w jakim wieku byscie juz nie chciały dziecka?

nie mając w ogóle dzieci jest taki wiek zebyscie powiedzały -juz nie,jestem za stara

50

30

zawsze chciałam urodzić wszystkie dzieci przed 30 ale trochę mi się omskło :P

ja wogóle nie chciałam

30

to ciekawe czemu cie tak pelno na forum o ciazy i macierzynstwie ??? na co drugim topiku matki wyzywasz, z zazdrosci na pewno

to już byście nie chcialy? Dziwne bo prawie wszystkie kobiety maja dziecko po 30-tce i nie mówie tu o pierwszym tylko kolejnych.naprawdę nie znam kobiety od 30-tki wzwyż, która nie mialaby choć jednego dziecka wlasnie po 30-tce.

jak dla mnie to glupie pytanie. skąd moge wiedziec co by bylo gdyby... pewnie gdybym nie miala dziecka w wieku 20- 30- 40 lat mialabym jakies swoje powody. np zdrowotne i wtedy raczej bym chciala niezaleznie od wieku modląc sie zeby wszystko bylo dobrze... albo poporstu nie chcialabym miec dziecka wcale i w tym wypadku też wiek nie ma znaczenia. Ogolnie mówi sie ze po 35 roku zycia kobiety wzrasta ryzyko chorób u dziecka i problemów z ciazą. Ale to wcale nie oznacza ze majac 36,7 lat nie zdecydowalabym się na dziecko jesli bym tego bardzo chciala.

maMani -to nie jest głupie pytanie mam 36 lat i jestem w pierwszej ciązy moja znajoma caly czas gada ze ona chce do 30 tki pozniej juz nie-bo nie chce byc stara nmatką przykro mi jest

Teraz rodzi się przeważnie około 30. To taki magiczny wiek kiedy młode, wykształcone kobiety decydują się na dzieci. Natomiast pytanie nie jest zbyt mądre, bo pewnie nie jedna 40-latka marzy o dziecku i wiele dałaby, żeby je mieć, a tu autorka prosi i podanie wieku, w który już nie chciałoby się dziecka= nie znam odpowiedzi.

byliczka to bardzo nietaktowna masz kolezanke ze tak mowi do ciebie :( ciesz sie swoja dzidzia w brzuszku i nie sluchaj glupiego gadania :)

byliczka to masz glupią znajomoą! co to znaczy "być starą mamą?" Dla mnie to jakieś dziwne podejscie. Akurat tak sie skląda ze kazdy czlowiek jest inny i jedno czują sie gotowi na macierzynstwo do 30 a inne kobietki po 30. Ważne zeby wyczuć ten moment i być dobrą mamą!!! A juz najbardziej mnie rozwalają teksty "ja odchowam i bede ze swoim dzieckiem na imprezy chodzić..." buhahaha matka nie jest od tego zeby z dzieckiem na imprezy chodzic nie istotne czy jest od dziecka starsza o 40 lat czy o 16!!! Takie moje zdanie :)

ja też nigdy nie chciałam być starą matką a jestem :P ale nie jest mi z tym specjalnie dobrze, jednak pierwsze założenie było lepsze, że dzieci do 30 :D a tak poważnie, zdecydowałam się na drugie już w ostatnim wg mnie momencie 34 lat, żeby urodzić mając 35, bo potem niestety wzrasta ryzyko wad płodu jakby mi nie wyszło, to potem już nie zdecydowałabym się na drugie trudno ale mi wyszło :D:D:D

byliczka i co sie przejmujesz... Wiadomo ze pod pewnymi wzgledami lepiej rodzic miedzy 20a 30rż ale nie kazdy ma wtedy warunki albo checi. Lepiej byc dojrzałą i swiadomą mamą niz zbyt młoda i nieodpowiedzialną :D

kazdy ma inne pooczucie wlasnej mlodosci czy tez starosci :) ja bym nie chciala po 30tce dlatego ze jak moje dziecko mialoby lat np. 15 to ja bym byla wtedy juz starym grzybem i biedne by bylo to dziecko :) a ze mnei by sie pewnie smialo :))) ale oczywiscie jesli by mi sie mialo zdarzyc kolejne dziecko po 30 to zupelnie co innego, pisze tylko ze w moim odczuciu nie chcialabym a zwlaszcza pierwszego :/ moja mam miala 36 lat jak sie urodzilam i zawsze nasmiewali sie ze mnie rowiesnicy ze chodze za reke z babcia :( jesli Ty sie czujesz mlodo i teraz dojrzalas do tej decyzji to super i sie nei pzrejmuj gadkami kolezanki!

mysza, zawsze można mówić, że jest się młodą babcią :D

Mamani z tymi imprezami to masz racje moze ja bym chciala chodzic z dzieckiem swoim na imprezy ale czy ono by chcialo?? chyba nie:/ zawsze rodzice to inne pokolenie i nie da sie tego pzreskoczyc :( majac nawet 16 lat wiecej to mamy inne podejscie do zycia, jestesmy doswiadczeni w wielu sprawach w ktorych mlodzi sa spontaniczni; lubimy inny styl, muzyke, ubior itd... wiec nie wierze zeby istniala matka chodzaca z corka na dyskoteke :)

ja zawsze chciałam mieć dzidzie w wieku 25lat i mam....o drugie postaram sie za jakieś dwa latka:) ale gdybym nie miała dzidzi to chyba wiek 35 to max granica dla mnie..... ale każdy sam decyduje:):) każdy ma prawo wyboru.... byliczkaa nie przejmuj się gadaniem innych:) ja np.usłyszałam kiedyś od pewnej "mądrej pani", że jestem za młoda bo odpowiedni wiek na dzieci to 30lat....

jedno dziecko urodziłam przed 30stka teraz 30 mineła i drugiego nie planuje

moja nie chodzi na dyskoteki, ja też nie, ale muzyki tej samej słuchamy ostatnio przkonałam ją do Pink ;) fajnie mieć takie duże dziecko i jeszcze być młodym można sobie pożyczać ciuchy :D tylko ona jest już większa ode mnie :(

jasne, niech każdy sobie rodzi kiedy chce ja jednak po przetestowaniu obu wariantów wybieram dzieci po 20 ino za późno już na zmany :D istny mit z tym gadaniem o większej dojrzałości i świadomości i cierpliwości i takich tam po 30 to większe jest tylko poranne zmęczenie i większa odpowiedzialność w robocie a cierpliwość to już nie pamiętam, co to znaczy ;)

to masz fajnie Rafinka! a moja bratanica jest ode mnie o 11 lat mlodsza i ostatnio leci w radiu utwor pet shop boys a ona na to ze fajne to ale nie ma pojecia kto to spiewa, albo w domu puszczam plyte Queen a ona mi na to ze nei zna :/ no zalamalam rece :( i poczulam sie baaardzo staro :( na odmiane ja nie znam jej muzyki typu Rihanna itp mam wrazenie czasami ze nie mam o czym z nia rozmawiac, chociaz pzrekonac pewnie by mi ja bylo latwo np. do Nirvany

hehe uwielbiam Rihannę :D, szczególnie Unfaithfull śpiewamy sobie z Pati razem :D pet shop boys też zresztą lubię i w ogóle wszzystko z lat 80 - to moje lata ;) a że u nas w domu ciągle jest muzyka, to młoda potrafi zaśpiewać wszystko od Roya Orbisona, przez Ultravox do Avril lavigne :D:D:D Tylko mały się teraz wrzyna z króliczkiem Titou :O

z nim już pewno muzy nie będę słuchała... szkoda :(

hmm moim marzeniem jest zeby moj synek czy kiedys moze uda mi sie tez corka sluchali razem z nami tej samej muzyki :)) ciekawe czy mi sie to uda :/ no i zeby nie bylo poetm ze nie znaja klasyki

bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Teraz możemy mówić, że w tym i tym wieku już nie ale kto może przewidzieć jak sie potoczą koleje losu? Przecież za jakiś czas możemy zupełnie inaczej postąpić niż teraz zakładamy.

Mam prawie 40 lat, trojke dzieci w wieku 14,13 i 10 i nie wyobrazam sobie zaczynac wszystkiego od nowa....Nie ma to nic wspolnego z wiekiem, bo wiele moich kolezanek ma dzidziusie w tym wieku, a ja podobno wygladam jak \"starsza siostra\" swoich nastolatek, ALE zaczynac od nowa ciaze, nieprzespane noce i caly okres dorastania malego dziecka - to juz nie na moje sily, zupelnie inna faza w zyciu ;)

Ja tak do30 bo potem chce już być \"wygodną\" kobietą hehehehe