie 2 lata, planow mnostwo i w ogole ale w dupie, wole byc sama i szczesliwa;)

skoro się dajesz terroryzować fochem to cierp.

to kurwa porozmawiaj z nia palancie jeden a nie na forum sie zalisz-jak mnie wkurwiaja tacy dwulicowi faceci! Jak ma focha to znaczy ze jej cos nie pasi to kurna masz ryj chyba i zapytaj co jej nie pasi-na to nie wpadles imbecylu?! Tylko zalisz sie na kafe jaka to straszna ta Twoja laska.KOBIETA TRAKTUJE FACETA TAK JAK ON NA TO ZASLUGUJE,zapamietaj to sobie.Jesli ona Cie zle traktuje to moze Ty jestes do dupy?A ja juz wiem ze jestes bo normalny fajny facet nie zali sie na swoja laske na kafeterii palancie tylko z nia rozmawia.