Mamy mały problem...

...otóż wraz z moim partnerem zdecydowaliśmy się że chcemy mieć dziecko,obaj chcemy mieć chłopca. Chce się zapytać czy są jakieś metody na to aby spłodzić właśnie chłopca (są może jakieś pozycje do tego przeznaczone albo coś innego?) ? Bardzo prosiłabym o pomoc. Chcemy obaj zapoznać się z waszymi opiniami. Pozdrawiam:*

Ostatnio w faktach mówili ,że jest jakaś dieta specjalna:)

a może coś więcej na temat tej diety? My z kolei słyszeliśmy o tym że w czasie stosunku czeba wiedzieć jaką pozycję przyjąć aby był chłopiec a inne są na dziewczynkę. Hmm mętlik w głowie:( może ktoś coś słyszał o tym???

Ja wiem ,że na chłopaczka to trzeba się kochać dokładnie w dzień jajeczkowania i w ten dzień musi dojść do zapłodnienia , a jeśli bedziecie się kochać przed jajeczkowaniem to jest większe prawdobodobieństwo urodzenia dziewczynki ... wynika to z tego ,że żeńskie plemniki są bardziej żywotne a męskie silniejsze i szybsze ale żyją krócej :)

Aby "wyszedł" chłopiec potrzebny jest chromosom Y a dziewczynka X :P

"obaj chcemy mieć chłopca. " - ja pierdolę zeszły sie pedały ! :D

OBAJ chcecie? Proszę, proszę, medycyna to jednak daleko już zaszła...

Płeć człowieka zależy od tego, czy odziedziczy po tacie chromosom X, czy Y. Jeśli dostanie mu się X, rodzi się potomek płci żeńskiej, jeśli Y - męskiej. Natura musi dbać o względną równowagę dziewczynek i chłopców, dlatego też liczba plemników z iksem jest mniej więcej taka sama co z igrekiem. Równe są też szanse zapłodnienia komórki jajowej przez obydwa rodzaje plemników.

Ludzie od dawna jednak próbowali zwiększyć szansę narodzin chłopca lub dziewczynki. Stosowali różne diety lub dopasowywali moment odbycia stosunku do czasu jajeczkowania. Metody miały jednak bardzo ograniczoną skuteczność.

W końcu zaczęto podchodzić do sprawy bardziej naukowo - próbowano sortować męskie nasienie i oddzielać plemniki z iksem i igrekiem. Korzystano z tego, że chromosom X jest wyraźnie większy i cięższy niż Y. Odwirowywano więc plemniki lub rozdzielano je na specjalnych kolumnach, a potem odpowiednio spreparowane nasienie wprowadzano do dróg rodnych przyszłych mam. Efekt był nieco lepszy niż w przypadku sposobów naturalnych, ale liczba pomyłek wciąż tak duża, iż specjaliści ostrzegali, że sprzedawanie tej techniki ludziom jest po prostu nieprzyzwoite

otóż to właśnie i te plrmniki z Y sa szybsze i pierwsze docieraja do celu więc jeśli jajeczko jest gotowe do zaplodnienia to bedzie chłopak ... a jeżeli jajeczko dopiero dojrzewa do zapłodnienia to plemniki z X są żywotniejsze i moga zaczekać

Inną - praktycznie stuprocentowo pewną metodą - jest tzw. preimplantacyjna diagnostyka zarodków uzyskiwanych w wyniku zapłodnienia in vitro. W tym wypadku należy najpierw podać kobiecie hormony, potem pobrać z jej jajowodu kilka dojrzałych komórek jajowych, następnie zapłodnić je nasieniem partnera, wreszcie z rozwijających się zarodków wyłuskać jedną komórkę do badań i sprawdzić, czy tkwią w niej dwa chromosomy X, czy po jednym X i Y. W pierwszym przypadku - jeśli wszystko pójdzie dobrze - z zarodka rozwinie się dziewczynka, w drugim - chłopiec. Metoda jest rzeczywiście skuteczna, tyle że droga i bardzo inwazyjna.

NIE BĘDZIE :P