Dlaczego kobiety tyle tyją w ciąży?

od czego zależy że mogą przytyć 40 kg? inne 6 ? inne 25?

tak chce wiedzieć, sama jestem kobietą i zastanawia mnie czy to hormony czy coś innego?

ja przytyłam 15 kg i uważam ze mogłam mniej ale zaznaczam ze przed ciążą ważyłam 50 kg i w czasie niczego sobie nie odmawiałam za moich czasów jadło sie jeszcze za dwoje;) pizza kfc itp tez kusiły:)

no właśnie o coś takiego mi chodzi, czyli niektórzy mają zwiększony apetyt?

w obu ciązach,ale miałam wielowodzie ,po porodach drugiego dnia na minusie 17kg

kobiety tyle tyja bo jedzą bez opamietania . W ciąży powinno sie jesc racjonalnie , dieta powinna byc urozmaicona . Niektore kobiety jedza za dwie osoby , kobieta tyje a dziecko i tak wiecej nie potrzebuje .Np. na sniadanie wystarczy ze kobieta zje 2 kanapki a niektore to jedza 6 nie wiem po co ?

Tyjemy bo myślimy że jak jesteśmy w ciąży to mamy jest ZA dwóch :D :P Hormony,hormonamy ale jak jestemy w ciązy to jakoś nikt aż tak bardzo nie czepia się naszych kilogramów :P. Ja napewno przy 2 ciązy będe mądrzejsza!!!! nie dam zrobić sobie takiej krzywdy ,kiedy to przytyłam 25 kg.

nie chcę być złośliwa ale wiele kobiet uważa(np.moja teściowa), że w ciąży je się za dwoje a nie dla dwojga!!!! ale tak poza tym to najczęściej chyba kwestia genów!!!

odp na pyt - nie wiem, ale chcialabym wiedziec czy to geny, , hormony czy jeszcze cos innego :/ ja przytylam 24 kg, nie obzeralam sie jak smok a mimo to tyle przytylam, mialam ogromny brzuch itd.. wcale nei chcialam utyc a tak wyszlo i teraz nie umiem schudnac, z tym tez jest ronie niektore chudna od razu a inne powoli, a niektore wcale :(

właśnie słyszałam że niektórym juz dzień po porodzie schodzi większość. też to jest ciekawe. czyli po prostu zależy od tego ile sie zje w ciąży.

pizzy ani kfc, bo wszelkie fast foody zwłaszcza robione na starym tłuszczy zawierają rakotwórcze substancje:O A kobiety tyją, bo wmawiają sobie, że muszą jeśc za dwoje i mają wymówkę. I uważają, ze jak są matkami, to już o wygląd dbac nie muszą, bo ich chłop nie zostawi. Dziecko w początkowych miesiącach nie potrzebuje kalorii, tylko substancje odżywcze jak najwyższej jakości. Czyli jedzenie bardzo zdrowe- morskie ryby (dość tłuste), warzywa, owoce, przetwory mleczne. A zapotrzebowanie kaloryczne jest minimalne nawet tuż przed porodem.

Ja nie wiem od czego to zależy. Ja od początku nie szalałam z jedzeniem, od około 23-24 tygodnia jestem na diecie cukrzycowej. Bez cukru, smażonego, przetworzonego itd. Jestem teraz w 30 tygodniu i już mam 11 kg na plus. Zaznaczam, że nie pochłaniam jedzenia w ogromnych ilościach, ograniczam się z wielona rzeczami od początku ciąży, a mimo to tyje.

Ja jakos jem wszystko jestem w 7 miesiacu i przytylam 8 kg a moja kolezanka sie ogranicza i przytyla juz 14kg wiec to nie od jedzenia zależy tylko chyba od czegoś innego,wiadomo ze ile jemy i co to tez ma wpyw ale nie tylko:)

moje 2 koleżanki śa teraz wciąży. nawet w tym samym miesiącu będą rodzic- w sierpniu . i jedna przytyła już 10 kg, a druga na początku ciaży schudła jakoś samoistnie i w rezultacie teraz waży jakieś 5 kg więcej.

tak sie zastanawiam, bo chce zajść w ciaże i wiem że to głupie ze o tym myśle ale jak przytyje z 25 kg, to nie ciekawie to u mnie będzie wyglądała- bo do chudzielców nie należe. Moja siostra jak była w ciąży w miesiąc schudła więcej niż wazyła przed ciążą.

ja tez jestem na diecie cukrzycowej od 3 tyg . Mało jem a czesto dodam ze głodna nie chodze i dobrze sie czuje . Stosujac diete cukrzycową czyli bez cukru , bez smazonego i nic tłustego nie przytylam a nawet ubylo mi 2 kg .dzieki tej diecie nawet cisnienie mi sie obnizylo .

ok 20 kg, moze 22. Gdybym sie racjonalnie odzywialam, tyle bym nie przytyla. Jadlam bez opamietania czekolade. Poza tym przed ciaza wiecznie sie odchudzalam i w ciazy doszedl na pewno dodatkowo efekt jojo - zakladam, ze byly to pierwsze 10 kg, ktore przytylam w ciazy. Nastepnie przed ciaza uprawialam sport. codzinnie wyczerpujaca jazda rowerkiem. W ciazy sport odpadl, balam sie po prostu, ze moze zaszkodze dziecku, chociaz chyba nie musialam sie bac. Organizm sie rozleniwil. Pod koniec ciazy, wiadomo, nie jest sie bardzo sprawnym, nogi bola i puchna, ruchu malo. Ja jadlam o wiele wiecej niz potrzebowalam, nawet moge powiedziec, ze sie objadalam, ale to bylo silniejsze ode mnie, chociaz nie bylo spowodowane glodem. Jakis wewnetrzny glos mowil m, ze musze jesc, aby wszystko bylo w porzadku. Chyba tylko kobiety w ciazy sa w stanie to zrozumiec. Dzisiaj sobie mowie - w drugiej ciazy bede rozsadniejsza, poniewaz walka z pociazowymi kilogramami dopiero teraz sie dla mnie skonczyla. mialam 15 kg do zrzucenia i po dwoch latach wreszcie tego dokonalam. Ciezko bylo..... pozdrawiam

autorko, ja też mialam te same obawy co Ty.ale w ciaży przytyłam 5 kg!!, po cąży płaski brzych, bez rozstępow, idealna figura.(oczywiscie po cesarce). dzieciątko jest silne, i zdrowe, ma już 8 miesięcy i wbrew zlosliwym,zazdrosnym kaszalotom, że to nienormalne że sie głodzilam ,wszystko było w porządku i jest.

Pierwsze slysze zeby kobieta podczas ciazy przytyla az 40 kg. Przecietny przyrost wagi to ok 15 kg (tyle wazy dziecko + cala ciaza), kobiety z niedowaga tyją zwykle wiecej.Niestety hormonki szaleją i niektoren ciezarne mają ogromny apetyt, ja tez pozwalalam ( i pozwalam bo teraz znow jestem w ciazy) sobie na wiecej ale poza ciaza musze trzymac diete,a wiadomo ze w ciazy nie wolno sie odchudzac.Ale nigdy sie nie obzeralam, nie jadlam tez w nocy itd. Dzieki temu po porodzie wazylam mniej niz przed ciaza. Znam jednak dziewczyny ktore tyly powyzej 20 kg i sa teraz szczuplusienkie-wiele zalezy tez od samego organizmu.

poza tym oprócz samych kilogramów, masa lasek skarży sie na obwisły brzuch. Ja na szczęście nie mialam takiego problemu ,no ale z tym sie juz nic nie zrobi, skóra sie naciąga i sie nie wchlonie:)

kazda ma inaczej, nie ma reguły, tak czy siak 09 miesięcy ciąży to nic fajnego,

Odchudzanie zakazane W czasie ciąży przytyć trzeba. Najlepiej w sam raz, nie za dużo, nie za mało. Nie wolno się odchudzać! Żywność musi dostarczać przyszłej mamie i dziecku wszystkich elementów niezbędnych do ich prawidłowego funkcjonowania. Dieta niskokaloryczna tego nie zapewni. Odchudzanie w ciąży może skończyć się przedwczesnym porodem, zaburzeniami w rozwoju dziecka (zwłaszcza mózgu i układu nerwowego), a także niską masą urodzeniową. Równie niewskazana jest w ciąży nadwaga. Jeśli przytyjesz za dużo, będzie ci ciężej pod koniec ciąży. Mogą pojawić się bóle pleców, żylaki, obrzęki, a także poważniejsze kłopoty, np. nadciśnienie i cukrzyca. Poród może być trudniejszy, a rany po nacięciu krocza lub po cięciu cesarskim gorzej się goją. Także karmienie piersią gorzej przebiega u otyłych mam. Ruch pożądany Tyciu sprzyja brak ruchu i umiaru w jedzeniu. Znaczenie mają też czynniki genetyczne. Szybciej tyją kobiety, które ciążę zaczynały z nadwagą, mamy w nieco dojrzalszym wieku i te, których organizm ma skłonność do zatrzymywania wody. Również palaczki, jeśli na wieść o ciąży rzuciły papierosy i zagłuszają nikotynowy głód słodkimi przekąskami. Ale to nie powód, by nie rzucać palenia w ciąży! Gimnastyka pozwala utrzymać dobrą formę i spalić nadprogramowe kalorie. W ciąży można ćwiczyć, o ile nie jest ona zagrożona. Nie mówimy o sportach grożących upadkiem, jak narty czy jazda konna. Najlepsze na czas ciąży są pływanie, joga i spacery. Dobra dieta Przed ciążą dzienne zapotrzebowanie na kalorie wynosi ok. 1800 kcal. W pierwszym trymestrze dodatkowe kalorie nie są potrzebne, w kolejnych wystarczy 300-500 kcal dziennie więcej. Pięć niedużych posiłków dziennie to zapewni. Między posiłkami można pogryzać owoce, surowe warzywa, chrupkie pieczywo, orzechy. Warto zrezygnować ze słodyczy, wędlin i napojów gazowanych. Często sięgać po warzywa, owoce, ryby, chude mięso, makaron, ryż, razowe pieczywo. I pić co najmniej dwa litry wody dziennie.

fakt że ja duzo nie jadłam bo ta fatalna ciąza przypadła na okres letni, gdzsie ulubionym moim posiłekiem były arbuzy. No i trochę innych owocow, warzyw, nie bralam żadnych witamin, tzn .bralam jak mi sie przypomniało.

ufliczka a co na to twój mąż? nie martwił sie o dziecko które nosisz? ze wcale nie tyjesz?

sama pisze ze ta ciaza byla fatalna wiec pewnie maz sie nie przejal

Ja na początku ciąży nie miałam apetytu odrzucało mnie od jedzenia i w 1,5 miesiąca szchudłam 7 kg. Potem w sumie przytyłam 12 które od razu po porodzie zeszły więc wychodząc ze szpitala ważyłam te 7 kg mniej. Dziecko ponad 4 kg zdrowe, więc z tym odchudzanie to nie do konca prawda. Racjonalnie mozna sie odchudzać a raczej dbać żeby nie utyc więcej niż 12 kg w całej ciąży.

no właśnie to mnie interesuje. ja mam przed okresem burze hormonów ze mogę jeś calłą czekolane dzieninie przez tydzień dopóki mi sie okres nie zacznie, dlatego boje sie co bedzie w ciąży. a wogóle zauważyłam że w tych czasach chyba łatwiej kobietom wrócić do szczupłej sylwetki niż np. 20 lat temu

kobieta ktora ma nadwage rzeczywiscie moze w ciazy nawet nie przytyc-bo zdrowo sie odzywiajac schudnie. Uwazam jednak ze nie wolno sie glodzic.

w czasie ciąży trzeba przytyć!!!! ja na początku nie przybierałam na wadze więc robiłam dodatkowe badania:( ale tak poza tym to powiem wam kobietki, że ja wychodząc na spacerek z małą widzę szczupłe zadbane młode mamy, bardzo rzadko spotykam roztyte mamuśki:) dziś kobietki na prawdę dbają o siebie i szybko zrzucają po ciążowe kilogramki :):)

"Do Daffodile"- ja mialam podobnie, bo po porodzie wazylam pare kilo mniej niz przed ciaza, ale tylko dlatego ze staralam sie za duzo nie przytyc, jadlam zdrowo i normalnie,ale bez slodkich i tlustych zachcianek itp.Rowniez urodzilam duze zdrowe dziecko. Ale to nie to samo co glodzenie sie po to zeby nie przytyc.