Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Moon__

Kto bierze ślub w sierpniu 2009 ?

Polecane posty

po świetach dołacze do was z kopenhadzką, raz ja przetrwałam i efekty były pożniej zaczynałam jeszcze ze dwa razy ale niestety nie dotrwałam do końca i to jest 13 pełych dni, pierwsze 3 jak w kazdej diecie sa okropne natomiast w drugim tygodniu to nie byłam w stanie zjeśc takich ilosci jakie sa zalecane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze w tej diecie są chyba śniadania.... a raczej ich brak :D a przecież śniadanie to najważniejszy posiłek.coś trzeba zjeść rano,żeby móc funkcjonować. Przynajmniej ja tak mam,wiadomo,że każdy ma inne potrzeby. Także powodzenia,je zostanę przy mojej diecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpnia 2009
Będziemy sie wspierac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LASKI!!!!!!!! MAM SUKNIE!!!! Masakra.. normalnie wahałam się nad dwoma i najchętniej to bym obie wzieła:) Jest sliczna z Firmu Agnes a raczej szyta na jej wzór.. lae się ciesze:D później wkleje jakaś fotke z przymiarki gdzieś cichaczem żeby nikt z rodzinki nie widział.. A teraz uciekam do siorki!! bizaki laseczki i miłego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety mam tak rozwalony metabolizm, że nie mogę stosować żadnych diet typu kopenhaska, żadnych eksperymentów. Nawet wspomagaczy za bardzo nie mogę brać, przez tę tarczycę. Czerwona herbata i chrom odpada, przy herbacie mnie \"dusiło\" a chrom ogólnie nie jest polecany przy problemach z tarczycą. Endokrynolog namawia mnie na dietetyka, ale skąd kasę brać. U mnie z odchudzaniem to jest masakra. Nic, lecę na aerobik i solarium. U mnei pogoda niefajna, nie służy mi taka aura - strasznie mnie boli głowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey laseczki :) U mnie tez pada jak cholera.............. :/ Od dziś do piątku mam tydzień urlopu :) (z zeszłego roku jeszcze) ale kończe pisac mgr :/ jestem juz tak daleko, a nie mam juz sił na końcówkę :/ jak nie oddam do konca marca to obrona bedzie w lipcu :/ Co dla mnie jest bardzo nie korzystne :/ (m-c przed slubem? wariactwo) więc siadam i pisze co sił :P Ale bedę do Was zaglądać :) :P Tez wybrałam przez weekend kiecki :) kamila.p ---> tez waham sie nad dwoma :( najgorsze jest to że obie mają całkowicie inny styl ... wkleje fotki to może mi kochane doradzicie :) Kitek280 tez uciekam na solar :) w taką pogodę to dobre rozwiązanie :P ❤️ 09.08.09 ❤️ zostało 5 miechów!!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kitek ja właśnie chyba odczuwam skutki uboczne tej herbaty,źle się czuję i chyba zrezygnuję z jej picia. szkoda,bo myślałam,że mi pomoże. ale wyczytałam na necie,że dużo ludzi źle się czuje po tej herbacie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpnia 2009
No dziewczyny gratuluję sukienek...Czekamy na foteczki:) ja zaczynam leniuchowanie:) Joostyna1985 Wiesz mi się źle kojarzą takie herbatki ...Ja jedynie gustuje w smakowych a w szczególności w malinowej... Buzialki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie chyba zainwestuję w zieloną herbatkę,mam nadzieję,że nie ma skutków ubocznych :D mi się kończy laba,jutro wracamy z Piotrkiem do Rzeszowa i siadam do pracy mgr,bo już czasu malutko zostało. W tym tygodniu kończymy nauki huraaa :) ale płacimy 20zł od osoby,a za poradnię nam wyszło 40zł od pary,więc razem 80zł :( ale przynajmniej z głowy będzie,mam nadzieję,że zaliczymy poradnię bez problemów. Uciekam się kąpać i do łóżka seriale oglądać :) miłego wieczorku 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze kurcze wziełyście się ostro za dietki.. ja nie jem słodkiego.. i na tym kończy się moja diekta:) moze też troszke mniej jem na obady i kolacje... Jakoś nie mam chęci się wziąść.. teraz zrobi się cieplej to zaczne znowu troszke biegać.. A oto moja kiecka... ale musze powiedzieć ze na zdięciu nie wygląda nawet w połowie tak ładnie.. Góra ślicznie się mieni!! do tego mam bolerko i welon do samej ziemi... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/41d92c78d4f9bb40.html zdjęcie umieszczam tylko na jeden dzień żeby nie wpadło w niepowołane ręce:) jedyne co chce zmienić w tej sukience to chce dekolt w serduszko..jak znajde tą druga nad którą się jeszcze waham to dam linka i same ocenicie... bo ja juz sama nie wiem.. babka powiedziała ze daje mi czas do namysłu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpnia 2009
kamila.p Super sukienka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila śliczna sukienka,troszkę nawet podobna do mojej :) na prawdę bardzo ładna:) mamy podobny gust :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. Kamilka śliczna sukienka. Wczoraj rozliczyłam się z pitów i zaraz lecę je zanieść żeby mieć z głowy. 8 sierpnia ta hala targowa jest na Wernera i dwa dni czeka się na grawerowanie. Dobra trzeba się ruszyć z domu, jeszcze dzisiaj idę do pracy po prawie tygodniu przerwy. Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki.. Jak obiecałam tak zrobiłam i zdjecia juz ma.. jesli jeszcze by chciała któras zobaczyc to jakby co wysle na meila.. Ja im wiecej ogladam te zdiecia tym bardziej zastanawiam się nas tą druga.. ale mama mówi ze pierwszy wybór najlepszy:) Ja dzis mam \"dzien nianki\", opiekuje sie moim siostrzeńcem kofanym:* To miłego dnia laseczki a ja mykam do mojego małego faceta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się pakuję i ok 12 jedziemy do rzeszowa :( moja waga spadła... nareszcie przekroczyła granicę 60kg oczywiście poniżej... oby tak dalej :) u mnie dziś ciepło (5 stopni) i troszkę słońce,może ten głupi śnieg się stopi :) milego dnia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ślubuję 29 sierpnia, załatwione mamy już: - sala, menu - zaklepana data u księdza - wódka Pan Tadeusz (100 butelek 0.7 stoi w moim pokoju!!!) - zespół, kamera, fotograf - mam już buty :) i na razie tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy na forum :) dziewczyny właśnie jeśli chodzi o wódkę... jak to liczycie?? słyszałam że się liczy 0,5 na jedną osobę. ale nie wiem czy to nie będzie za mało :( tanią wódkę widziałam w biedronce. jeszcze chcemy iśćdo makro,tylko nie mamy karty jak narazie,i do auchan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowoą koleżanke:) no ja licze wódke 0.5l na osobe.. tylko licze także osoby na poprawinach.. czyli 90ślub+50 poprawiny= 140 butelek i jeszcze 10 butelek na purtel ( wieczór przed ślubem tłucze się szkło przed domeme panny młodej) Ja mam do was też pytanie.. jaka wódka?? My chieliśmy Wyborową ale jest strasznie droga teraz.. I dostaliśmy propozycje Pałacowej po dobrej cenie.. A ja nie wiem jakie wódki są teraz dobre.. Moze lepsza bedzie Pan Tadeusz, albo luksusowa.. nie wiem.. poradzcie jak wiecie lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my myślimy o Bols,w biedronce jest po 19zl.wyborowa też nie przekracza 20zł.więc my potrzebujemy 100butelek,to 2000zł powinno wystarczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze u nas Wyborowa juz po 20.50zl stoi a w biedronce jakoś jej nie widziałam.. w sobote moj T ma jechac z tata do Auchan, tam podobno stroi tanio i mozna dostać napoje gratis jak sie dobrze dogadasz.. no zobaczymy... A niech mi ktoś powie jaka jest ta pałacowa?? czy na drugi dzien sie nie zdycha.. Co do Bolsa to jakos mi on nie podchodzi.. no ale co sie kogo pytam to tez kazdy woli inna marke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpnia 2009
Cześć dziewuszki i witam nową dusze na naszym forum:) Powiem wam że moja siostra ma Żołądkowa gorzką de lux....Bardzo dobra wódka i nie droga... Oni jakos kolo 18zł za butelke 0.5l...zresztą da sie uchodzić tanio.... I my się zastnawialiśmy ewentualnie nad tą samą...Myslałam ze to jakis wynalazek...ale u mnie w Ostrowcu ludzie się w tej wodce na prawde lubują.... U nas np. Bols odpada booo mój Jurek nie może i nie lubi tej wódki...zawsze mu szkodzi na żolądek... No tak się ponoć liczy 0.5l na głowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my pewnie jeszcze pochodzimy,porównamy ceny i się wtedy zdecydujemy. U mnie też każdy ma inny gust i każdy poleca inną wódkę. Taniej wychodzi jak się kupi wódkę w butelkach po 0.7. Obliczyłam,że mi potrzeba 82 butelki 0.7 i licząc tak na oko ok 200zł taniej wyszło. Oczywiście zależy jaka wódka i jaka cena. Uciekam się pakować bo niedługo wyjeżdżamy z Piotrkiem do Rzeszowa. Buziaki 🌻 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny:)) ja wlasnie wrocilam z przymiarki suknii, nawet ladnie im idzie to szycie, doszlo pare poprawek bo sobie wymyslilam glebszy dekolt jednak:D wkoncu lato bedzie:P no i na nastepna wizyte juz mi pani kazala przyjsc z butami do slubu i z biustonoszem ktory bede miec, a tu nawet niezaczelam sie jeszcze rozgladac.... aa no i stwierdzila zebym juz nie tyła, schudnac moge a tyc nie, a to chudniecie cos mi kiepsko idzie wlasnie:/ a co do wodki to moj młody wymyslil Pałacowa, podobno dobra i dobrze wchodzi:D ,w styczniu bylismy na weselu i mieli pana tadeusza nieschlodzonego i potem zdychalismy dwa dni:P ale to jeszcze zobaczymy... a u WAs jest zwyczaj ze po weselu dajecie gosciom ciasta i flasze na pozegnanie? u nas tak i pewnie z ta wodka nam drogo wyjdzie. dzis jedziemy zamowic zaproszenia wkoncu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkie laseczki Ja naszczescie wódka sie nie przejmuje - tata ma duze znizki w hurtowni - napewno kupujemu Tadka i w srode lub w czwartek przed weselem zeby odrazu na sale zwieść Najgorsze z tym cholernym ksiedzem który nas wyrolował przez niego dzis juz poł nocy nie spałam. Mam dwóch zaprzyjaznionych ksiezy (prawie jak rodzina) i wujka biskupa wiec z osoba która by nam slubu udzieliła ma problemu juz teraz, ale jest z kościołem u mnie w parafi godz nie za dobra, natomiast u tego co nas wyrolował to nie zgodził sie na udostepnienie koscioła. Wczoraj Piotrek z nim na ten temat rozmawiał i na całe szczescie przez tel i w obecnosci mojej mamy bo by mu pewnie powiedział co o nim mysli, a nie wyobrazam sobie sytuacji w cztery oczy pewnie by mu odwinał. Najpierw podczas rozmowy mój Piotrek był blady pozniej cały czerwony ze złości a na końcu to mówił przez zacisniete zeby. miedzy innymi ksiadz stwierdził ze jesli juz by nawet miał byc \"ksiadz gość\" to on zezwoli moze ewntualnie ale tylko na msze o 17 wraz z parafianami (czyli całą wioska bo tam w takie swieta jest tylko jedna msza bo to taki drugi kosciół) a pozniej skwitował rozmowe ze my nie jestesmy jego parafianami ani nas nie uczył katechezy (to była parafia mojego P i tam miał wszystkie sakramenty ale za kadencji poprzedniego proboszcza) i jak tu sie nie zdenerwowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strasznie upierdliwy ten wasz ksiadz, niezazdroszcze sytuacji, mnie na sama mysl nerwy by trzepały. my tez mielismy na poczatku nie fajnie z ksiedzem bo tez nam niechcial dac godziny ale poszlismy do proboszcza i naszczescie ugadalismy wszytsko dobrze. mam nadzieje ze Wam tez sie pouklada wszytsko z tym kosicolem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpnia 2009
betatka Powiem ci że ten ksiądz na prawde jakiś taki problemowy... ale na pewno się ułoży:) Ja się ostatnio zastanawiałam u siebie nad zespołem....Bo rozmawiałam z facetem dzień przed podpisaniem umowy i to przez telefon i niby wtedy powiedzial że teraz to tylko bedziemy ustalac szczegóły 2-3tyg. przed ślubem... I boję sie żeby mnie nie wyrolowali...Ale umowa jest przedwstępna wiec nie powinnam panikowac... No ja muszę sie za siebie wziasc wreszcie...juz ustaliłam sobie w myslach że diete kopenhadzka zaczynam od 14kwietnia i skoncze ja akurat 2 dni przed moimi 21 urodzinami:):) I planuje imprezke juz na 1 maja z okazji moich urodzin i mojego Jerzego imienin:)) Myślałyście tesh nad tym jak to będzie dzień przed ślubem... Już wieczorem.... Bo ja doszłam do wniosku że bede sie pewnie bardzo denerwowac i to jak przed kazdym wielkim wydarzeniem w moim zyciu nie bede mogła usnac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do wódki, to na weselach, na których byłam to dawali albo Pana Tadeusza, albo Młodą Parę z Makro. My będziemy mieć tą młodą parę, bo mi się bardzo butelka podoba. Co do rozdawania, to my będziemy dawać tylko ciasto. Z wódką to trochę już za duży koszt. 35 butelek X 25zł to prawie 900zł by było. To wolę tę kasę wydać na wczasy niż na rozdawanie alkoholu. Nie ma co za bardzo rozpieszczać gości. Poza tym uznałam, że jak ktoś mi zrobi bramę, a ja tu prawie nikogo nie znam, to nie będę obcym ludziom rozdawała wódki za kupę kasy. Kupimy wino musujące za 6zł i niech się wypchają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień przed ślubem, pewnie pojedziemy "na salę" poćwiczyć pierwszy taniec. Potem zjadą się goście, którzy będą u nas spać. Nie będzie tłuczenia szkła itp. itd. Ale mimo wszystko będę się troszkę stresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo1986
czesc dziewczyny ja biorę ślub 29 sierpnia i też mam już prawie wszystko załatwione, jeszcze zaproszenia, obrączki z ważniejszych spraw no i reszta to kosmetyka. Powiedzcie mi czy wasze drugie połówki pomagają w przygotowaniach? Bo mój M. wyjechał do pracy za granicę i praktycznie wszystko musze sama robić. Niby fajnie bo sie tak nie denerwóje i ustalam po swojemu ale co to za przyjamność samej załatwiać. Wegług mnie przygotowania do ślubu powinny zbliżać partnerów. Ale trudno, w końcu zarabia na wesele. Jak przyjedzie to będziemy latać razem :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×