Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aga81aga

jakie dokumenty do urlopu macierzyńskiego

Polecane posty

Gość aga81aga

Witam wszystkich i proszę o pomoc. Jestem w 9-tym miesiącu ciąży. Termin porodu mam na 22 maja. Od lutego jestem na ciagłym zwolnieniu lekarskim. Jednak lekarz wystawił mi zwolnienie do 15 maja. Z tego co wiem to po 15 maja mogę już iść na urlop macierzyński, mimo że moje dziecko jeszcze się nie urodzi. Pytanie moje brzmi: gdzie mam to zacząć załatwiać (w Zusie czy w zakładzie pracy) i jakie dokumenty są potrzebne. Podkreślam że zaświadczenia o urodzenia dziecka jeszcze mieć nie będę. Czy lekarz ma mi wystawić jakiś dokument o terminie porodu. Zupełnie nie wiem jak się mam za to zabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po co chcesz korzystać z macierzyńskiego jeszcze przed urodzeniem dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga81aga
ponieważ lekarz powiedział że już nie może wystawić mi zwolnienia. I nie mam innego wyjścia, do pracy na tydzień nie wrócę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieprawda, zwolnienie możesz mieć do końca, istnieje możliwość żeby wcześniej zacząć macierzyński, ale jest to tylko i wyłącznie Twoja dobra wola...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga81aga
dzięki za ten artykół. Jestem w kropce bo nie wiem co mam robić w takim przypadku. Oczywiste jest to że wolałabym iść na macierzyński po porodzie. Muszę chyba jakoś kombinować zwolnienie u innego lekarza. Bo mój jasno mi powiedział że nie da mi już zwolnienia bo nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a chodzisz prywatnie? bo jesli nie to może być z tym problem... to jest bezprawne działanie lekarza, ale wiem że często tak się zdarza, bo trochę sie tym interesowałam swego czasu... może spróbuj u rodzinnego, albo pogadaj ze swoim ginekologiem i powiedz mu, że dowiadywałaś się w zusie i tam nie widzą przeciwskazań do L4 aż do rozwiązania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga81aga
Chodzę do ginekologa z NFZ. Nie prywatnie. Chyba właśnie spróbuję iść do lekarza rodzinnego i powiem jasno w jakiej jestem sytuacji. Mam nadzieję że mi pomoże. W sumie to tylko tydzień. Choć różnie może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Njalepiej to żebyś miała od lekarza tego samego fachu czyli od gina :) Więc idź do innego jak z tym nie mozesz się dogadać a jak by sprawa staneła w miejscu powiedź lekarzowi rodzinnemu jak się sprawy mają. Czy to gin z NFZ czy prywatny to rózne pokemony się strafiają :D Kiedys chodziłam do jednego prywatnie ,nie zatem że buliłaś grubą kase to o wszytsko musiałaś błagać 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarz może dlatego nie chce Ci wystawić zwolnienia, bo może następne wydłużyło by je podnad 181 dni? Jeśli tak jest musiał by wypełniać tonę papierków, bo to już nie jest zwolnienie tylko zasiłek, ale robi to bezprawnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwolnienie jest od lutego więc nie chodzi 180 dni... po prostu lekarz ma swoje "widzimisię" i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga81aga
Jużraz zmieniłam lekarza bo tamten wogóle nie chciał dawać zwolnienia wychodząc z założenia że ciąża to nie choroba. A jak mu tłumaczyłam że mnie coś boli to mówił że wymyślam i to najwyżej nerwobóle. Wychodzi na to że nie mam szczęścia do lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga81aga
Byłam dziś u lekarza rodzinnego po kontynuację zwolnienia i Pani doktor mi powiedziala że gdyby lekarz ginekolog mi wystawił zwolnienie dwa tygodnie przed terminem porodu to Zus by i tak odciął te dwa tygodnie od urlopu macierzyńskiego. Ona mi powiedział że dużo razy się już spotkała z takimi przypadkami jak mój. Poronione przepisy mają. Nie sądziłam że z tym może być taki problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co, chyba trafiłaś na kolejnego lekarza, któremu tak jest po prostu wygodniej... moja szwagierka pracuje w zusie, stąd mam pewność, że oni nie mają prawa robić takich rzeczy... jest to bezprawne... ja byłam na zwolnieniu do końca i nikt nie miał co do tego wątpliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zizi000
Dziewczyny mają racje. Ja też jestem dość długo na zwolnieniu i przekroczyłam 182 ( złożyłam dokumenty o świadczenie rehabilitacyjne ZUS przyznał mi je na 1 miesiąc bo termin mam na 26 Maja) Lekarz nie może bez zgody pacjentki zabrać urlopu macierzyńskiego. Powinien wystawiać zwolnienie. Ten porostu trafił się niedouczony i tyle !!!. Zgodnie z prawem przed porodem można wykorzystać 2 tygodnie macierzyńskiego, a co jesli termin przesunie sie jeszcze o dwa tygodnie co w sumie da 4 tygodnie macierzyńskiego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga81aga
cześć dziewczyny. Na szczęście problem sam się rozwiązał. Termin miałam na 22 maja. Lekarz rodzinny wystawił mi zwolnienie do 25 maja, a wcześniej zwolnienie od ginekologa miałam do 15 maja (czwartek), a urodziłam 18 maja, więc na zwolnieniu od lekarza rodzinnego byłam tylko dwa dni. Mam śliczną zdrową córeczkę. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×