Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Patiiiiii

Nie wiem co myśleć

Polecane posty

Gość Patiiiiii

Spotykamy się od kilku miesięcy. Niby wszystko pięknie ładnie, ale czegoś brakuje.... Rozumemy się całkiem dobrze, miło spędzamy czas, robimy razem wiele rzeczy, rozmawiamy, wspieramy się, sypiamy ze sobą, tylko problem w tym, że wogóle nie rozmawiamy o uczuciach, o tym co nas łączy i dlaczego wogóle jesteśmy razem. Do tej pory nie usłyszałam nic w stylu : zależy mi na Tobie, kocham Cię albo coś w tym stylu. Zastanawiam się czy jestem w związku, w którym uczuć nie ma, czy tylko się o nich nie mówi. Nieraz chciałam mu wyznać jak wiele dla mnie znaczy, ale boję się jego reakcji, tego co powie, tego co zrobi. Czasem mam czarne myśli i się zastanawiam czy może dla niego to tylko luźna znajomość nie jest? Sam już nie wiem, ale wyraźnie czegoś tutaj brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli czujesz,że mu zależy to nie ma potrzeby o tym gadac , faceci tez jakoś szczególnie nie lubia gadac o uczuciach.Skoro jednak czegos Ci brakuje to pogadaj z nim, my Ci nie powiemy czy mu zalezy czy nie , bo go nie znamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patiiiiii
Wiem, że mi nikt nie powie, czy mu zależy czy nie, ale zastanawiam się czy to normalne, że w związku się nie rozmawia o uczuciach. Może to za mało czasu jeszcze? Nie umiem się odnaleźć w tej sytuacji. Na chwilę obecną wszystko miedzy nami pozostaje w sferze domysłów. Może mu zależy a może nie, może mnie traktuje poważnie, a może nie, może tracę tylko czas wierząc w coś czego nie ma? Wiem, że powinniśmy o tym porozmawiać, ale kompletnie nie wiem jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce Cie straszyć ale ja tak miałam przez rok , pozniej sie okazało,że facet ma dziewczyne i nie deklarował sie ,zeby miec usprawiedliwienie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mi się przykro zrobiło
a w moim przypadku, było trak, że facet nie mówił o u czuciach, bo nie potrafił. raz "wymusiłam" na nim jakąś deklarację, że mu na mnie zalezy po tym jak się pokłóciliśmy i powiedziałam mu, że nie czuję tego, że on coś do mnie czuje, że mu na mnie zależy....no i wtedy powiedział i w końcu się rozkręcił. ale czasu potrzebował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patiiiiii
Współczuję. Ja właśnie boję się tego, że któregoś dnia to wszystko się skończy z wytłumaczeniem, że on mi przecież nic nie obiecywał, tak na dobrą sprawę to nie wiem nawet czy my parą jesteśmy, bo to też nigdy nie zostało powiedziane, spotykamy ale nie wiem kim dla niego jestem. Poznałam jego znajomych, rodzinę, nigdy mnie nie przedstawił jako swoją dziewczynę, albo to jest dla niego oczywiste, a mnie za nią nie uważa, nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może powiedz mu wprost ,że meczy Cie taka niepewność niec sie zdeklaruje..Ja tez naiwna czekałam aż coś sie zmieni a później ..no wiadomo ja sie skonczyło.Pogadaj z nim , to chyba jedyny sposób, jak podstawiony pod sciana nadal nic nie powie to pewnie cos kombinuje.Ale wg mnie po prostu nie umie mówić o uczuciach , co nie zmienia faktu ze miło by było wiedziec czy sie jest razem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patiiiiii
Kilka razy próbowałam zacząć ten temat. Powiedziałam coś w stylu, że nie wiem czego mam po nim oczekiwać, nie wiem kim dla niego jestem, że jeśli to dla niego tylko luźna znajomość to wolę to skończyć, bo nie na tym mi zależy. Powiedział, że nie mam racji, ale na tym koniec;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos tu jest nie tak, to juz lekka przesada.Jakiś podejrzany on jest, ale dla mnie kazdy facet jest podejrzany;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mi się przykro zrobiło
może nie potrafi uczuć okazywać, albo się zablokował...przez poprzednią laskę? zastosuj terapię szokową!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patiiiiii
Dodam jeszcze, że na początku jak się poznaliśmy powiedział mi, że ma złe doświadczenia z kobietami, że ciężko mu zaufać, że nie wierzy już w miłość, bo ma za sobą długoletni związek, zakończony zdradą i drugi raz nie chce przechodzić tego samego. Może jego zachowanie z tego też po części wynika. Ale nie wiem w takim razie dlaczego mówi co innego a robi co innego. Przecież sie po coś spotyka ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patiiiiii
To doradźcie mi jak ma wyglądać ta terapia szokowa? Co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mająca niemotę
Obudź w środku nocy i się przytul. Może mu się co wymsknie szczerze - u mojego tak jest. Na przytomnego nic nie mówi, ale ja swoje wiem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mi się przykro zrobiło
pokłóć się z nim i w kłótni powiedz, że nie zależu mu na tobie, ze nawet tego Ci nie powedział, ze tego potrzebujesz. że tak dłużej nie mozesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mająca niemotę
"pokłóć się z nim" - no genialna rada. :O Nie ma to jak histeria, awantury i manipulacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patiiiiii
A to już próbowałam, przytulił, pogłaskał, pocałował, ale ani be ani me, że to tak określę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mi się przykro zrobiło
no u mnie podziałało. otworzył się. widział jak cierpię i powiedział co czuł . i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mająca niemotę
Skuteczność działania nie jest chyba jedynym kryterium jego wyboru? Chyba że uznać, iż po trupach o celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mi się przykro zrobiło
pytanie było o terapie szokowa. więc odpowiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patiiiiii
"Ma się określić" - raz już próbowałam, zapytałam go jak właściwie jest między nami, to mi odpowiedział pytaniem na pytanie " a jak chcesz żeby było". Czasem już mi ręce opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patiiiiii
Problem w tym, że jak ja powiem jak chcę żeby było to nie mam zielonego pojęcia jak on się zachowa i co on chce usłyszeć. Poza tym uważam, że to on jest facetem i takie rzeczy to od niego chyba powinny wyjść.... albo się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×